Kilka lat temu bawił nas dowcip, że na trasie pomiędzy dwiema miejscowościami wprowadzono możliwość zapłaty za przejazd telefonem komórkowym – jeden przejazd to jedna komórka. Dziś pojawia się coraz więcej pomysłów na użycie telefonu jako instrumentu płatniczego i to wcale nie poprzez nagłą i niespodziewaną zmianę jego właściciela. Wiadomościami SMS można płacić za usługi w Internecie, przejazdy komunikacją miejską, parking. 14
Telefony komórkowe z powodzeniem zastępują tokeny i karty kodów podczas autoryzacji operacji bankowych. W epoce smartphone’ów i tabletów większość banków udostępnia aplikacje na systemy mobilne, pozwalające klientom zarządzać swoimi finansami z każdego miejsca na ziemi, do którego dociera Internet.
Grafika ozdobna – plakat z Szymonem Majewskim, promujący produkt, autor: PKO BP
Cyfrowa portmonetka
Z uwagi na to, że częściej zdarza się nam wyjść z domu bez portfela niż bez komórki, zaczęły pojawiać się pomysły zaimplementowania funkcji kart płatniczych do telefonów komórkowych. Jednym z najnowszych tego typu rozwiązań jest, wprowadzona przez PKO Bank Polski, usługa IKO i powiązana z nią aplikacja do zainstalowania na smartphonie. Na dzień dzisiejszy dostęp do usługi IKO mają klienci PKO BP, korzystający z systemu bankowości elektronicznej iPKO, posiadający telefon komórkowy z dostępem do Internetu i kompatybilny z aplikacją IKO. Są to urządzenia z systemami iOS i Android, jednak niebawem mają zostać opublikowane wersje aplikacji dla BlackBerry, Symbiana, Windows Phone’a oraz Javy. Usługa ma być dostępna również dla posiadaczy kont Inteligo, zaś pozostali chętni będą mogli korzystać z IKO poprzez wirtualną portmonetkę.
Usługa i powiązana z nią aplikacja umożliwiają: wypłatę gotówki z bankomatów, płacenie w Internecie, punktach handlowych i usługowych oraz przesyłanie pieniędzy na numer telefonu. Wypłata gotówki oraz płatności realizowane są na podstawie kodów oraz czeków generowanych w aplikacji IKO. Aby wykonać przelew do innego użytkownika, wystarczy znać jego numer telefonu, a pieniądze w kilka chwil znajdą się na koncie odbiorcy. PKO BP ma nadzieję, że IKO stanie się usługą masową, ale czy dostępną dla niewidomego klienta? Postanowiłem to sprawdzić, a do testów posłużył telefon iPhone.
IKO w akcji
Interfejs aplikacji
fot. Kod transakcji, autor: PKO BP
Darmową aplikację IKO znaleźć można na razie w Google Play i App Store, na stronach PKO BP i w serwisie iPKO znajdują się odsyłacze, ułatwiające odszukanie odpowiedniej wersji oraz możliwość wysłania linku do pobrania w wiadomości SMS. Podczas pierwszego uruchomienia jesteśmy proszeni o podanie numeru telefonu i ustawienie kodu PIN. W tym miejscu pojawia się problem w postaci braku opisów przycisków uaktywniających pola edycyjne. Jeśli przebrniemy przez ten krok, na kolejnym ekranie wyświetlony zostanie kod aktywacyjny. Należy wpisać go w odpowiednie pole serwisu iPKO w sekcji IKO (można zrobić to zarówno z poziomu telefonu, jak i na komputerze). Proces kończy się komunikatem, wyświetlanym na ekranie telefonu, o pomyślnym powiązaniu aplikacji IKO z naszym rachunkiem bankowym. Po zalogowaniu się do konta iPKO, w sekcji IKO można dokonać konfiguracji usługi. Jeśli chcemy korzystać z czeków, niezbędne jest ustanowienie hasła do ich realizacji. Można tu zarządzać limitami transakcji, dokonując wyboru z pośród trzech zdefiniowanych przez bank lub też ustawić własne. Co ważne, można również w razie potrzeby zmienić hasło do autoryzacji czeków, PIN do obsługi aplikacji albo zablokować usługę IKO. Na tym etapie nie napotkałem znaczących problemów z dostępnością.
