Logo Tyfloświat

 

Od kilku lat na rynku urządzeń mobilnych utrwalił się podział na   Smartfony praktycznie rzecz biorąc pozbawione, może po za Blackberry klawiatury sprzętowej oraz bardzo proste urządzenia umożliwiające jedynie najbardziej podstawowe czynności jak wykonywanie połączeń, wysyłanie sms-ów etc. Problem polega na tym, że przemówić mogą wyłącznie urządzenia z tej pierwszej grupy. Mamy zatem wydawałoby się błędne koło – dotykowy smart fon z możliwością wgrania syntezatora mowy oraz zwyczajny telefon, z dobrze wyczuwalnymi klawiszami ale za to bez takiej możliwości. Jednak firma Apple postanowiła uporać się z problemem i tak w roku 2009 światło dzienne ujrzał telefon Iphone 3gs wyposarzony w  nową wersję systemu IOS z zainstalowanym oprogramowaniem Voice over, które pozwala osobom niewidomym na sprawne posługiwanie się takim smartphonem mimo nieobecności fizycznej klawiatury. Konkurencja jednak czuwa i, co prawda z dość dużym opóźnieniem, ale jednak od jakichś trzech lat system Android stopniowo staje się również dostępny dla osób niewidomych.

Niestety nie ma róży bez kolców, a w tym przypadku problem stanowi tzw. fragmentacja Androida. Rzecz w tym, że w przeciwieństwie np. do systemu Windows producent telefonu z Androidem ma bardzo duże możliwości ingerencji w elementy system operacyjnego. Nie chodzi tutaj tylko  o domyślne dźwięki lub ikony, ale nawet tak podstawowe komponenty jak przeglądarka plików, aplikacja obsługująca połączenia telefoniczne i sms-y, czy nawet odpowiednik Windowsowego pulpitu. Efektem tego jest, że gdy kupujemy dwa różne telefony z Androidem możemy, mając w obu przypadkach ten sam system operacyjny w tej samej wersji, mieć do czynienia z dwoma różnymi sposobami obsługi domyślnych aplikacji a wygoda obsługi lub dostępność w obu urządzeniach będzie diametralnie różna. Na szczęście powyższy stan rzeczy pozwala również na podmianę bardzo wielu aplikacji na bardziej dostępne lub po prostu wygodniejsze bądź bardziej odpowiadające wymaganiom użytkownika. Analogią może być często dokonywana zmiana domyślnego odtwarzacza mediów w Windows z Windows Media Player np. na Winampa lub Foobar2000. W Androidzie jednak można zmienić znacznie więcej. W tym odpowiednik aplikacji Explorator Windows, panel sterowania czy istotne składowe systemu jak chociażby pulpit.

W tym artykule przedstawię podstawy pracy z Androidem oraz postaram się naszkicować zasadę działania kilku typów aplikacji opisanych w kilku powiązanych z moim tekstem artykułach. Wszystkie opisywane tutaj programy są dostępne w sklepie Play. Sądzę zatem, że nie powinno być żadnych problemów z ich instalacją.

Zanim jednak przejdę do poszczególnych programów warto poświęcić chwilę na omówienie dostępności poszczególnych wersji Androida. Jeśli chcemy, aby telefon dawał się jakkolwiek obsługiwać za pomocą ekranu dotykowego musimy tam mieć zainstalowany system w wersji co najmniej 4.0, ale tak naprawdę o względnej wygodzie użytkowania możemy mówić dopiero od wersji 4.1 lub wyższej, ponieważ dopiero tam zaimplementowano znane z Iphone’a gesty służące do przechodzenia pomiędzy kolejnymi kontrolkami. Jednak im nowszy Android tym lepiej. Dopiero Android w wersji 4.4 a i to tylko w przypadku niektórych modeli telefonów, w urządzeniu świeżo wyjętym z pudełka umożliwia osobie niewidomej samodzielne włączenie udźwiękowienia. Niestety, jako się rzekło, fragmentacja Androida pozwala producentom na spore modyfikacje systemu. Niektórzy więc wyłączają taką możliwość, w ogóle odinstalowują Talkbacka lub syntezę Google. Jednak większość dużych firm jak LG, Sony czy Samsung pozostawia te opcje dzięki czemu za kilkaset złotych możemy kupić telefon, z którego skorzystamy zaraz po wyjęciu z pudełka. Jeśli jednak chcemy mieć absolutną pewność, że nic w systemie nie zostanie zmodyfikowane, to należy kupować telefony z serii Nexus. Co prawda najnowszy, sygnowany tym logiem Smartfon (Nexus 6), kosztuje dość sporo i jest wielkości tabliczki czekolady, jednak starsze modele np. Nexus 4 można dostać w cenie ok. 1000 zł.

