Tego roku Apple bardzo umiejętnie podgrzało oczekiwania i nadzieje użytkowników z różnego typu niepełnosprawnościami. Jeszcze przed Światowym Dniem Świadomości Dostępności, przypadającym w tym roku na 20 maja, opublikowało w Internecie cały szereg zapowiedzi nowych Opcji Ułatwień Dostępu, które miały pojawić się w najnowszych systemach operacyjnych dla urządzeń i komputerów Apple. Przyjrzyjmy się więc, ile z zapowiadanych nowości ostatecznie trafiło do mobilnych urządzeń działajacych pod kontrolą systemu iOS.
Opisywane poniżej opcje pojawiły się na iPhone 8, na którym mogę testować najnowszą wersję systemu iOS15. Nie wykluczam jednak, że na nowszych urządzeniach mogą występować inne funkcje, niedostępne na starszych modelach.
Szczegółowość
Pierwsze nowości odnajdziemy w ustawieniach VoiceOver, pod przyciskiem Szczegółowość. Trafiła tam opcja o nazwie – Zawsze mów powiadomienia. Jej działania zapewne wyjaśniać nie trzeba.
Podobnie ma się sprawa z opcją Komunikaty QuickNav, która przyda się wszystkim korzystającym z klawiatury w systemie iOS.
Za to warto zwrócić uwagę na inną nowość o nazwie Powiadomienia o latarce. Po jej aktywowaniu, jeśli przy włączonej latarce zablokujemy ekran iPhone, VoiceOver poinformuje nas krótkim komunikatem, że “Latarka włączona”. Dzięki temu przypomnieniu, będziemy mogli wyłączyć latarkę przed schowaniem telefonu do kieszeni, a to może uchronić nas przed szybkim rozładowaniem baterii.
Ekran ustawień VoiceOver – Fokus na elemencie – Powiadomienie o Latarce
VoiceOver nareszcie otrzymał możliwość wyboru sposobu anonsowania liczb. Teraz po kliknięciu w przycisk Liczby, możemy wybrać odczytywanie liczb cyframi, lub wyrazami.
Szybkie Ustawienia
Szybkie Ustawienia to nowa pozycja, zlokalizowana w głównym oknie ustawień VoiceOver. Gdy w nią stukniemy, pojawi się cała grupa opcji, które po zaznaczeniu możemy umieszczać na liście Szybkich Ustawień. Są to m.in.:
• Dźwięki
• Złagodzenie dźwięku
• Głośność
• Szybkość mówienia
• Podpowiedzi
• styl nawigacji
• Styl wpisywania
• Rysuj ścieżkę, aby pisać
Ekran z opcjami wyboru Szybkich Ustawień
Generalnie Szybkie Ustawienia VoiceOver możemy wywołać teraz w dowolnym miejscu systemu. W tym celu wystarczy użyć nowego gestu VoiceOver, tj. czterokrotnego stuknięcia w ekran dwoma palcami.
Nowy Styl Nawigacji
Jak się okazuje, Apple na platformę iOS przeniosło jedno z ustawień VoiceOver, od lat funkcjonujące w systemach macOS. Aktualnie w iOS15 użytkownik może wybrać jeden z domyślnych sposobów nawigowania, tj. nawigację płaską lub grupową. Dotychczas wykorzystywaliśmy tę pierwszą. Nawigacja po całych grupach elementów, w niektórych sytuacjach może okazać się szybsza i wygodniejsza.
Domyślny Styl Nawigacji wybieramy w głównych ustawieniach VoiceOver, ale możemy go sobie również dodać do pozycji Pokrętła, tak aby możliwość szybkiej zmiany mieć zawsze pod ręką.
Sterowanie Przełącznikami
Sterowanie Przełącznikami nie ma nic wspólnego z VoiceOver, ale wspominam o nim, ponieważ ono również pojawiło się w majowych zapowiedziach nowości. Co prawda dotyczyło systemu iPadOS i śledzenia ruchu gałek ocznych, ale również system iOS15 otrzymał interesującą nowość. Mam tu na myśli śledzenie ruchów głowy użytkownika. Dzięki nowej funkcji, iPhone analizując ruch głowy, może włączać i wyłączać wirtualne przełączniki, w ten sposób umożliwiając bezdotykową obsługę urządzenia mobilnego. Dzięki temu, osoby sparaliżowane do korzystania z telefonu nie potrzebują już dodatkowych technologii asystujących, w rodzaju fizycznych przełączników.
Dźwięki i odgłosy
iOS15 otrzymał kilka nowych dźwięków, które towarzyszą obsłudze VoiceOver. Niestety, są to odgłosy bezpośrednio pochodzące z systemu macOS Big Sur, co nie podoba mi się równie bardzo, co dźwięki iOS umieszczone w systemie Big Sur.
Wśród rozpoznawanych dźwięków otoczenia pojawiły się nowe odgłosy, tj. hałas tłuczonego szkła, oraz czajnik z gotującą się wodą. Teraz gdy będziemy słuchać głośno muzyki na słuchawkach, nie umknie nam ani próba włamania, anie bulgot gotującej się wody. 😉
Ekran ustawień dźwięków w tle
Interesującą nowością jest opcja o nazwie Dźwięki Tła. Jak czytamy w samym systemie, funkcja ta “Odtwarza dźwięki tła, aby maskować niechciany hałas z otoczenia. Dźwięki te mogą pomóc Ci skupić się, uspokoić lub odpocząć”. Oprócz typowych zestawień jasnego i ciemnego szumu, wśród odgłosów znajdziemy m.in. dźwięki wody, takie jak falujący ocean, padający deszcz, czy szemrzący strumień.