Bankomat przystosowany do obsługi IKO
fot. IKO Wypłata z bankomatu, autor: PKO BP
Po uaktywnieniu ikony IKO, na ekranie telefonu pojawia się pierwszy ekran aplikacji. Znajduje się na nim duża klawiatura numeryczna, umożliwiająca wprowadzenie kodu PIN, zaś w górnej części przyciski: ‘Kontakt’, ‘Waluty’ i ‘Czeki’. W sekcji ‘Kontakt’ wyświetlają się numery telefonów oraz adresy mailowe banku, opcja zastrzeżenia karty oraz odsyłacze do serwisów transakcyjnych. W sekcji ‘Waluty’ sprawdzić można aktualne kursy walut, obowiązujące w PKO BP. W sekcji ‘Czeki’ udostępniona jest lista czeków.
Zawartość pierwszego ekranu jest czytelna, można się tu poruszać zarówno przy pomocy gestów VoiceOver, jak i wodząc palcem po ekranie. VO prawidłowo odczytuje informacje, nieoznaczony jest jedynie przycisk ‘Wstecz’. Pewną dezorientację mogą również początkowo wywoływać cztery pola odzwierciedlające znaki kodu PIN. Są one odczytywane przez syntezator jako przyciski, lecz po wpisaniu kolejnych cyfr kodu zyskują oznaczenie. Przy pomocy klawiatury numerycznej wprowadzamy swój PIN i, stukając w przycisk ‘OK’, logujemy się do aplikacji IKO. Pojawia się ekran główny, w jego górnej części widoczna jest belka z nazwą, numerem oraz saldem naszego rachunku bankowego. Na środku ekranu wyświetlany jest sześciocyfrowy kod IKO, zaś w dolnej części znajdują się pola: ‘Rachunki’, ‘Przelewy’ i ‘Czeki’. Po ich uaktywnieniu można przejść do poszczególnych sekcji aplikacji.
Kod IKO ważny jest przez dwie minuty, po ich upływie wygasa. W jego miejscu pokazuje się napis ‘Dotknij, aby odświeżyć’. Po stuknięciu w niego, otrzymujemy kolejny kod. Obsłużenie tego ekranu przy pomocy asystenta VoiceOver nie sprawia żadnych trudności, kod pokazuje się na ciemnoniebieskim tle, znaki są białe i dość duże, a osoby słabowidzące mogą powiększyć go poprzez obrócenie telefonu.
Problemy niewidomego użytkownika z IKO
Kolejne sekcje aplikacji IKO zawierają już sporo nieopisanych przycisków i pól edycyjnych, zatem obsługa pozostałych funkcji nie jest prosta i intuicyjna. Ekran główny posiada dodatkowe karty. Przy przewijaniu go w prawo odsłania się historię transakcji, zaś przewinięcie w lewo odkrywa rozszerzone menu. Niestety, nie da się tego wykonać żadnym z gestów VoiceOver. O ile do historii można przejść inaczej i z powodzeniem ją przejrzeć, to dostępu do menu, z włączonym VO, nie udało mi się uzyskać. Jest to o tyle problematyczne, że w menu znajdują się opcje zmiany PIN-u, usługi geolokalizacji, umożliwiające wyszukanie bankomatów i placówek akceptujących płatności IKO, czy możliwość wylogowania się. Jedynym sposobem dotarcia do tej karty jest wyłączenie VO, przeciągnięcie palcem od prawej do lewej krawędzi ekranu i ponowne uruchomienie VO.