Na początek krótka instrukcja uruchamiania Talkbacka czyli udźwiękowienia wbudowanego w telefonach z Androidem od wersji 4.4, o ile oczywiście producent nie wyłączył tej możliwości. Włączamy telefon przyciskiem Power, a następnie kładziemy dwa palce mniej więcej na środku ekranu. Po kilku sekundach powinniśmy usłyszeć wypowiadany w języku angielskim komunikat, że przytrzymanie dwóch palców na ekranie podczas włączania telefonu spowoduje uruchomienie funkcji Talkback. To jednak nie oznacza, że funkcja się włączyła, a raczej jest ostrzeżeniem dla tych, którzy o tym nie wiedzą i ta funkcja jest im nie potrzebna. Aby włączyć udźwiękowienie cały czas trzymamy palce aż usłyszymy komunikat, że Talkback został włączony. Jeśli oderwiemy palce wcześniej należy wyłączyć telefon i całą operację powtórzyć.

Przejdźmy jednak w końcu do poszczególnych aplikacji

Na początek podstawy tj. ekran główny, dzwonienie, sms itd.

Domyślne, wbudowane przez Google, aplikacje są dość dobrze dostępne i zasadniczo nie powinno być z nimi problemu jednak powszechnie stosowaną przez producentów smartfonów praktyką jest instalowanie swoich aplikacji, a tutaj sytuacja niejednokrotnie nie wygląda już tak różowo. Nie raz widziałem telefony, w których aplikacja służąca dzwonieniu praktycznie nie dała się obsługiwać bez pomocy osoby widzącej. To samo dotyczyło programu do obsługi smsów lub ekranu głównego. Dlatego za chwilę przedstawię dostępne alternatywy, które można znaleźć i zainstalować ze sklepu Play.

Słowo o Launcherach.

Launchery bardzo dobrze opisuje Paweł Masarczyk w “link” tym artykule, jednak zanim sięgniemy do lektury wyżej wspomnianego artykułu warto wiedzieć kilka rzeczy.

W związku z tym, że nowoczesne smartfony pod względem specyfikacji technicznej coraz bardziej przypominają komputery stacjonarne, wygląd aplikacji również coraz bardziej zbliża się do znanego z PC-tów. Oczywiście ekran dotykowy poniekąd wymusza pewne zmiany w interakcji z interfejsem użytkownika, jednak czasy, w których podstawową funkcją telefonu komórkowego było dzwonienie i sms-owanie mamy daleko za sobą. Dzisiejsze urządzenia z równą

łatwością wysyłają sms-y, pokazują aktualną pogodę, wyświetlają filmy, bawią nas setkami nieraz bardzo rozbudowanych gier, o surfowaniu po Internecie nawet nie wspominając. Efekt jest taki, że niegdysiejsze wyświetlenie klawiatury telefonu zaraz po odblokowaniu urządzenia stało się historią. Główny ekran we współczesnym smartfonie przypomina z reguły pulpit znany z Windowsa lub Maca i aby wykonać połączenie lub napisać sms-a trzeba uruchomić w tym celu odpowiednią aplikację. Niestety, jak to już od dawna widać w aplikacjach desktopowych, dostępność rzadko idzie w parze z szerokim wyborem rozwiązań względem siebie alternatywnych, chociaż mam wrażenie, że procent aplikacji dostępnych w przypadku systemów mobilnych jest większy.

