Logo Tyfloświat
Fragment płyty głównej komputera, widoczne drobne przylutowane do niej elementy

Wśród programistów, tworzących zarówno niewielkie fragmenty kodu jak i całkiem pokaźne aplikacje, sporą popularnością cieszy się serwis GitHub. Użytkownik komputera, który nigdy nie programował i nawet nie ma takiego zamiaru, również nie powinien przechodzić obok tej strony obojętnie. Jeśli nawet nie zasilimy społeczności kawałkiem własnoręcznie napisanego kodu, to zawsze możemy skorzystać z tego, co napisał ktoś inny, a jeśli zauważymy błąd, zgłosić uwagi, które pomogą w rozwoju danego skryptu czy programu. Problem w tym, że GitHub nie jest, szczególnie dla komputerowych nowicjuszy przesadnie intuicyjnym miejscem, dlatego w niniejszym artykule spróbuję podać kilka wskazówek dotyczących tego, jak postąpić, jeśli ktoś podsunie nam narzędzie, które możemy pobrać z poziomu tej usługi.

Releases, tam najprościej

Jeśli po wejściu do danego repozytorium znajdziemy jakąś liczbę większą od 0 przy linku opisanym jako Releases, to dobrze jest aktywować ten element. Releases, to nic bowiem innego, jak po prostu wydania danego programu. Zazwyczaj znajdziemy tam skompilowane do postaci wykonywalnej pliki, które możemy pobrać, a następnie zainstalować i uruchomić na naszym komputerze. Skupmy się jednak na konkretnym przykładzie, niech będzie to dostępny dla NVDA odtwarzacz, Media Player Pro. Repozytorium z programem znajdziemy pod adresem: https://github.com/abdallah-hader/MediaPlayerPro. Po wejściu do repozytorium, szukamy nagłówka releases, a tuż pod nim widzimy wersję opisaną jako “latest”. Wystarczy aktywować owo “latest”, a strona zostanie przeładowana, a nam ukaże się kilka odnośników, wśród których znajdzie się także link do pliku wykonywalnego. W chwili pisania niniejszego tekstu mamy tam ” MediaPlayerProV1.3.exe”, o rozmiarze 61 MB. Wciśnięcie klawisza enter na nazwie pliku spowoduje rozpoczęcie jego pobierania.

Gdy wydań brak

Załóżmy, że mamy do czynienia z jakimś skryptem, który jest zbyt małą rzeczą, by przygotowywać dla niego pliki wykonywalne. W takim przypadku najlepiej pobrać całe repozytorium, a następnie postąpić zgodnie z instrukcjami zawartymi w pliku Readme.

Znowu posłużę się konkretnym przykładem, tym razem będzie to napisany przez Piotra Machacza moduł Hammerboard. Wchodzimy do repozytorium, zlokalizowanego pod adresem: https://github.com/pitermach/hammerboard, jak widzimy, pod nagłówkiem Releases widnieje informacja ” No releases published”. Nie ma jednak co się martwić, wystarczy poszukać przycisku “Code”, rozwinąć go spacją, a następnie aktywować odnośnik ” Download ZIP”. I to wszystko, pobraliśmy co trzeba, by cieszyć się z modułu.

Z konsoli najszybciej

Jeśli często pobieramy niewielkie rzeczy z GitHuba, czy też innych repozytoriów Gita, możemy rozważyć instalację konsolowej wersji tego narzędzia. W takim przypadku cała operacja pobierania będzie się sprowadzała do wydania komendy git clone http://adres.do.repozytorium, wynik polecenia zostanie zapisany w bieżącym katalogu. Jak widać, możliwości jest wiele, a sam GitHub nie jest serwisem przesadnie trudnym w obsłudze. Powodzenia i wielu interesujących odkryć, bo GitHub to istna kopalnia skryptów i bardziej lub mniej znanych aplikacji, praktycznie dla każdego.

Michał Dziwisz

Partnerzy

 Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego                     Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

Back to top