Właśnie Do sprzedaży trafiają teraz telewizory Samsung na rok 2022, a co za tym idzie w Internecie zaczęły ukazywać się ich pierwsze recenzje. Prawie Wszyscy testerzy oprócz wysokich cen tegorocznych nowości, zwracają również uwagę na nowy system Tizen i zupełnie przebudowany tak zwany smart hub, który w telewizorach tej marki stanowi centrum zarządzania wszystkimi funkcjami odbiornika oraz zainstalowanymi aplikacjami.
Nie wszystkim zmiany te przypadły do gustu, a część z recenzentów wskazuje, że poprzednie wersje systemu, instalowane mniej więcej od pięciu lat na telewizorach koreańskiego producenta posiadały znacznie prostszy i bardziej intuicyjny interfejs. Postanowiliśmy sprawdzić czy zmiany te nie wpłynęły znacząco na dostępność i użytkowanie odbiornika z przewodnikiem głosowym.
Na szczęście wygląda na to, że również w przypadku użytkowników niewidomych ucierpiała jedynie ergonomia użytkowania nowego smart huba, ale nie wpłynęło to na funkcje dostępności. Niestety nie ma również żadnej poprawy, a aplikacje takie jak Spotify czy Player.pl nadal są nie dostępne i ogłaszają jedynie komunikat „witryna dokumentu”. Najważniejsze jednak, że najpopularniejsze usługi z YouTube i Netflix na czele oraz aplikacje od Apple pozostały w takim samym stopniu użyteczne.
Zapytacie więc, co wobec tego się zmieniło? Całkiem sporo, bo cały ekran główny, który nie jest już poziomym paskiem, po którym mogliśmy poruszać się strzałkami w prawo i w lewo, by wybrać pożądaną aplikację, źródło czy menu ustawień. Teraz jest to swego rodzaju siatka z bocznym menu nazwanym sidebar, z którego wybieramy kategorię np. menu, w którym mamy ustawienia i źródła, a w pliki wszystkie zainstalowane aplikacje. Wybrane z usług przedstawiają nam w tym miejscu od razu swoje propozycje rzeczy do obejrzenia, a dopiero na samej górze mamy dostęp do wszystkich aplikacji, które dodaliśmy do głównego ekranu. Po prostu trzeba więcej się naklikać, by dotrzeć w wybrane miejsce.
Zmiany te spowodowane są najpewniej planami na dalszy rozwój platformy Tizen, która będzie oferować teraz na przykład gry w chmurze i inne dodatkowe usługi. Warto zapoznać się z tym nowym interfejsem i jeżeli ktoś planował zakup telewizora w najbliższym czasie to może powinien zastanowić się czy nie skorzystać z okazji i nie kupić na dodatek w atrakcyjnej promocyjnej cenie modelu zeszłorocznego.
Bez wątpienia to nowy system będzie teraz najmocniej wspierany i będzie dostawał najwięcej aktualizacji, a w kolejnych wersjach zagości w przyszłych generacjach. Decyzja nie jest zatem łatwa, a egzemplarze ze starszym interfejsem z dnia na dzień będą znikać ze sklepowych półek zastępowane nowymi modelami.
