Logo Tyfloświat

[fot. Midiman, Zdjęcie przedstawia leżącego psa przewodnika w uprzęży.]

W dniu 21 listopada 2008 r. została uchwalona ustawa o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia (Dz.U. nr 223, poz. 1463). Nowelizacja ta wprowadza nieznane dotychczas naszemu ustawodawstwu, szczegółowe uregulowania dotyczące psów asystujących osobom niepełnosprawnym.
DOTYCHCZASOWY STAN PRAWNY
W polskim systemie prawnym występowały co prawda unormowania dotyczące psów przewodników, ale miały one charakter wycinkowy, pojawiały się niejako na marginesie, przy okazji regulowania poszczególnych zagadnień. Przykładowo: w ustawie z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt, psy przewodniki zostały zakwalifikowane jako zwierzęta wykorzystywane do celów specjalnych. Określenie „pies przewodnik”, bez bliższego dookreślenia tego pojęcia, pojawiło się też w przepisach dotyczących podatku dochodowego od osób fizycznych w kontekście możliwości dokonywania odliczeń wydatków na jego utrzymanie przez niepełnosprawnych podatników.
Definicja psa asystującego nie występowała dotychczas w aktach prawnych. Możliwość pojawiania się z nim w miejscach publicznych, obiektach powszechnie dostępnych itp. nie była dotąd regulowana przepisami. A zatem, mimo iż sama instytucja „psa przewodnika”, wspierająca osoby niepełnosprawne, istnieje w naszym kraju od dawna, to była dotąd w ustawodawstwie w zasadzie pomijana i mogła funkcjonować jedynie w oparciu o zwyczaje oraz zdrowy rozsądek, zarówno osób pracujących z takim zwierzęciem, jak i otoczenia.
Zanim wskazana na wstępie ustawa z dnia 21 listopada 2008 r., zwana w dalszej części nowelizacją lub ustawą nowelizującą, zostanie w artykule szczegółowo omówiona, trzeba podkreślić, że wejdzie ona w życie dopiero z dniem 19 czerwca 2009 r., a zatem jej przepisy jeszcze nie obowiązują.
CEL NOWELIZACJI
Omawiana nowelizacja została uchwalona w celu kompleksowego uregulowania sytuacji prawnej psów asystujących. Było to następstwem starań środowisk osób niepełnosprawnych, które poruszając się z psem asystującym, w ostatnich latach coraz częściej spotykały się z szykanami i trudnościami. Jedynymi normami prawnymi, regulującymi wprost ten aspekt, były przepisy dotyczące przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego – pociągami i autobusami PKS – przewidujące możliwość zakupu biletu dla psa przewodnika, legalizując tym samym fakt, że pies taki może pojawić się w środku komunikacji wraz z osobą niepełnosprawną.
Należy również nadmienić, że w naszym ustawodawstwie nie było dotąd żadnych unormowań, które zakazywałyby wprowadzania psów przewodników do miejsc i obiektów użyteczności publicznej, ale i nie było przepisów, które by na to zezwalały. Problemy, z jakimi musiały borykać się osoby niepełnosprawne, wynikały z faktu, iż do psów przewodników stosowano regulacje odnoszące się do zwierząt w ogólności. Tymczasem nawet wycinkowe regulacje w naszym prawodawstwie oraz potoczne rozumienie tego pojęcia pozwalają wywnioskować, że pies przewodnik, to nie każdy pies towarzyszący osobie niepełnosprawnej, ale pies wyszkolony tak, by ułatwiać jej funkcjonowanie, poruszanie się itp.
DEFINICJA
Ustawa nowelizująca wprowadza do ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz.U. z 2008 r. nr 14, poz. 92, z późn. zm.) – głównego aktu regulującego uprawnienia osób niepełnosprawnych – definicję „psa asystującego”. Zgodnie z nią przez psa asystującego rozumieć należy „odpowiednio wyszkolonego i specjalnie oznaczonego psa, w szczególności psa przewodnika osoby niewidomej lub niedowidzącej oraz psa asystenta osoby niepełnosprawnej ruchowo, który ułatwia osobie niepełnosprawnej aktywne uczestnictwo w życiu społecznym” (nowo dodany pkt 11 artykułu 2).
GDZIE WOLNO?