Według aplikacji
Opcja o nazwie “Według aplikacji”, to kolejna nowość w systemie iOS15. Dedykowana jest użytkownikom słabo widzącym. Znajdziecie ją na samym końcu ustawień Dostępności. Dzięki niej możliwe stało się w systemie iOS personalizowanie wizualnych Opcji Ułatwień Dostępu dla każdej z aplikacji działających w systemie iOS. Od tej pory np. w programie pocztowym możemy na stałe zwiększyć kontrast i powiększyć czcionki, a np. w aplikacji Facebook włączyć inwersję kolorów, która będzie działać tylko tam, nie zmieniając wyglądu innych programów. Szkoda tylko, że chcąc spersonalizować jakiś program, jeśli korzystamy dodatkowo z VoiceOver, to musimy tej personalizacji dokonywać w dwóch miejscach. W Profilach dla VoiceOver, i w Według Aplikacji dla warstwy wizualnej. Osobiście uważam, że połączenie tych funkcji w jednym miejscu byłoby bardziej intuicyjne.
Ekran dopasowywania wyglądu aplikacji
Opisywanie Obrazków
Udoskonalone Opisywanie Obrazków to jedna z nowości, zapowiadanych przez Apple jeszcze w maju, a jednocześnie jest ona właśnie jedną z tych funkcji, których nie mogę przetestować na starszym urządzeniu. Oczywiście w z większym lub mniejszym powodzeniem ta opcja działa już oficjalnie od iOS14, a nieoficjalnie nawet od iOS13, choć stwierdzenie, że “działa” jest mocnym nadużyciem. Funkcja pojawiała się i znikała w różnych pomniejszych wersjach systemu. Raz działała po angielsku, raz po polsku. a jeszcze innym razem wcale.
Aktualnie Opisywanie Obrazków zyskało kilka nowych opcji. Należą do nich m.in. możliwość eksploracji grafiki. Oznacza to, że gdy przy włączonym VoiceOver przesuwamy palcem po ekranie, to VO anonsuje nam co aktualnie znajduje się pod naszym palcem.
Inną nowością przy Opisywaniu Obrazków jest możliwość nadawania własnych opisów dla grafik, co w przeciwieństwie do zwykłych etykiet VoiceOver, przenoszone jest między urządzeniami i aplikacjami. Teoretycznie oznacza to, że jeśli opiszemy sobie zdjęcie w naszej rolce aparatu, a następnie prześlemy je innemu użytkownikowi VoiceOver, to będzie on mógł odczytać wykonany przez nas opis. Piszę “teoretycznie”, ponieważ wiele osób ma problem z działaniem tej nowej funkcji, i sądząc po komentarzach na zagranicznych forach, funkcja ta jest jeszcze mało wspierana, czy to przez starsze wersje iOS, czy też inne aplikacje.
Rozpoznawanie Tekstu otrzymało również wsparcie dla rozpoznawania odręcznego pisma, oraz formatowania treści. Dzięki tej ostatniej opcji, jeśli zrobimy zdjęcie np. jakiejś tabeli, to powinniśmy mieć możliwość przeglądania z VoiceOver jej zawartości wiersz po wierszu, kolumna po kolumnie, czy komórka po komórce.
Niestety, dotychczasowe problemy w działaniu obu funkcji – Opisywanie Obrazków i Rozpoznawanie Tekstu były na tyle irytujące, że uważam je za mocno przereklamowane. Oczywiście dobrze, że jest coś takiego, ale będę się z tej opcji cieszył dopiero wtedy, gdy będzie działać w podobnej jakości jak Voice Dream Scanner, i tak jak on, w pełni będzie wspierać polski język.
Podsumowanie
Umiejętnie prezentowane przez Apple zapowiedzi nowości z maja tego roku sprawiły, że wiele osób z wypiekami na twarzy czekało na najnowszą wersję iOS15. Jednak jak ma to miejsce już od kilku lat, zamiast rewolucji, po raz kolejny otrzymaliśmy ewolucję, polegającą na dodaniu kilku pomniejszych usprawnień, oraz umieszczeniu w systemie jednej nowej, flagowej funkcji, jaką w piętnastym wydaniu iOS miało być udoskonalone Opisywanie Obrazków. I może to efekt testów nowego systemu na starym urządzeniu, albo pojawiająca się i znikająca na przestrzeni dwóch lat, bardzo różnie działająca możliwość zapoznawania się z treścią fotografii sprawiły, że przynajmniej dla mnie premiera tej wersji systemu pozbawiona jest efektu wow. Mam tu oczywiście na myśli jedynie kwestie związane z Opcjami Ułatwień Dostępu, z jakich sam korzystam na codzień.
Zwykle zalecam ostrożność przy decydowaniu się na nową wersję iOS. Jeśli ma sporo błędów, to ostrzegam i odradzam instalację. Tym razem jednak muszę przyznać, że iOS 15 po prostu nie warto instalować. Wg mnie nie posiada on niczego takiego, co równoważyłoby wszystkie jego błędy i choroby wieku dziecięcego. Może gdy pojawi się oficjalna wersja iOS15.4 albo 15.5, to zmienię zdanie. Narazie, w piątej publicznej wersji Beta iOS15 nie ma niczego, co skłoniłoby mnie do instalacji tego systemu na moim podstawowym urządzeniu. Ale warto w tym miejscu zauważyć, że we wcześniejszych latach, Apple w kolejnych wersjach Beta potrafiło dodać, a czasem nawet i usunąć jakieś nowe Opcje Ułatwień Dostępu.
PS. Wiele osób pytało o poprawki dla odręcznego pisma. Tak, są. Odręczne pisanie działa bardzo fajnie. Nawet wstawianie interpunkcji, która wcześniej działała różnie.
Źródło: https://mojaszuflada.pl/nowosci-dostepnosciowe-w-ios15/