Grafika ozdobna – budynek siedziby banku, autor: PKO BP
Płacenie z IKO
Aby wypłacić pieniądze z bankomatu, należy uruchomić aplikację IKO, zalogować się kodem PIN, w bankomacie wybrać wypłatę IKO, określić język, wprowadzić kwotę do wypłaty i wpisać sześciocyfrowy kod wyświetlony na ekranie telefonu. Aplikacja IKO wyświetli komunikat ze szczegółami operacji i przyciskiem do jej zaakceptowania. Wybranie wirtualnego przycisku ‘Tak’ spowoduje wypłatę pieniędzy. Przy standardowych limitach, w przypadku wypłaty powyżej 100 zł trzeba dodatkowo wpisać na telefonie kod PIN. Jak wiadomo, od jakiegoś czasu PKO BP wprowadza w bankomatach udźwiękowienie, ułatwiające obsługę urządzeń osobom niewidomym. Mając do dyspozycji taki bankomat, z powodzeniem da się wykonać transakcję samodzielnie.
Podobnie wygląda proces płacenia za zakupy. Jeśli placówka akceptuje płatności IKO, należy poinformować sprzedawcę, że chcemy zapłacić w ten sposób, uruchomić aplikację, zalogować się pinem, na klawiaturze terminala kasowego wpisać kod IKO, a następnie potwierdzić przyciskiem ‘Tak’ na ekranie telefonu oraz podać kod PIN, gdy transakcja przekracza ustawiony limit.
Jedną z ciekawych funkcji systemu IKO jest możliwość generowania czeków. Można ich użyć do podjęcia gotówki z bankomatów, płacić nimi w sklepach, w Internecie lub przekazać je innej osobie. Do realizacji czeku nie jest potrzebny telefon komórkowy. Aby aktywować tę funkcję, należy zalogować się do swojego konta iPKO i w sekcji IKO ustawić czterocyfrowe hasło do autoryzacji. W aplikacji IKO na telefonie, po zalogowaniu się kodem PIN, trzeba wybrać opcję ‘Czeki’, na kolejnym ekranie przycisk ‘Utwórz czek’, a następnie wpisać kwotę, ustalić czas ważności (od 15 minut do 72 godzin), wprowadzić nazwę i zaakceptować utworzenie czeku, potwierdzając całość kodem PIN. Na naszym rachunku zostanie założona blokada na kwotę czeku. Jeśli nie zostanie on użyty albo nie wykorzystamy go w całości, pieniądze, po upływie terminu ważności czeku, wrócą na nasz rachunek. Niestety, funkcja czeku nie jest dostępna dla osoby niewidomej. Formularz tworzenia czeku zawiera same nieopisane przyciski, a numer czeku po utworzeniu nie jest czytelny dla VoiceOvera. Szkoda, bo moim zdaniem funkcja ta byłaby szczególnie przydatna i bezpieczna dla niewidomego użytkownika. Do realizacji czeku potrzebny jest bowiem tylko jego dziewięciocyfrowy numer oraz hasło. Zarówno podczas podejmowania gotówki w bankomacie, jak i płacenia w sklepie, wystarczy wpisać numer czeku, podać hasło i, bez konieczności akceptowania operacji na telefonie, zrealizować transakcję. Osoba niewidoma mogłaby również w ten sposób bezpiecznie poprosić o pomoc osobę trzecią np. w przypadku wypłaty gotówki z bankomatu. Czek może być użyty tylko raz i to w określonym czasie, hasło do czeków można łatwo zmienić, logując się do swojego konta iPKO.
