Udźwiękowienie Chroma pojawiło się narazie jedynie w wersji testowej zarówno jednego, jak i drugiego produktu, nie da się jednak ukryć, że to kolejny krok w dobrą stronę tego darmowego screenreadera, któremu swego czasu poświęciliśmy całkiem sporo miejsca na łamach Tyfloświata.
Wersje testowe przeglądarki Google Chrome możemy pobrać ze strony producenta
A wersje testowe NVDA dostępne są na stronie projektu
Pozostaje mieć nadzieję, że NVDA w dalszym ciągu będzie się prężnierozwijał, a kolejne funkcjonalności będą wzbogacały ten darmowy czytnik ekranu o nowe i ciekawe możliwości.
Z uwagi na fakt, iż oba produkty współgrają ze sobą narazie tylko w wersjach testowych, zalecamy szczególną ostrożność przy wykorzystywaniu tego duetu np. w pracy, bo efekty mogą okazać się nieobliczalne i niekoniecznie pozytywne w skutkach. W czasie wolnym, zachęcamy rzecz jasna do przetestowania możliwości kolejnej przeglądarki, która okazuje się być dostępna dla niewidomych. Pytanie, co na to twórcy komercyjnych konkurentów NVDA?