Chociaż konsumpcja treści, w tym również wśród osób niewidomych i słabowidzących podąża za ogólnym trendem i przenosi się w znacznej mierze na telefony i tablety, nadal istotne znaczenie mają aplikacje służące tym celom w systemach dla urządzeń większych niż telefony i tablety.
W tym artykule opiszę niektóre aplikacje, służące do odtwarzania radia internetowego w systemie Windows, uwzględniając kwestie ich dostępności oraz wygodą użytkowania.
TuneIn Radio
Przypuszczałem, że podobnie, jak ma to miejsce w przypadku urządzeń mobilnych, aplikację pobiorę ze sklepu Microsoft Store i… nie pomyliłem się. Okazało się jednak, że wersja aplikacji umieszczona w sklepie Microsoftu pochodzi z roku 2018. Po uruchomieniu, aplikacja natychmiast zaproponowała pobranie i instalację najnowszej wersji dla desktopów. Przez desktop rozumiem oczywiście komputery z systemem Windows. Gdy potwierdziłem chęć pobrania aktualizacji, zostałem przekierowany do mojej domyślnej przeglądarki internetowej i rozpoczęło się pobieranie pliku instalacyjnego. Po pobraniu uruchomiłem instalację i potwierdziłem przyciskiem Ok, że chcę zamknąć otwartą wcześniej aplikację TuneIn. Niczego więcej instalator ode mnie nie wymagał, aktualizacja przebiegła więc dość sprawnie.
Po otwarciu program poprosił o możliwość dostępu do lokalizacji. Jeżeli zdecydujemy się zezwolić TuneIn na dostęp, lepiej dopasuje on stacje w zakładce „Lokalne radio”.
W następnym kroku pojawiła się możliwość zalogowania. Można użyć tradycyjnie adresu e-mail/nazwy użytkownika i hasła lub zalogować się przez Facebooka lub Google. Po zalogowaniu ukazało się moje konto, ulubione stacje, obserwowani przeze mnie i obserwujący mnie użytkownicy w TuneIn.
Aplikacja dostępna jest w języku angielskim. Zaletą jest dostęp zarówno do swoich zapisanych stacji radiowych, jak i obserwowanych użytkowników, wadą zaś kiepska ergonomia, ponieważ po programie poruszamy się tak, jak po stronie internetowej.
Możliwe jest odtwarzanie wybranej stacji radiowej, więc aplikację można z powodzeniem wykorzystać w najbardziej podstawowym zastosowaniu, chociaż nie należy ona do wygodnych rozwiązań.
Aplikacja właściwie nie posiada lokalnych ustawień. Mamy jedynie ustawienia ogólne konta oraz możliwość zarządzania skojarzonymi z kontem TuneIn urządzeniami.
W przeciwieństwie do aplikacji mobilnej, nie znalazłem tutaj możliwości dodania własnej niestandardowej stacji radiowej, np. Tyfloradia, co w iPhonie jak najbardziej było możliwe do wykonania. Brak tutaj też, a przynajmniej brak dostępnych dla czytnika ekranu kontrolek sterowania odtwarzaniem takich jak pauza/odtwarzaj czy regulacja głośności. Nie znalazłem też, w przeciwieństwie do aplikacji mobilnej, możliwości nagrywania odtwarzanej stacji czy podcastu.
Wyszukiwarka stacji i podcastów działa natomiast poprawnie, bo tutaj dostęp do Tyfloradia już mamy bezpośredni i łatwo rozpocząć odtwarzanie.
Właściwie, to nie ma wielkiego sensu instalowanie samej aplikacji, bo do bardzo zbliżonych funkcji mamy dostęp po zalogowaniu na stronie tunein.com w przeglądarce internetowej.
TapinRadio, czyli świetny program do radia i podcastów
Kilka lat temu nagrałem podcast o programie TapinRadio w systemie Windows. Chociaż program potrafi to samo, a nawet więcej, niż w czasie, gdy omawiałem go dla słuchaczy Tyflopodcastu, to bardzo się on zmienił od tamtego czasu.
Gdy ukazał się mój podcast, mieliśmy do dyspozycji wersję darmową i wersję pro, kosztującą 15 dolarów. Obecnie zniknęła zupełnie nieograniczona w części funkcji wersja darmowa, a zastąpiła ją wersja demonstracyjna, która może działać w pełni możliwości wersji pro przez 15 minut, później trzeba uruchomić aplikację ponownie. Wykupienie wersji pro znosi to ograniczenie i aplikacja może być uruchomiona tak długo, jak chcemy, w tym również w wielu instancjach.