Launcher, aplikacja, widget, akcja publiczna

Aplikacja odpowiadająca za wygląd i działanie ekranu głównego w systemie Android zwana jest Launcherem. Ona odpowiada za to, co ukaże się oczom użytkownika po odblokowaniu ekranu. Zazwyczaj będzie to coś podobnego do pulpitu z Windowsa, na którym można umieszczać skróty do ulubionych aplikacji. Jednak developerzy systemów mobilnych poszli o krok dalej i prócz zwykłych skrótów pozwolili na tworzenie tzw. Widgetów czyli skrótów interaktywnych. Taki widget potrafi bezpośrednio na ekranie głównym wyświetlić aktualną pogodę, czas, status baterii a nawet pozwala na umieszczenie kontrolek w rodzaju suwaków lub pól edycji dzięki czemu z poziomu ekranu głównego użytkownik może np. włączyć wi-fi, wystartować nagrywanie, wyświetlić mapę z zaznaczoną obecną lokalizacją itd. Kreatywność twórców nie ma granic i w sklepie play można znaleźć setki i tysiące widgetów pozwalających na sprawdzenie lub zmianę setek tysięcy parametrów. Od prostych, które wyświetlają poziom sygnału, pogodę, czas itd do bardziej zaawansowanych pozwalających na szybką zmianę głośności dzwonka, przełączenie telefonu w tryb cichy, sprawdzenie rozkładu jazdy zdefiniowanych wcześniej linii autobusowych, wyświetlanie obrazków, map i czego tylko dusza zapragnie. W ramach podsumowania mały przykład. Jeżeli na ekranie głównym umieścimy zwykły skrót do aplikacji Zegar, to po odblokowaniu ekranu w tym miejscu zobaczymy napis “zegar”. Jednak, gdy umieścimy w tym samym miejscu odpowiedni widget, to w interesującym nas miejscu ukaże się nam aktualny czas.

Niektóre launchery prócz Widgetów i standardowych skrótów pozwalają również na dodawanie tzw akcji publicznych zwanych też czasem działaniami aplikacji. Niezależnie jednak od nazwy są to pewne opcje programu, które możemy uruchomić nie tylko z interfejsu samej aplikacji, lecz także wprost z poziomu systemu. Przykładowo aplikacja telefon może posiadać publiczne akcje dzwonienia pod ostatnio wybrany numer, otwierania rejestru połączeń itd. Dzięki czemu możliwości personalizacji systemu Android powiększają się jeszcze bardziej. Oczywiście nie każda aplikacja posiada dostateczną ilość akcji publicznych. Pozwala to na dodanie na ekran główny nie tylko skrótu do standardowego otwarcia aplikacji, ale również na otwarcie jej w konkretnym miejscu lub stanie.

Osobiście używam launchera Nova, ale opis tego co ta aplikacja potrafi i czy warto ją instalować znajdziemy w tym artykule (tu oczywiście link do artykułu Pawła Masarczyka o launcherach.)

Telefonowanie.

Dość dobrą aplikacją służącą do obsługi połączeń telefonicznych jest ExDialer – Dialer & Contacts znajdująca się pod adresem https://play.google.com/store/apps/details?id=com.modoohut.dialer

Aplikacja co prawda posiada kilka niezaetykietowanych przycisków, jednak do codziennej pracy nadaje się znakomicie. W pierwszej chwili może niepokoić wyświetlający się napis, iż jest to wersja demo, jednak nie ma ono, o ile mi wiadomo, żadnych ograniczeń. Jeśli kogoś denerwują takie komunikaty może oczywiście wykupić wersję pro za niecałe 20 zł.

Dosłownie parę dni temu tj. pod koniec lutego 2015 roku natrafiłem na ciekawie zapowiadającą się, tworzoną przez Politechnikę Gdańską, aplikację będącą listą kontaktów dla niewidomych.

https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.kontakty.easycall

Aplikacja może zainteresować ludzi, którzy w swoich telefonach mają duże ilości zapisanych numerów. W pierwszym kroku wyświetla się lista liter alfabetu. Po kliknięciu w którąkolwiek literę zobaczymy listę kontaktów z kursorem ustawionym na pierwszym imieniu zaczynającym się od wybranej wcześniej litery. Aplikacja będzie również przydatna dla użytkowników zmieniających system z IOS na platformę Android, gdyż w przypadku tego pierwszego taka funkcja, chociaż nieco inaczej rozwiązana jest dostępna praktycznie od początków Voice Overa. Należy jednak podkreślić, że omawiany program jest narzędziem stosónkowo nowym i przydałoby się jeszcze trochę pracy aby stał się programem rzeczywiście w stu procentach godnym  polecenia.