Kolejną funkcją IKO są przelewy. Opcja ta umożliwia przesłanie pieniędzy innemu użytkownikowi IKO, gdy znamy wyłącznie jego numer telefonu. Po stuknięciu w znajdującą się na ekranie głównym ikonę ‘Przelewy’, otwiera się formularz, w którym podajemy numer telefonu adresata (można również wybrać go z książki telefonicznej), wpisujemy kwotę, tytuł i zatwierdzamy całość. Zależnie od ustalonych limitów, pojawić się może prośba o kod PIN i po kilku sekundach pieniądze zaksięgują się na rachunku odbiorcy. Formularz przelewów również zawiera niezaetykietowane przyciski, co utrudnia wykonanie operacji pod kontrolą VO.
IKO umożliwia również płacenie w Internecie. Jeśli sklep internetowy, w którym robimy zakupy, akceptuje płatności IKO, należy jako metodę płatności wybrać ‘Płacę z IKO’, uruchomić na telefonie aplikację IKO i zalogować się, wpisując PIN. W pole edycyjne na stronie internetowej wpisać 6 cyfr kodu IKO i kliknąć ‘OK’. Na ekranie telefonu pojawi się komunikat z informacjami o transakcji i przyciskiem ‘Tak’ do jej zaakceptowania. W przypadku zakupów na kwotę wyższą niż 50 zł trzeba wpisać również PIN. Za internetowe zakupy można zapłacić także czekiem, w tym przypadku po wybraniu metody ‘Płacę z IKO’, w pole edycyjne należy wpisać jego dziewięciocyfrowy numer, w kolejnym polu podać hasło i transakcja zostanie zrealizowana bez sięgania po telefon. Internetowe ‘Płacę z IKO’ z użyciem kodu jest całkowicie dostępne dla niewidomego użytkownika. Płatność czekiem utrudnia brak możliwości samodzielnego odczytania numeru czeku przy pomocy VO, o czym wspominałem już wcześniej.
Pracownicy banku na konferencji
fot. Konferencja prasowa “Płatności mobilne”, autor: PKO BP
Zaletą ‘Płacę z IKO’ jest szybkość i prostota. Nie ma tu konieczności przekierowywania i logowania się do systemu transakcyjnego banku, przepisywania kodu z SMS – a, ani ujawniania danych karty kredytowej.
To dopiero początek
Usługa IKO wystartowała 7 marca br. W pierwszym tygodniu jej działania zanotowano ponad 6500 aktywacji aplikacji. Dostępna jest prawie we wszystkich bankomatach PKO BP, w sklepach obsługiwanych przez terminale eService, zaś w Internecie – tam, gdzie za płatności odpowiada DotPay. Przed wakacjami płacenie przy pomocy IKO powinno być powszechnie dostępne w całym kraju i polskim Internecie. Do korzystania z usługi zachęcać ma prostota, szybkość działania, możliwość instalacji aplikacji na prawie każdym telefonie komórkowym, brak konieczności wymiany karty SIM oraz posiadania sprzętu z modułem NFC. Handlowców zaś przekonać mają znacznie niższe prowizje niż przy płatnościach kartą. Przyznać trzeba, że projekt i plany związane z IKO wyglądają ciekawie, rozczarowuje jednak niepełna dostępność aplikacji dla VoiceOvera. Nie miałem również okazji sprawdzić, jak rzecz ma się w przypadku pozostałych dwóch używanych przez niewidomych systemów: Android i Symbian. Tekst ten powstał zaledwie dwa tygodnie po premierze usługi, mam więc nadzieję, że zgłoszone problemy zostaną uwzględnione podczas jej rozwijania i że również niewidomi klienci PKO Banku Polskiego będą mogli powiedzieć, że IKO jest OKI.
* Adam Ostrowski ur. 1972, z wykształcenia masażysta, z zamiłowania entuzjasta nowych technologii, w szczególności tyfloinformatycznych. Poza pracą w zawodzie prowadzi firmę handlowo-usługową Rehabit, świadczącą usługi tyfloinformatyczne. Zaawansowany użytkownik oprogramowania Window-Eyes. Ma dwójkę dzieci, mieszka w Oleśnicy pod Wrocławiem.