[fot. Stuartajc, Zdjęcie przedstawia angielskojęzyczną tabliczkę z napisem: „Guide dogs only” – „Tylko psy przewodniki” i wizerunkiem psa w uprzęży przyklejoną na drzwiach wejściowych. Podpis: Pies przewodnik to nie jest zwykłe zwierze i nie mogą go dotyczyć regulacje dotyczące ogółu psów]
Nowelizacja wprowadza też przepisy, mające usankcjonować pozycję i uprawnienia osoby niepełnosprawnej, korzystającej z pomocy psa asystującego.
W ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych zostały wprowadzone art. 20a i 20b. Zgodnie z nowymi przepisami, osoba niepełnosprawna wraz z psem asystującym ma prawo wstępu do obiektów użyteczności publicznej, w szczególności: budynków i ich otoczenia przeznaczonych na potrzeby administracji publicznej, wymiaru sprawiedliwości, kultury, oświaty, szkolnictwa wyższego, nauki, opieki zdrowotnej, opieki społecznej i socjalnej, obsługi bankowej, handlu, gastronomii, usług, turystyki, sportu, obsługi pasażerów w transporcie kolejowym, drogowym, lotniczym, morskim lub wodnym śródlądowym, świadczenia usług pocztowych lub telekomunikacyjnych oraz innych ogólnodostępnych budynków przeznaczonych do wykonywania podobnych funkcji, w tym także budynków biurowych i socjalnych, a także do środków transportu kolejowego, drogowego, lotniczego i wodnego oraz innych środków komunikacji publicznej (art. 20a ust. 1 i 2).
Wprawdzie zakres przedmiotowy wyżej przytoczonego unormowania jest bardzo szeroki, ale mimo to, ze względu na pojawiające się w nim wyrażenie „w szczególności”, nie można go uznać za wyliczenie enumeratywne, a więc takie, które zawiera zamknięty katalog elementów, w tym przypadku miejsc dostępnych dla osób z psami asystującymi. Gwarantuje to osobom niepełnosprawnym, że w innych miejscach, do których wstęp ma nieograniczona liczba osób, nie można odmówić im wstępu z psem asystującym.
Z PSEM DO WARZYWNIAKA
Należy zauważyć, że dużo kontrowersji budziło dotąd wprowadzanie psa do obiektów gastronomicznych i punktów handlu żywnością. W związku z tym w ustawie z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia (Dz.U. nr 171, poz. 1225, z późn. zm.), na mocy przedmiotowej nowelizacji, wprowadzony został zapis, zgodnie z którym podmioty działające na rynku spożywczym, prowadzące zakłady obrotu żywnością lub gastronomii, obowiązane są uwzględniać w procedurach dotyczących dobrej praktyki higienicznej oraz wdrażania i stosowania zasad systemu HACCP, prawo wstępu i korzystania z tych zakładów przez osoby niepełnosprawne z psem asystującym.
Oznacza to, że powyższe podmioty muszą tak zorganizować swoją pracę i przechowywanie oraz serwowanie żywności, by obecność psa asystującego nie stanowiła żadnego utrudnienia ani zagrożenia dla bezpieczeństwa i higieny obiektu i zgromadzonych produktów.
CZY TO NA PEWNO PIES PRZEWODNIK?
Zgodnie z nowym ust. 4 artykułu 20a ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych warunkiem skorzystania z powyższych uprawnień jest wyposażenie psa asystującego w uprząż oraz posiadanie przez osobę niepełnosprawną certyfikatu potwierdzającego status psa asystującego i zaświadczenia o wykonaniu wymaganych szczepień weterynaryjnych.
Wątpliwości budzi zapis o konieczności posiadania zaświadczenia o wykonaniu szczepień weterynaryjnych. Z przepisu nie wynika bowiem jasno, czy takie dokumenty należy mieć przy sobie. Jeśli przyjąć odpowiedź twierdzącą na to pytanie, rodzą się następne wątpliwości: czy należy je okazać na żądanie i, ewentualnie, na czyje żądanie. Jeśli dokumentów takich nie trzeba nosić ze sobą, to jak skontrolować, czy pies rzeczywiście jest szczepiony?
Istnienie tego zapisu jest kontrowersyjne również ze względu na fakt, iż każdy pies powinien mieć wykonane tego rodzaju szczepienia i jego posiadacz jest za to odpowiedzialny. Ta ogólna zasada powinna być wystarczająca, zwłaszcza że w świetle przepisów kodeksu cywilnego o odpowiedzialności za czyny zwierząt oraz ust. 3 omawianego art. 20a ustawy, który stanowi, że uprawnienie do wstępu do miejsc użyteczności publicznej nie zwalnia osoby niepełnosprawnej z odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez psa asystującego.