Klawiatury

Specyficznym typem aplikacji są klawiatury czyli programy odpowiadające za wpisywanie tekstów we wszelkie pola edycyjne. Większość tych aplikacji wyświetla na ekranie telefonu wirtualną klawiaturę jednakże i tutaj niektórzy twórcy prześcigają się w coraz to bardziej niezwykłych koncepcjach. Artykuł dogłębnie opisujący zagadnienie można znaleźć w (link tekst klawiatury Paweł masarczyk) tutaj.

Z czym do Internetu?

Sprawa przeglądarek internetowych wygląda nieco podobnie do sytuacji w systemie Windows. Google stworzył swojego Chrome’a, który jest zainstalowany w praktycznie każdym sprzedawanym na polskim rynku smart fonie z Androidem. Przeglądarka jest w miarę dostępna dla niewidomych aczkolwiek  w pewnych sytuacjach lepszą może się okazać znana alternatywa z Windows-a Mozilla Firefox, jednak najlepiej w wersji beta, którą można pobrać z https://play.google.com/store/apps/details?id=org.mozilla.firefox_beta

Nie zmienia to faktu, że istnieją takie strony, na których to Chrome okaże się bardziej wygodnym rozwiązaniem.

Zaletą Firefoxa są wbudowane gesty umożliwiające nawigację po takich elementach jak nagłówki, tabele, łącza, listy itd. Chrome natomiast ma rozszerzone możliwości nawigacji po stronach za pomocą standardowych gestów zmiany szczegółowości wbudowanych w Talkback. Ponadto dysponując klawiaturą zewnętrzną np. komunikującą się przy użyciu Bluetooth możemy poruszać się po stronach internetowych korzystając ze znanych z Windowsowych czytników ekranu skrótów klawiszowych takich jak „h” dla nawigacji po nagłówkach etc.

Budzik, kalendarz itd.

Standardowo wbudowana aplikacja „Zegar” jest w miarę dostępna, jednak ze względu na niepoprawiony jak dotąd w najnowszej wersji Talkbacka błąd korzystanie z niej może sprawiać nieco problemów. Chodzi o tzw. suwak kołowy czyli specyficzną kontrolkę, która działa troszeczkę jak standardowy suwak z tą jednak różnicą, że wartości zmieniamy rysując palcem coś w rodzaju spirali. Ponoć z perspektywy osoby widzącej wygląda to jak zwinięty wąż. Nie mam wprawdzie nic przeciwko gadom, ale ustawianie czasu dla użytkowników czytnika ekranu może być w omawianej aplikacji zwyczajnie trudne. Dlatego polecam alternatywny, znacznie bardziej rozbudowany program budzik Xtreme. Aplikacja występuje w wersji darmowej, oraz pozbawionej reklam i kosztującej 6zł wersji płatnej. Link do wersji darmowej to: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.alarmclock.xtreme.free

Aplikacja co prawda posiada kilka niezaetykietowanych przycisków, jednak po za jednym, którym wchodzimy do ustawień reszta będzie raczej nieprzydatna. Z ciekawszych funkcji program umożliwia wyłączenie budzika poprzez rozwiązanie zadania matematycznego. Skalę zadań można ustawić indywidualnie dla każdego budzika od najprostszych w rodzaju 4+3 lub 9 -2 aż do obliczeń w rodzaju 512/16+123.

Kalendarz wbudowany domyślnie w Androida jakoś nie przypadł mi do gustu. Za to Kalendarz Google, który można pobrać ze sklepu play pod tym adresem w stu procentach spełnia swoje zadanie. Na start mamy wpisane wszelkie święta obchodzone w Polsce na co najmniej kilkadziesiąt lat do przodu. Oczywiście możemy do tego w łatwy sposób dodawać własne wydarzenia.

