Nowoczesne badania ultrasonograficzne pozwalają lekarzom na monitorowanie ciąży, rodzicom zaś dają szansę zobaczyć w szczegółach rozwijające się w łonie matki dziecko już na wiele miesięcy przed jego przyjściem na świat.
W czasie tych pierwszych spojrzeń na oczekiwane dziecko rodzą się dodatkowe i wyjątkowe emocje związane z budowaniem obrazu konkretnej już osoby o charakterystycznych dla niej rysach twarzy, mimice i zachowaniach. Od kilku lat, dzięki możliwości przenoszenia danych z monitora na trójwymiarowy wydruk – płaskorzeźbę, także niewidomi rodzice mogą wreszcie cieszyć się widokiem dziecka jeszcze w trakcie jego życia płodowego. Bariera dzieląca ludzi niewidomych od widzących została pokonana dzięki specjalnemu oprogramowaniu do przetwarzania badania USG 3D, medycznej wiedzy zespołów oraz nowoczesnym drukarkom 3D.
Jak powstaje płaskorzeźba – wydruk 3D?
Podczas badania USG 3D, w zależności od modelu, aparat wykonuje serię 100 – 300 zdjęć 2D, z których potem generuje trójwymiarowy obraz dziecka. Jeżeli zapiszemy ten obraz w odpowiednim formacie objętościowym, poddamy go konwersji i właściwej obróbce graficznej, to w efekcie otrzymamy wierny trójwymiarowy, gotowy do wydruku na drukarce 3D model dziecka z badania USG 3D w skali 1:1.
Dotknij zanim się narodzi – projekt wydruków 3D także w Polsce
W marcu 2016 roku powstał w Polsce projekt tworzenia wydruków 3D z badania USG 3D pod nazwą IN UTERO 3D, co z łaciny oznacza w łonie matki. Jest on skierowany do wszystkich rodziców oczekujących narodzin swojego dziecka. W przeciwieństwie do tradycyjnego zdjęcia 2D z badania, trójwymiarowa płaskorzeźba daje unikalną możliwość zobaczenia rzeczywistych wymiarów dziecka w danym momencie ciąży oraz dotknięcia własnymi rękami małej główki, noska, ust, a nawet rączki czy stópki, jeżeli tylko obraz z badania USG 3D na to pozwala.
Sam pomysł na takie przedsięwzięcie kiełkował w głowach autorów kilka lat: najpierw pojawił się zachwyt realistycznymi obrazami dzieci uchwyconymi w badaniach USG 3D, a następnie możliwościami nowoczesnych drukarek 3D. Do tego z zagranicy nadeszły informacje na temat połączenia obu technik i wydrukowania pierwszych rzeczywiście trójwymiarowych obrazów z łona matki. Dlaczego więc nie w Polsce? Pozwoliło na to własne kluczowe oprogramowanie i oryginalny pomysł na formę wydruku 3D, które wyróżniają projekt IN UTERO 3D. Indywidualna i staranna analiza danych oraz wielogodzinna praca zespołu nad każdym badaniem sprawia, że płaskorzeźby wiernie zachowują kształt i wielkość dziecka oraz innych części jego ciała, a także utrzymują wszystkie relacje przestrzenne oraz proporcje. Aby mógł powstać taki trójwymiarowy i przede wszystkim odpowiadający rzeczywistości model twarzy, rączki czy nóżki (oraz innych elementów ukazanych w obrazie z badania), potrzebny jest plik z zapisanym USG 3D w formacie 3D – na chwilę obecną warunki techniczne spełnia tylko Cartesian Volume Files (*.vol) dla aparatów General Electric Voluson albo DICOM (*.dcm) dla aparatów Aloka. Niestety nie nadają się do tego formaty pozbawione informacji przestrzennych, takie jak popularny *.jpg czy *.avi, stąd w celu wykonania płaskorzeźby konieczne jest właściwe zapisanie rodzicom badania USG 3D na płycie. Po otrzymaniu plików rozpoczyna się kilkugodzinny proces przekształcania obrazów 2D w trójwymiarowy model, a następnie przez kolejne 5-8 godzin (w zależności od wielkości dziecka) w druk 3D. Pamiątkowe wydruki 3D nienarodzonych jeszcze dzieci (najlepiej 20-30 tydzień ciąży) tworzone są na zamówienie rodziców. Rodzice mogą zamówić taki wydruk we współpracujących ośrodkach medycznych na terenie Polski. Ponad to mogą oni także dodatkowo zamówić płaskorzeźbę. Zamówienie można złożyć również poprzez witrynę internetową inutero3d.pl Zamówienie internetowe może być zrealizowane tylko wtedy, gdy nasze zdjęcie USG jest zapisane w jednym z powyżej wymienionych formatów.