Program ma wiele funkcji. Wymieńmy kilka najważniejszych z nich.
Możliwe jest odtwarzanie stacji radiowych, znalezionych w bazie danych programu oraz z własnych źródeł odtwarzania, w tym, co ciekawe plików lokalnych. Jeżeli chodzi o bazę danych, to możemy ją przeglądać, sortując stacje według kategorii, regionu, kontynentu czy kraju.
Możemy tworzyć własną listę ulubionych stacji i grupować je. Możemy też eksportować listę ulubionych z programu na serwer i importować ją, np. po ponownej instalacji systemu.
Program umożliwia nagrywanie odtwarzanej obecnie stacji radiowej. Może stworzyć jeden plik od początku do końca nagranego fragmentu programu. Może też podzielić plik zgodnie z metadanymi, jakie nadawca radia przesyła wraz z nadawanymi treściami. Jeżeli w radiu, które nagrywamy ta funkcja jest poprawnie zaimplementowana, sam TapinRadio może podzielić nasze nagranie na np. poszczególne utwory odtwarzane w czasie audycji. Niestety zazwyczaj funkcja ta nie działa wystarczająco dobrze, żebym mógł ją polecić. Możemy też nagrać pojedynczy utwór, wciskając F4. Stacja jest buforowana do celów lokalnego odtwarzania, więc jeżeli szybko zareagujemy, chcąc nagrać fragment audycji, na którym nam zależy, wtedy istnieje szansa, że nagra się dokładnie wszystko to, co chcemy.
Z poziomu menu „Ulubione” mamy również możliwość rozpoczęcia odtwarzania lub nagrywania programu nadawanego w stacji według harmonogramu. Gdy stacja dodana jest do ulubionych, wtedy z poziomu menu „Ulubione” można utworzyć harmonogram nagrywania. Możemy wybrać, czy program ma nagrać audycję w wybranej stacji we wskazanym czasie z podziałem czy bez podziału na pliki, czy ma to być odtwarzanie lub nagrywanie cykliczne czy jednorazowe. Należy oczywiście wskazać czas początkowy i końcowy zadania z harmonogramu.
Znajdują się tutaj też dodatkowe opcje takie, jak możliwość odtwarzania lub nagrywania wskazanej audycji w trybie cichym oraz uruchamiania programu w postaci zminimalizowanej, co jest bardzo przydatne, gdy np. nagrywana audycja zbiega się z naszym czasem pracy.
Program umożliwia oczywiście zmianę wyjścia odtwarzania dźwięku, w końcu możemy chcieć słuchać czytnika ekranu w słuchawkach, a radia np. na głośnikach zewnętrznych.
Aplikacja zawiera w sobie naprawdę dużo ustawień, które warto przejrzeć w całości, aby dokładnie dopasować program do swoich potrzeb. Jeżeli nie lubimy przeglądać ustawień w tradycyjnym oknie dialogowym, to większość z nich można wyświetlić w formie listy.
Jak odtworzyć stację radiową z bazy danych?
Wystarczy z menu „Stacje” wybrać stosowną kategorię i przemieszczać się po liście. Można też wpisać w polu wyszukiwania fragment nazwy stacji, aby odfiltrować wyniki. Aby odtworzyć ostatnio odtwarzaną stację, wystarczy wcisnąć klawisz F2, w podobny sposób zatrzymujemy odtwarzanie. Istnieje też możliwość automatycznego odtwarzania ostatniej stacji tuż po uruchomieniu programu. Można to włączyć w ustawieniach. Jeżeli chcemy odtworzyć którąś z poprzednio odtwarzanych stacji, ale nie ostatnią, znajdziemy ją w historii odtwarzanych stacji. Wielkość historii, tzn. ilość zapisanych w niej pozycji, można dostosować w ustawieniach programu.
Jak odtworzyć radio, którego nie ma w bazie stacji, ale mamy do niego łącze lub plik Playlisty?
Z menu „Plik” wybieramy polecenie „Otwórz URL”. Aby odtworzyć plik lokalny, wybieramy opcję otwórz plik.
Jak dodać do programu istniejący podcast?