Inną aplikacją, którą polecam wszystkim, którym pamięci nie starcza jest Google Keep Jest to rozbudowany notes, w którym prócz zwykłych notatek dla pamięci możemy nagrywać również krótkie notatki głosowe, tworzyć listy spraw do zrobienia z polami wyboru dla łatwego zaznaczania tych już załatwionych, a także ciekawą funkcję przypomnienia o danej godzinie lub we wskazanej lokalizacji. Pozwala to m.in. na wyświetlenie przypomnienia o zakupach gdy znajdziemy się w sklepie.

Pomoc w oriętacji przestrzennej

Przyszła pora na aplikacje może mniej podstawowe jednak dla wielu użytkowników równie potrzebne.

Zaczynamy od rozkładów jazdy komunikacji miejskiej. Tutaj do wyboru mamy co najmniej trzy dostępne dla nas aplikacje.

Osobiście rekomenduję Mobile MPK dostępną pod adresem https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.mobicore.mobilempk gdyż posiada najwygodniejszy z przetestowanych przeze mnie aplikacji interfejs. Program może na podstawie aktualnej lokalizacji znaleźć najbliższy przystanek, aktualizuje rozkłady na bieżąco, posiada zarówno rozkład podanej linii jak i z podanego przystanku. W dodatku wszystkie te dane są interaktywne, co pozwala na szybkie przerzucanie się między rozkładem danej linii z podanego przystanku, kursem tej linii lub odjazdami wszystkich środków komunikacji ze wskazanego przystanku. Przykładowo sprawdzamy w Warszawie jakie autobusy odjeżdżają z przystanku Pl. Zawiszy. Stukamy dwukrotnie w linię 128, odjeżdżającą o 10:00. Wyświetla nam się cały kurs tej linii z zaznaczonymi godzinami postoju na poszczególnych przystankach. Po stuknięciu w wybrany przystanek możemy się dowiedzieć w jakich godzinach na tym przystanku zatrzymuje się autobus linii 128 lub jakich jeszcze innych autobusów możemy się tam spodziewać.

Inne dostępne aplikacje w tej kategorii to Transportoid oraz Jakdojadę.pl. jednak oba te programy nie są tak elastyczne jak MMPK. Warto o nich pamiętać ponieważ mogą obsługiwać pewne miasta, których nie znajdziemy w konkurencyjnej bazie danych.

Kolejna, ułatwiająca życie codzienne aplikacja, to Pizzaportal.pl. Można tutaj po wpisaniu adresu zamówić jedzenie do domu. Program w miarę dostępny, chociaż nie bez pewnych pułapek. Np. przy wpisywaniu adresu zawsze, nawet gdy wpiszemy dokładną nazwę miejscowości lub ulicy, należy wybrać z listy powyżej odpowiednią opcję. Nie ma również możliwości pobrania adresu z aktualnej lokalizacji. Jednak menu oraz ceny obowiązujące w lokalach Są jak najbardziej dla nas dostępne.

Kolejnym programem pierwszej potrzeby jest Goggles dostępny do pobrania pod adresem https://play.google.com/store/apps/details?id=com.google.android.apps.unveil

Jest to aplikacja typu OCR. W pierwszym kroku robimy zdjęcie obiektu, z którego chcemy odczytać napis. Może to być kartka papieru, opakowanie produktu, ewentualnie wizytówka. W drugim etapie fotka wysyłana jest na servery Google, gdzie odbywa się proces rozpoznawania tekstu. Należy pamiętać, że aby całość działała potrzebne jest połączenie z Internetem. Wyniki rozpoznawania są różne. Na pewno zdecydowanie odradzam zczytywanie tym numerów telefonów, kąt bankowych itd., Czytanie książek za pomocą tego programu to również nie najlepszy pomysł. Jednak gdy chcemy odróżnić np. piepsz od cukru waniliowego rozwiązanie sprawdzi się idealnie. Bardzo trudne w rozpoznawaniu Są opakowania okrągłe np. butelki, ponieważ nie zawsze wiadomo gdzie tam jest dokładnie napis i często można zrobić zdjęcie, na którym jest tylko część napisu. Paragony są również prawie niemożliwe do poprawnego rozpoznania zwłaszcza po dłuższym czasie. Nie zmienia to jednak faktu, ze program przyda się chyba każdej osobie niewidomej, która nie ma zawsze pod ręką kogoś widzącego.

