Czasem dochodzi do sytuacji, w której rozmawiamy z grupką znajomych, lub współpracowników o jakimś pomyśle i każdy ma coś na ten temat do powiedzenia. Efektem tego są długie dyskusje, pełne coraz lepszych koncepcji, coraz śmielszych planów na zawojowanie świata tym, co pochłonęło naszą uwagę. Powszechnie jednak wiadomo, iż dyskusje mają to do siebie, że kiedyś się kończą, a jeśli chcemy nasz projekt zrealizować, a nie tylko o nim mówić, warto także spisać pewne wnioski choćby mając na uwadze fakt, że pamięć ludzka jest zawodna i coś może nam po prostu umknąć. Oczywiście, każdy może w takiej sytuacji tworzyć własne notatki, można też jednego z członków zespołu obdarzyć zaszczytnym mianem skryby i zlecić mu spisywanie wszystkich naszych pomysłów. Można również, to chyba najlepsze z rozwiązań, skorzystać z narzędzia, umożliwiającego nam grupową edycję dokumentów.
Etherpad, bo prosto znaczy efektywnie
Opisywane narzędzie nie może być z pewnością traktowane jako zamiennik programu MS Word, jeśli zależy nam na stworzeniu elegancko wyglądającego dokumentu i chcemy do tego celu użyć przeglądarki, lepiej skorzystać z propozycji Google i jednego ze składników pakietu Google Docs. Etherpad charakteryzuje natomiast jedno, mianowicie prostota obsługi. Program możemy zainstalować na naszym własnym serwerze, pobierając stosowne pliki ze strony twórców, możemy również skorzystać z tego, co oferują nam otwarte serwery Etherpada. Jednym z takich komputerów jest serwer fundacji Mozilla, zlokalizowany pod adresem: https://etherpad.mozilla.org/https://etherpad.mozilla.org/. Po wejściu na stronę wybieramy odnośnik opisany jako „Create new public pad” i to w zasadzie tyle, właśnie stworzyliśmy nasz dokument do pracy grupowej! Jeśli chcemy podzielić się takim dokumentem z naszymi współpracownikami, to wystarczy, że skopiujemy jego adres z paska przeglądarki. Każdy, kto otrzyma taki odnośnik, będzie mógł dowolnie modyfikować treść naszego dokumentu, tak więc dodawać, jak i kasować tekst, czy też dokonywać na nim bardzo prostego formatowania. Etherpad wyposażony jest także w wersjonowanie. Jest to mechanizm, umożliwiający zapisanie dokumentu w jakimś istotnym stanie, a następnie przywrócenie lub po prostu przejrzenie takiej jego wersji. Opcje formatowania Etherpada, trzeba to przyznać, nie prezentują się bogato. Wprawdzie narzędzie to obrosło wieloma różnorakimi wtyczkami, które możemy instalować w przypadku, gdy program znajduje się na naszym serwerze, jednak dla przykładu Etherpad oferowany przez Mozillę posiada tylko następujące opcje zmiany wyglądu tekstu:
- Bold (ctrl-B) – pogrubienie
- Italics (ctrl-I) – Pochylenie
- Underline (ctrl-U) – Podkreślenie
- Strikethrough – Przekreślenie
- Toggle Bullet List – Lista wypunktowana
- Indent List – Lista z wcięciami
- Unindent List – Lista bez wcięć
Tekst, nad którym pracujemy możemy także za pomocą odpowiednich odnośników zapisać do kilku formatów. Niestety, w przypadku tego, co oferuje Mozilla w trakcie pisania tego artykułu działały tylko HTML, oraz zwykły tekst, co jednak do większości zastosowań jest wystarczające.
Etherpad a dostępność
Zważywszy na nasze audytorium, nie mogę pominąć tego, jak też z Etherpadem radzą sobie używane przez niewidomych technologie wspomagające. Zdecydowanie najlepiej w tej kategorii wypada duet NVDA i przeglądarka Internet Explorer zarówno w wersji 8, jak i 11. Jeśli chodzi o Mozillę Firefox to oczywiście korzystanie z Etherpada przy użyciu NVDA jest możliwe, jednak, ze względu na zbyt dużą gadatliwość tego duetu, będzie ono męczące. Nie mam też dobrych wiadomości dla użytkowników iPhone’ów. Twórcy Etherpada lojalnie uprzedzają, że narzędzie nie jest jeszcze w pełni kompatybilne z systemem iOS i niestety, dotrzymują słowa. O ile bowiem po dłuższych bojach, związanych z wyczyszczeniem kolorowania tekstu, udało mi się do dokumentu stworzonego przy pomocy Etherpada coś dopisać, o tyle o komfortowej edycji fragmentu ze środka tekstu, póki co możemy jedynie pomarzyć. Tak czy inaczej myślę, że przynajmniej dla części czytelników opisywane tu narzędzie okaże się pomocne i sprawi, że czy to w pracy, czy też w bardziej twórczych dyskusjach, zapanowanie nad chaosem myśli i pomysłów okaże się łatwiejsze, czego serdecznie życzę!