Oczywiste jest, że pies asystujący musi być odpowiednio oznaczony, po to by wszyscy ludzie mogli się łatwo zorientować, że w ich otoczeniu znajduje się pies wspomagający osobę niepełnosprawną. W identyfikacji pomoże specjalna uprząż, w którą są wyposażone takie zwierzęta podczas pracy, należy jednak rozważyć, czy to oznaczenie jest wystarczające i jednoznaczne.
[for. George Hawkins, Zdjęcie przedstawia owczarka niemieckiego w uprzęży. Podpis: Wystarczającym oznaczeniem psa asystującego mogłaby być tabliczka przyczepiona do uprzęży, podobnie jak ma to miejsce za granicą]
W art. 20b ust. 9 pkt 7 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych pojawia się zapis, że sposób oznaczania psów asystujących zostanie określony w drodze rozporządzenia. Tymczasem w poprzedzających przepisach nie ma mowy o szczególnym oznaczaniu tych psów. W cytowanym powyżej art. 20a ust. 4 jest jedynie informacja o wyposażeniu psa w uprząż. Nie jest więc jasne, czy rozporządzenie będzie określać wygląd takiej uprzęży, czy może wprowadzi jakieś dodatkowe oznaczenie psa asystującego. W przypadku, gdy przyjęta zostanie druga opcja należałoby, według mnie, przemyśleć rozwiązanie sposobu oznaczenia, tak by wybrany element, np. tabliczka z informacją o pracującym psie, był jedynym „dokumentem” identyfikującym psa asystującego i niepełnosprawny nie musiał już ani okazywać, oczywiście poza sytuacjami, gdy pies wyrządził szkodę, ani nosić przy sobie żadnych certyfikatów czy zaświadczeń o odbytych szczepieniach. Takie plakietki czy tabliczki mogłyby wydawać podmioty szkolące lub potwierdzające posiadanie przez psa odpowiednich umiejętności.
Ustawa nowelizująca nie wprowadza ponadto upoważnienia dla ministra do określenia wzoru certyfikatu, potwierdzającego status psa asystującego. Jest to duże niedopatrzenie, gdyż certyfikat, jako dokument dający określone uprawnienia, powinien być jednoznacznie ustalony i jednakowy, bez względu na podmiot wydający go.
Po odbyciu odpowiedniego szkolenia psa asystującego, podmiot prowadzący szkolenie, wpisany do rejestru podmiotów uprawnionych do wydawania certyfikatów, prowadzonego przez Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych, wyda certyfikat. Szczegółowe regulacje dotyczące warunków, jakie będą miały spełniać podmioty uprawnione do wydawania certyfikatów, tryb uzyskiwania wpisu do rejestru itp. będą sprecyzowane w rozporządzeniu ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego.
To rozwiązanie wprowadzone w art. 20b ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych trudno w tym momencie jednoznacznie ocenić. Rodzi zastrzeżenia fakt, że unormowania formalizują problem, zmierzając w kierunku stworzenia specjalnego rejestru podmiotów, które będą mogły przeprowadzać szkolenia i wydawać certyfikaty. Nie wiadomo na razie, czy i jakie wymagania będą stawiane takim podmiotom, jak będzie przeprowadzana kontrola ich funkcjonowania i poprawności szkolenia psów.
Być może bardziej celowym byłoby nadanie ministrowi właściwemu do spraw zabezpieczenia społecznego upoważnienia do wydania rozporządzenia określającego, jakie umiejętności powinien posiadać pies asystujący, wyszkolony dla osoby o określonej niepełnosprawności, kto i w jakim trybie kontrolowałby, czy pies spełnia te wymogi, jakie warunki powinien spełniać podmiot mogący prowadzić szkolenia psów.
[fot. Brookhaven National Labolatory, Zdjęcie przedstawia grupę kilkunastu osób, idących ze szczeniakami szkolonymi na psy przewodniki. Podpis: Na Zachodzie instytucja psa przewodnika ma długą tradycję]
IMPORTOWANY PIES PRZEWODNIK
Jasne jest, że każde z wyżej wskazanych rozwiązań ma swoje wady i zalety. Jednakże trzeba zwrócić uwagę na fakt, że przy obecnie uchwalonych przepisach została zupełnie pominięta kwestia psów asystujących, wyszkolonych za granicą. Zgodnie z proponowanymi w ustawie nowelizującej przepisami taki pies właściwie powinien przejść ponownie szkolenie w Polsce, gdyż certyfikat psa asystującego podmiot uprawniony może wydać dopiero po przeprowadzeniu przez siebie szkolenia.