Aby przejść do drzewa podcastów, wciskamy F6, do momentu, gdy czytnik ekranu ogłosi drzewo „tw podcasts”. Teraz wystarczy klawiszami Shift+Tab przejść do pola wyszukiwania podcastów i wpisać fragment nazwy podcastu, który chcemy znaleźć, np. szukając Tyflopodcastu, wpisałem słowo „tyflo”. Program po odnalezieniu najbardziej dopasowanych wyników wyświetli ich listę. Poruszamy się po niej strzałkami w górę i w dół. Po odnalezieniu tego konkretnego podcastu, który chcemy dodać, po prostu wciskamy Enter na tym podcaście. Program zapyta, czy chcemy dodać go do listy naszych podcastów. Potwierdzamy przyciskiem tak.
Od tej pory, po przejściu F6 na drzewo podcastów, będziemy mieć ten podcast na drzewie. Rozwinięcie elementu drzewa, który jest nazwą naszego podcastu spowoduje pobranie listy odcinków. Będą one elementami niższego poziomu na drzewie, np. nazwa podcastu to poziom 0, tytuł odcinka wraz z opisem to poziom 1. Po odnalezieniu wymaganego odcinka, wciśnięcie Enter spowoduje rozpoczęcie odtwarzania wskazanego odcinka, podobnie jak ma to miejsce w przypadku radia, które wybieramy z grupy stacji np. stacje w Polsce.
Gdzie szukać pomocy w programie i skrótów klawiszowych?
Aby wywołać listę skrótów klawiszowych, otwieramy menu „Pomoc” i wybieramy polecenie pomoc. Otworzy się okno dialogowe, zawierające drzewo poleceń dostępnych w programie. Tutaj możemy zapoznać się z listą dostępnych skrótów klawiszowych. Możemy je też w tym miejscu dostosować. To takie połączenie okna pomocy i dostosowywania skrótów klawiszowych programu. Dla zaawansowanych użytkowników rozwiązanie świetne, dla początkujących może być mylące. Poleceń jest naprawdę dużo. Niestety jakość tłumaczenia na język polski pozostawia wiele do życzenia, dlatego część opcji będzie opisana w języku angielskim, a część w polskim.
Tapin radio, interfejs, dostępność i czytniki ekranu
Niestety, żeby nie było tak wesoło, mam też złą wiadomość dla osób korzystających z czytników ekranu. Program ten jest pełen sprzeczności, jeżeli można tak to określić. Z jednej strony wykrywa on, z jakiego czytnika ekranu korzystamy, może też przesyłać swoje komunikaty do samego czytnika ekranu lub syntezatora sapi, gdy żaden czytnik nie jest uruchomiony. Aplikacja posiada też wiele skrótów klawiszowych. Jest po prostu toporna w sensie użytkowym. Ciężko w niej skorzystać z możliwości powtórzenia ostatnio wygłoszonego komunikatu, poruszanie się po aplikacji kursorem JAWS czy też przeglądaniem obiektowym NVDA jest właściwie niemożliwe z powodu środowiska, jakiego użyto do napisania tej aplikacji.
Wiele komunikatów przesyłanych do czytnika ekranu jest nieprzetłumaczonych na język polski, podobnie jak ma to miejsce w przypadku interfejsu okienkowego aplikacji, więc odczucia z używania programu są naprawdę bardzo mieszane. W trakcie użytkowania zdarzają się bardzo frustrujące sytuacje, w których chcemy odczytać jakąś rzeczywistą kontrolkę w programie lub jej fragment, np. nazwę stacji na drzewie lub poznać liczbę elementów w danej grupie, a program odczytu ekranu jest zasypywany innymi bezpośrednimi komunikatami wysyłanymi przez TapinRadio do czytnika, z pominięciem woli użytkownika, np. pobieranie odcinków podcastu. Gdy pobrano 30 odcinków, nie można w żaden sposób wstrzymać lub pominąć tych komunikatów.
Gdybym miał oceniać program tylko z perspektywy dostępności i wygody użytkowania, nie byłaby to aplikacja, z której chciałbym korzystać. Z uwagi jednak na bazę danych stacji radiowych czy wyszukiwarkę podcastów, jest to obecnie najlepsza tego typu aplikacja dla systemu Windows z tych, które testowałem. Ze zmiennym szczęściem jestem przecież użytkownikiem TapinRadio od wielu lat.
RadioSure! Oj, chyba jednak nie do końca…
Program ten, obok TapinRadio, to najlepsza aplikacja do odtwarzania stacji radiowych w Windows. Podobnie, jak TapinRadio posiada on dużą bazę danych. Program ma również spore możliwości. Nagrywa odtwarzaną stację, a przede wszystkim ma możliwość odtwarzania zarówno tych stacji, które znajdziemy w bazie danych, jak i tych ze źródeł użytkownika.
