Każdy, kto kiedykolwiek zapragnie nabyć jakiegoś e-booka, niebędącego książką audio, natrafi zapewne wcześniej czy później na dwa omówione poniżej standardy zapisu plików: *.epub i *.mobi.
EPUB – (skrót od electronic publication) to otwarty standard, oparty na języku XML, służący do publikowania elektronicznych książek (e-booków). Jest to bezpośredni następca rozwijanego wcześniej formatu Open eBook. Tworzone w nim książki nie mają podziału na strony, choć istnieje możliwość wyświetlania na marginesie numeru strony pochodzącego z książki drukowanej.”
Mobi to standard zapisywania treści przystosowany do urządzeń mobilnych. W tym też formacie zapisywane są e-booki udostępniane przez amerykańską księgarnię internetową Amazon WWW.amazon.com wraz z odtwarzaczami Kindle, obsługującymi e-booki tej firmy.
O ile do odczytu formatu EPUB możemy się posłużyć specjalną wtyczką do przeglądarki Mozilla Firefox o nazwie EPUBReader, dobrze współpracującą z większością screenreaderów. o tyle do odczytu plików mobi nie posiadamy dobrze udźwiękowionego narzędzia, zachowującego strukturę książki zdefiniowaną przez twórcę e-booka.
W tym artykule przybliżę Czytelnikom działanie specjalnej wtyczki, dzięki której można czytać e-booki w formacie EPUB, wykorzystując do tego celu przeglądarkę Mozilla Firefox.
Instalacja i podstawy wyglądu interfejsu
Aby zainstalować wtyczkę, najlepiej znaleźć ją po prostu poprzez Google albo w repozytorium Mozilli, do którego dostaniemy się poprzez menu ‘Narzędzia’ i opcję ‘Dodatki’. Instalacja przebiega w standardowy sposób.
Plik EPUB, który chcemy czytać, otwieramy tradycyjnie , korzystając z opcji ‘Otwórz’ w menu ‘Plik’ lub za pomocą kombinacji klawiszy Ctrl+O.
Po wczytaniu pliku *.epub z Internetu czy dysku naszego komputera, otwiera się książka wyświetlana w następujący sposób: po prawej stronie znajduje się okienko z przyciskami umożliwiającymi nawigację i zmianę ustawień wyświetlania e-booka; na środku właściwy tekst, po lewej zaś tabela, zawierająca składowe elementy książki takie jak rozdziały, części itd. Występują one w postaci listy linków, umożliwiających nam nawigację do interesującego fragmentu w tekście.
Nawigacja po tekście i możliwości wtyczki
Wprawdzie okienko nawigacyjne nie nosi ono w programie takiej nazwy, myślę jednak, że w celu lepszego opisania wtyczki możemy je tak określać. Zawiera kilka przycisków:
- ‘Catalog’ (klawisz skrótu ‘c’),
- ‘Save’ (klawisz ‘s’),
- ‘Bookmarks’ (klawisz ‘d’),
- ‘Klawisze nawigacji: następny-poprzedni rozdział’ (strzałka w lewo i prawo),
- ‘Zoom’ – powiększenie i zmniejszenie czcionki (numeryczny plus i minus),
- Klawisz Del włącza i wyłącza panel z zawartością książki, omówiony poniżej.
Uwaga! Screenreadery blokują nam dostęp do wszystkich skrótów klawiszowych EPUBReadera, z wyjątkiem regulacji wielkości czcionki, włączenia i wyłączenia tabeli zawartości (klawisz Del). Dostępne są także klawisze ‘Poprzedni i następny rozdział’ jako elementy paska narzędziowego.
Nie jest zalecane wyłączenie przybornika na tym pasku, gdyż wtedy nie mamy do niego dostępu!
Po lewej stronie znajduje się okno zawartości, znane wszystkim, którzy korzystają z e-booków w standardzie DAISY. Mamy tu wylinkowane rozdziały, części czy inne charakterystyczne elementy książki, umożliwiające szybką nawigację. Pod spodem znajdują się dwa przyciski, niestety niedające się odnaleźć bezwzrokowo, ‘Preferences’ i ‘Help’. Najbardziej żal tego pierwszego, gdyż można dzięki niemu zdefiniować tak istotne ustawienia jak styl wyświetlania książki (mamy do dyspozycji ‘Book’ (dwie strony na ekranie) i ‘Website’ – klasyczny wygląd strony internetowej).
Osoby niedowidzące docenią także możliwość zdefiniowania koloru tła czy rozmiaru i barwy czcionek, a także wielkość marginesów.
Po kliknięciu linku wiodącego do interesującego rozdziału, treść wyświetla się na środku okna. Przy pomocy numerycznego plusa i minusa, zmieniamy rozmiar czcionki.
Lektura odbywa się przy pomocy strzałek, jak w klasycznym dokumencie. Skróty umożliwiające czytanie od kursora do końca strony są także dostępne.