Oczekiwanie bez barier – program dla niewidomych mam
Szczególną grupą rodziców, do których skierowany jest omawiany tutaj projekt są osoby niewidome, którym ręce zastępują oczy, a dotyk pozwala oglądać to, co niewidzialne. Przyszłe niewidome mamy, jeżeli wyrażą taką chęć, mogą zostać objęte ogólnopolskim programem OCZEKIWANIE BEZ BARIER, realizowanym w ramach projektu IN UTERO 3D i wspieranym przez współpracujące centra medyczne. W ramach tego programu (po okazaniu dokumentów poświadczających niepełnosprawność wzroku) na podstawie badania USG 3D zostanie wykonana dla przyszłej mamy płaskorzeźba jej dziecka za symboliczne 1 zł. Trzymając w rękach realistyczny wydruk 3D, wreszcie będzie mogła ona czerpać radość z obrazu dziecka, na które czeka, będzie mogła, podobnie jak rodzic widzący, patrzący na monitor aparatu USG lub zdjęcie 2D, cieszyć się swoim oczekiwaniem. To wyjątkowe przeżycia dla każdego rodzica, a przy tym wydaje się, że dla niewidomego szczególne, bo nowe i do tej pory nieosiągalne.
– Radość niewidomych rodziców jest dla nas wystarczającą rekompensatą za pracę włożoną w przygotowanie takiej pamiątki, stąd symboliczna opłata za usługę. Sami jesteśmy rodzicami, czerpaliśmy niewypowiedzianą radość patrząc na obrazy naszych dzieci w badaniu USG 3D. Wraz z powstaniem pomysłu na upowszechnienie usługi wydruków 3D w Polsce, od razu widzieliśmy, że powstanie program OCZEKIWANIE BEZ BARIER, którym pokonamy jedną z barier dzielących ludzi na tych, którym jest dane cieszyć się widokiem swojego wyczekiwanego dziecka i tych, którym problem ze wzrokiem taką szansę odebrał. Niewidome mamy, które się do nas zgłoszą, otrzymają trójwymiarowy obraz z USG 3D – taki prezent od nas – rodziców, dla rodziców naprawdę tego potrzebujących – mówią twórcy projektu.
Na stronie CzasDzieci.pl jeden z rodziców objętych programem OCZEKIWANIE BEZ BARIER tak opisuje swoje związane z tym przeżycia:
– Jestem niewidomym tatą małego Jasia … Z przyjemnością słucham, jak bije jego serce, niestety dotąd nie mogłem zobaczyć, jak wygląda. Kiedy dowiedzieliśmy się, że jest możliwość wydruku 3D naszego synka, zafascynował nas ten pomysł i zdecydowaliśmy się na udział w programie.
Rewelacja, niesamowite uczucie. Mogę dotykać każdego szczegółu twarzy mojego małego Jasia. Czuję nos, usta, oczy – wszystkie szczegóły są bardzo wyraźne. W końcu mogę poczuć jak wygląda nasze dziecko w skali 1:1.
Informacje oraz adresy placówek wspierających program OCZEKIWANIE BEZ BARIER dostępne są na stronie:
inutero3d.pl