Aplikacje stricte nawigacyjne zostawiłem umyślnie na koniec, gdyż obszerny (link) artykuł napisał o nich Kamil Midzio. Powiem tylko tyle, że w tej dziedzinie, m.in. dzięki znacznie lepszym parametrom technicznym współczesnych smartfonów, w stosunku do Symbiana jest duży postęp.

Dyktafony i inne aplikacje, które warto mieć

Darmową i stosunkowo dobrą aplikacją służącą nagrywaniu dźwięku jest Amazing audio voice recorder znajdujący się pod tym adresem https://play.google.com/store/apps/details?id=com.stereomatch.amazing.audio.voice.recorder

Aplikacja pozwala na rejestrowanie dźwięku w nieskompresowanym formacie WAV oraz z użyciem stratnego kodeka OGG Worbis. Program pomimo tego, że jest darmowy nie posiada zarówno reklam jak i denerwujących ograniczeń. Ciekawą funkcją jest możliwość użycia czujnika zbliżeniowego do sterowania nagrywaniem. Dzięki temu można zbliżając i oddalając dłoń od ekranu uruchamiać lub wstrzymywać nagrywanie. Pozwala to na komfortowe nagrywanie np. listy zakupów, numerów telefonu czy innych informacji, przy których nagrywaniu potrzebna jest chwila na zastanowienie.

Innym programem służącym nagrywaniu dźwięku jest aplikacja ASR znajdująca się pod tym adresem https://play.google.com/store/apps/details?id=com.nll.asr. Dyktafon występuje w wersji darmowej oraz kosztującej 6zł wersji pro. Różnice to m.in. brak reklam, widget, do uruchamiania i zatrzymywania nagrywania bezpośrednio z ekranu głównego oraz takie dodatki jak usuwanie ciszy czy odszumiacz.

Użytkowników przesiadających się z IOS może ucieszyć fakt, że aplikacja Allegro jest bardziej dostępna dla czytników ekranu. Jednak z drugiej strony oficjalna aplikacja PKP Intercity – Bilkom jest problematyczna w używaniu ze względu na nietypowy i niedostępny sposób zmiany daty podróży. Na szczęście konkurencja nie śpi i dla podróżujących z Androidem jest w stu procentach dostępna aplikacja e-podróżnik, która prócz połączeń kolejowych oferuje także możliwość sprawdzenia rozkładu PKS. O rozwiązaniach dla osób czytających książki pisaliśmy już wcześniej (tu wstawić stosowny link do opublikowanego u nas wcześniej tekstu). Dodam jedynie, ze powstała nowa, płatna lecz prosta aplikacja dedykowana niewidomym czytelnikom o nazwie 3mt reader.

Nie sposób opisać wszystkich aplikacji potrzebnych w każdej sytuacji, ponieważ ile osób tyle potrzeb. Jednak myślę, że ten oraz kilka innych artykułów pozwoliły na zorientowanie się w możliwościach Androida. Powiększające się grono użytkowników tego systemu również świadczy o tym, że Android po latach prób w końcu stał się kolejną dostępną dla użytkowników telefonów komurkowych alternatywą i w końcu po latach dominacji Nokii a następnie w pewnym sensie Apple-a możemy wybierać między dwoma najbardziej popularnymi platformami dla smartfonów oraz dziesiątkami jeśli nie setkami producentów takich urządzeń. Oczywiście, jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, dyskusje na temat tego czy lepszy IOS czy Android pojawiają się bardzo często. Jednak na dzień dzisiejszy oba te systemy są dla nas dostępne, a kwestia mniejszej lub większej wygody jest w tym momencie raczej sprawą indywidualną.

Tomasz Bilecki

Partnerzy

 Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego                     Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

Back to top