RadioSure nie jest tak rozbudowany jak TapinRadio, ale posiada najważniejsze funkcje w jednym dość kompaktowym oknie dialogowym. Pozwala, podobnie jak TapinRadio, utworzyć ulubione, wybrać urządzenie audio, może nagrywać z podziałem lub bez podziału na pliki, a nawet normalizować poziom głośności.
Niestety mam złą wiadomość dla wszystkich tych, którzy używają lub chcą używać tego programu.
Strona programu od kilku miesięcy jest niedostępna, a najnowszą wersję można pobrać z wielu serwisów agregujących instalacyjne pliki do różnych aplikacji. Najnowsza dostępna wersja ma w sobie zapisaną bazę danych z tamtego czasu, w którym została wydana, a więc całkiem długo jeszcze może posłużyć do odtwarzania naszych ulubionych stacji radiowych, ale jeżeli strona producenta programu i sam program nie pojawi się w sieci w nowszej wersji i nie będzie aktualizowana jego baza danych, to niestety z czasem problemy z aplikacją mogą być coraz większe i częstsze.
Obecnie program, chociaż nie z oficjalnego źródła, można nadal pobrać i cieszyć się z jego możliwości. Oprócz tego, że aplikacja ma kompaktowy interfejs i dużą bazę danych, to przede wszystkim, w przeciwieństwie do TapinRadio, jest aplikacją darmową i co bardzo ważne, przy pomocy czytników ekranu pracuje się z nią znacznie przyjemniej. Niestety w chwili obecnej skazani jesteśmy na brak aktualizacji czy pomocy online.
Przejrzenie opcji dostępnych w programie i dostosowanie go do swoich potrzeb nie powinno sprawić zbyt wielu trudności nawet niezaawansowanym użytkownikom. Podobnie, jak w przypadku TapinRadio, jakość tłumaczenia aplikacji pozostawia niestety sporo do życzenia, ale w najmniejszym stopniu nie zmienia to jakości działania zasadniczych funkcji RadioSure.
Jedyną rzeczą, na jaką warto zwrócić uwagę jest fakt, że tuż po instalacji i przy pierwszym uruchomieniu, program rozpoczyna automatycznie odtwarzać ostatnio wybraną stację radiową. Warto wyłączyć odtwarzanie przed rozpoczęciem eksploracji interfejsu programu. Skrót to Alt+Shift+P.
Mimo wszystko polecam co pewien czas sprawdzić stronę www.radiosure.com, żeby upewnić się, czy można pobrać nowszą wersję programu lub bazę stacji. W końcu jeden z programów, który opiszę poniżej, też doczekał się swojej nowej wersji po kilku latach przerwy.
Winamp i Foobar 2000
Aplikacje te umieszczam na samym końcu, ponieważ nie są to dedykowane aplikacje służące do odtwarzania radia, potrafią jednak to robić obok swoich innych zasadniczych funkcji, jakimi jest odtwarzanie audio (w przypadku Winampa również wideo) i konwersji plików, gdy zostaną zainstalowane odpowiednie wtyczki.
Zarówno Foobar, jak i Winamp potrafią odtwarzać radio internetowe w różnych formatach, np. MP3 czy AAC albo OGG. W przeciwieństwie do zamkniętych, dedykowanych do odtwarzania stacji radiowych, aplikacji takich jak opisane wcześniej, można przy pomocy wtyczek odtwarzać nawet rzadziej spotykane formaty plików czy strumieni audio.
Ponieważ nie są to aplikacje przeznaczone do odtwarzania radia, nie posiadają żadnej własnej bazy stacji. Musimy dostarczyć źródła odtwarzania we własnym zakresie. Mogą to być w przypadku obu programów pliki playlist, np. PLS lub m3u, albo pojedyncze linki dodane do któregoś z tych programów. W Foobarze mogą to być playlisty z różnymi stacjami radiowymi, dodane na osobnych kartach playlist lub wszystkie stacje w jednej liście, na jednej karcie. W Winampie, oprócz domyślnej playlisty, dostępnej w edytorze można również skorzystać z zakładek, które są częścią biblioteki multimediów, a wywołujemy ją skrótem Ctrl+Alt+I.