Przy przyjęciu rozwiązania, że rozporządzenie określa po pierwsze wymagania i umiejętności, jakie musi mieć pies asystujący osobie niepełnosprawnej z daną dysfunkcją, po drugie wskazuje instytucję, do której zadań należy kontrolowanie poprawności szkolenia, bez problemu mogłaby funkcjonować procedura, zgodnie z którą posiadacz psa wyszkolonego za granicą składałby wniosek o uznanie certyfikatu wydanego psu w innym kraju, a wyznaczona instytucja polska, po zapoznaniu się z programem Szkolenia, zatwierdzałaby ważność takiego zaświadczenia w naszym kraju lub kierowała psa na dodatkowe szkolenie uzupełniające.
Mówiąc w tym miejscu już tylko o czysto teoretycznych rozwiązaniach, pod rozwagę można wziąć postulat, by certyfikat psa asystującego osoba niepełnosprawna otrzymywała od już istniejących instytucji (np. powiatowego centrum pomocy rodzinie, właściwego miejscowo oddziału PFRON) na podstawie orzeczenia o stopniu niepełnosprawności oraz zaświadczenia wydanego przez podmiot szkolący psy (zarówno krajowy, jak i zagraniczny). Do instytucji poświadczającej status psa asystującego należałoby jedynie skontrolowanie, czy program szkolenia, jaki przeszedł pies odpowiada wymaganiom ustalonym dla psa asystującego w polskich przepisach.
[fot. George Hawkins, zdjęcie przestawia młodego owczarka niemieckiego idącego z trenerem. Podpis: Atrybutami psa asystującego są uprząż i smycz, a kaganiec może tylko utrudnić pracę]
ODETCHNĄĆ OD KAGAŃCA
Nowelizacją ustanowiony zostaje też zapis, zgodnie z którym osoba niepełnosprawna nie jest zobowiązana do zakładania psu asystującemu kagańca oraz prowadzenia go na smyczy (art. 20a ust. 6 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych). Jest to bardzo potrzebne uregulowanie. Psy szkolone są w ten sposób, by pracować bez kagańców, lecz do tej pory problem ten był całkowicie ignorowany i pomijany w przepisach, w myśl których psy przewodniki były traktowane jak wszystkie inne psy, a ich posiadacze byli zmuszani do nakładania kagańców swoim psom np. w pociągach czy autobusach.
Nowe przepisy regulują status psa asystującego osobie niepełnosprawnej, usuwają wątpliwości interpretacyjne i dają osobom korzystającym z tego rodzaju wsparcia gwarancję, że nie będą dyskryminowane przez właścicieli czy administratorów miejsc powszechnie dostępnych innym osobom.
UTRZYMANIE PSA
Na marginesie jedynie można zauważyć, że przepisy wykonawcze do ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych nie gwarantują osobom, które korzystają z psa asystenta, pomocy państwa w zakresie utrzymania takiego psa. Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 7 lutego 2008 r. w sprawie rodzajów zadań z zakresu rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych zlecanych fundacjom oraz organizacjom pozarządowym stanowi, że ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych mogą być finansowane jedynie zadania polegające na zakupie, szkoleniu i utrzymaniu w trakcie szkolenia psów przewodników dla osób niewidomych oraz osób z niepełnosprawnością ruchową – § 1 pkt 7. A zatem już po wyszkoleniu psa i oddaniu go osobie niepełnosprawnej, osoba ta nie może liczyć na żadną skuteczną pomoc w zakresie utrzymania, leczenia czy wyposażenia psa w uprząż. Być może w momencie wejścia w życie ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. kwestia ta zostanie dostrzeżona i odpowiednio uregulowana w przepisach na korzyść osób, dla których pies to faktyczna codzienna pomoc umożliwiająca niezależne funkcjonowanie.
[fot. John Beauchamp, Zdjęcie przedstawia miskę z jedzeniem dla psa. Podpis: Ustawa i przepisy wykonawcze do niej nie regulują sposobu dofinansowania utrzymania psa przewodnika]
*Autorka jest absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, pracuje w Polskim Związku Niewidomych oraz w kancelarii prawniczej, kończy aplikację adwokacką.

Partnerzy

 Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego                     Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

Back to top