Katalog EPUB, czyli nasza podręczna biblioteczka
Dzięki opcji, która doinstalowuje się do menu ;Narzędzia’ naszej przeglądarki, możliwe jest również przeglądanie katalogu EPUB. Po jej wybraniu ukazuje się okno nieco inaczej odczytywane przez poszczególne screenreadery.
Jaws „widzi” jedynie dwa elementy. Mamy możliwość skorzystania z listy rozwijanej, z której możemy wybrać, czy przeglądać będziemy naszą prywatną biblioteczkę. zapisaną na dysku, czy też zasoby jednego z trzech portali: www.archive4.org, www.feeedbooks.com i www.guttenberg.org.W praktyce mi udało się poprawnie zajrzeć do zawartości tego ostatniego zbioru książek. Gdy klikniemy na opcję ‘guttenberg.org’, będziemy mogli wyszukać interesujący nas tytuł, a następnie wczytać go. Druga część okna zawiera listę przechowywanych w biblioteczce e-booków . Da się ją sortować albo wyeksportować do dowolnego folderu (link ‘Synchronizacja import/eksport’). Mamy do dyspozycji trzy kryteria porządkowania biblioteczki: według autora, tytułu lub daty dodania. Przy każdej książce znajdują się cztery przyciski: ‘Pokaż metadane’, ‘Tagowanie’, ‘Zapisz kopię’ oraz ‘Usuń’. Po naciśnięciu przycisku ‘Pokaż metadane’ NVDA i Jaws niestety nic nie czytają. Przycisk ‘Tagowanie’ przenosi nas do pola ze skrótem klawiszowym, umożliwiającym wstawianie tagów, wyświetlanych następnie po lewej stronie okna z ebookiem (‘+’ wstawia tag, zaś ‘-‘ go usuwa). ‘Zapisz kopię’ dodaje wczytany z sieci plik EPUB do naszej prywatnej biblioteki, zaś przycisk ‘Usuń’ usuwa go stamtąd.
NVDA dodatkowo „widzi” jeszcze kolejne pole combi, zawierające listę tagów oraz ‘+’ (dodanie tagu), ‘-‘ (usuwanie), ‘Prywatna biblioteczka’. Jaws nie czyta tego pola combi.
Lektura w praktyce
Możliwość czytania książek w EPUBReaderze jest niestety uzależniona od tego, w jaki sposób dany e-book został przygotowany.
Zasadniczo, aby dostać się do paska narzędziowego, naciskamy klawisz Tab. W jego obrębie klawisz ten również jest pomocny. Gdy dotrzemy do spisu treści, możemy skorzystać z listy linków dostępnej pod kombinacją Insert +F7. Ten skrót dostępny jest we wszystkich screenreaderach. Problemy sprawia jedynie Jaws, który potrafi „zgubić” kursor. Powoduje to przeniesienie czytelnika do środka tekstu zaraz po wczytaniu z listy rozdziałów konkretnego fragmentu. Bywa to irytujące. Pół biedy, jeśli adaptator zadbał o wyróżnienie początku rozdziału nagłówkiem, wtedy wystarczy nacisnąć Shift+h i zaczynamy lekturę we właściwym miejscu.
Są także e-booki, które pozwalają Jawsowi na włączenie trybu formularza. Po jego dezaktywacji możemy przemieszczać się po klawiszach ‘poprzedni, następny rozdział’, ‘poprzednia, następna strona’ czy nawet dotrzeć do, najczęściej niedostępnego, przycisku ‘Opcje’. Do nawigacji po przyciskach służy kombinacja klawiszy B i Shift+b.
Najlepszym sposobem na odczytanie interesującego nas rozdziału jest skorzystanie na jego tytule z komendy Ctrl+Enter. Po użyciu tego skrótu , zawartość wybranego fragmentu tekstu pojawia się w nowej karcie przeglądarki, do której możemy dostać przy pomocy klawiszy Ctrl+Tab. Kursor automatycznie ląduje na początku tekstu.
Trudno również niestety wrócić do spisu treści. NVDA i WE pozwalają to zrobić za pomocą Shift+Tab, a później, dzięki skrótowi wyświetlającemu listę linków, szybko i sprawnie dotrzeć do interesującego fragmentu. W Jawsie nie jest to takie proste. Musimy niejednokrotnie kilka razy nacisnąć Shift+Tab, nim dotrzemy do spisu treści. Zdarzyło się także, iż zmuszony byłem otworzyć książkę ponownie.
Na zakończenie
Reasumując, wtyczka EPUBReader umożliwia odczytywanie plików EPUB na zadowalającym poziomie, brakuje jednak skrótów klawiszowych, które pozwoliłyby na bardziej sprawną pracę z dodatkiem. Niestety, nie udało mi się skontaktować z producentem, by zasugerować takie zmiany, które umożliwiłyby dostęp do klawiszy skrótów również osobom z dysfunkcją wzroku.
Kamil Midzio