Wiele osób nie instaluje żadnych ze składników biblioteki mediów Winampa, sądząc, że to tylko bezsensownie obciążające zasoby komputera gadżety i w przypadku ogromnej większości modułów biblioteki mediów tego programu jest to prawda. Natomiast główny moduł biblioteki mediów Winampa oraz moduł zakładek jak najbardziej mogą się przydać, choćby do gromadzenia swoich ulubionych stacji radiowych na liście zakładek. Aby dodać odtwarzany właśnie plik lub strumień audio np. nasze ulubione radio, wystarczy wcisnąć klawisze Alt+I. To wystarczy, bo zakładka zostanie dodana.
W Foobar 2000 jest podobnie, jeżeli chodzi o instalowane elementy interfejsu. Również w trakcie instalacji warto sporo elementów wyłączyć, zwłaszcza tych skoncentrowanych, np. na gromadzeniu okładek albumów lub inne podobne bajery, ale moduły pozwalające na używanie wielu kart playlist w jednym oknie programu warto pozostawić w naszej instalacji.
W przeciwieństwie do Winampa, Foobar 2000 jest dostępny tylko w języku angielskim, a Winamp, chociaż nie ten w najnowszej wersji, możemy zainstalować i używać w języku polskim.
Foobar 2000 to program, który pozwala na znacznie większe dostosowanie zarówno swojego interfejsu, jak i skrótów klawiszowych niż Winamp, choć Winamp też ma sporo ciekawych ustawień.
Komu mogę polecić odtwarzanie radia w Winampie lub w Foobarze? Wszystkim tym, którzy słuchają najwyżej kilku stacji radiowych i nie są zainteresowani ich wielką bazą. Również wszystkim tym, którzy zaktualizują sobie w razie potrzeby źródło odtwarzania swoich ulubionych stacji radiowych.
Niewątpliwą zaletą takiego rozwiązania jest wykorzystywanie mniejszej liczby aplikacji do jednego celu, np. odtwarzanie zarówno plików lokalnych, jak i radia online w jednej aplikacji. Wada też jest oczywista: brak bazy danych i coraz trudniejsza możliwość pozyskiwania bezpośrednich łączy do odtwarzania wielu stacji radiowych, których chcielibyśmy słuchać. W końcu modnym jest dziś, aby stacje radiowe czy podcasty miały osobne aplikacje.
Na szczęście nadal istnieje wiele miejsc, np. fora fanów radia, w których można znaleźć aktualne łącza do odtwarzania różnych stacji radiowych, w tym tych znanych z nadawania naziemnego, a nie wyłącznie internetowego.
Niewątpliwą zaletą Foobara 2000 i Winampa jest fakt, że czytniki ekranu bardzo dobrze współpracują z obiema aplikacjami. JAWS ma szczególnie świetne skrypty do Winampa, z Foobarem też sobie radzi bardzo dobrze. Natomiast NVDA posiada sporo dodatków zarówno dla Foobara, jak i Winampa, więc na pewno każdy wybierze tutaj coś dla siebie. Ponieważ są to bardzo znane odtwarzacze audio o ugruntowanej pozycji na rynku, dlatego ich obsługa jest znacznie lepsza niż aplikacji dedykowanych do odtwarzania radia.
Opisałem tutaj wszystkie przetestowane przeze mnie rozwiązania, służące odtwarzaniu radia w systemie Windows. Każdy z wymienionych programów ma swoje wady i zalety.
Mam jednak nadzieję, że pomoże to czytelnikom w wyborze aplikacji, którą będą chcieli wykorzystać do słuchania radia internetowego na swoim komputerze.
Wolicie synchronizację danych z urządzeniem mobilnym? Tę samą listę stacji? TuneIn jest dla was. Potrzebujecie dedykowanej aplikacji, służącej wyłącznie do słuchania radia, ewentualnie podcastów, która posiada dużą bazę stacji i prężnie się rozwija? Warto zaprzyjaźnić się z TapinRadio, mimo jego dość topornej współpracy z czytnikami ekranu w Windows.
Korzystaliście kiedyś lub korzystacie z RadioSure? Szukacie aplikacji o dość kompaktowym interfejsie, ale posiadającej najważniejsze funkcje? RadioSure, nawet w nieaktualnej wersji, spełni wasze wymagania. Z czytnikami ekranu też dobrze współpracuje.
Nie interesuje Was osobny odtwarzacz dedykowany radiu internetowemu i chcecie odtwarzać okazjonalnie radia lub słuchać swoich kilku ulubionych stacji w odtwarzaczu innych plików audio? Winamp lub Foobar 2000 spełnią Wasze oczekiwania, chociaż o listę waszych ulubionych stacji oraz łącza do nich trzeba będzie się postarać.
Życzę miłego słuchania i stabilnych połączeń z serwerami.
Kamil Żak