Logo Tyfloświat

Od początku roku 2014 firma Samsung zaczęła poświęcać znacznie większą uwagę zagadnieniu dostępności swych produktów dla użytkowników z dysfunkcją wzroku.

Przykładem tego podejścia jest telefon Samsung Galaxy S5, w którym m.in. wprowadzono aktywację czytnika ekranu za pomocą trzykrotnego naciśnięcia przycisku “Home” oraz poprawiono dostępność klawiatury. Za kolejnym krokiem w tym kierunku można uznać wprowadzenie w najnowszym modelu Galaxy S6 własnego, udoskonalonego w stosunku do oryginalnej, pochodzącej od Google wersji czytnika ekranu Galaxy-Talkback. W odróżnieniu od oryginału czytnik Samsunga zaopatrzono w znacznie bardziej elastyczne ustawienia oraz bogatszy, mocno inspirowany znanym z urządzeń mobilnych  z jabłuszkiem system gestów. Różnice między oryginalnym Talkbackiem a jego nową, proponowaną przez Samsunga wersją są tak duże, że użytkownikowi korzystającemu już z androidowego czytnika ekranu przyjdzie uczyć się wszystkiego od nowa. Nie będzie to jednak chyba tak trudne, ponieważ przy pierwszym uruchomieniu napotkamy jak zwykle interaktywny samouczek. Pierwsze i bardzo istotne udogodnienie to możliwość regulowania parametrów syntezy mowy na ekranie ustawień czytnika ekranu. Kolejne udogodnienia dotyczą poprawy funkcjonalności czytnika poprzez m.in. usunięcie niedogodności związanych z dublowaniem się funkcji gestów a także wprowadzenie np. gestów służących do łatwego wstrzymywania lub uruchamiania odtwarzania dźwięku multimediów oraz wstrzymywania czy wznawiania mowy syntezatora. Lecz czytnik ekranu jest jedynie tak dobry, jak dobra jest jego współpraca ze środowiskiem, dla którego został zaprojektowany, a tutaj zdaje się Samsung ma jeszcze sporo do zrobienia. Poważną wadą omawianego czytnika jest m.in. brak poprawnej implementacji funkcji dostępności wbudowanych w przeglądarkę Mozilla Firefox. Ktoś powie, że wystarczy dopisać stosowną linię kodu, która uruchomi odpowiednie pakiety przeglądarki, ale to nie takie proste. Aktywacja funkcji dostępności Firefoxa spowoduje bowiem powstanie konfliktów z funkcjami czytnika ekranu. Z drugiej strony trudno obarczać winą twórców czytnika ekranu. Wszyscy przecież doskonale wiemy, że podstawową wadą systemu Android jest jego fragmentacja. Wiemy też, że dostępność nigdy nie była dla Google funkcją o wysokim priorytecie. Trzeba zatem pochwalić firmę Samsung za to, że w zaistniałej sytuacji robi, co może, aby poprawić dostępność swoich produktów oraz uczynić korzystanie z nich przyjemniejszym i bardziej efektywnym dla użytkowników z dysfunkcją wzroku.

Źródło: http://www.tiflocomp.ru/devices/android/galaxy_talkback.php

 

Partnerzy

 Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego                     Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

Back to top