Klawiatury mechaniczne od lat zdobywają serca użytkowników nie tylko ze względu na swoją funkcjonalność, ale także za unikalne wrażenia, jakie oferują podczas pisania. Wybór odpowiedniego modelu to jednak coś więcej niż tylko wygląd urządzenia – to także głęboki związek z dźwiękiem, dotykiem i personalizacją. Jako posiadaczka pełnowymiarowego Keychron K10 Pro, wyposażonego w przełączniki Gateron Banana, mogę śmiało powiedzieć, że trafiłam na idealną klawiaturę do codziennego użytkowania. W tej recenzji postaram się usprawiedliwić te wielkie słowa.
Co znajdziemy w pudełku
Zawartość opakowania jest minimalistyczna, ale dobrze przemyślana. W środku znajdziemy:
- klawiaturę z wstępnie zainstalowanymi przełącznikami Gateron Banana i Keycapami dla systemu cOS;
- przewód USB-C do USB-A o odpowiedniej długości, by podłączyć ją do laptopa, lecz w moim przypadku zbyt krótkiej, aby zapewnić wygodne podłączenie do komputera stacjonarnego;
narzędzie do wyjmowania klawiszy (keycap puller) oraz przełączników (switch puller);
zapasowe klawisze (wersje dla użytkowników Windows, co potwierdza uniwersalność modelu;
- instrukcję obsługi z wyjaśnieniem najważniejszych skrótów klawiszowych i konfiguracji.
Wygląd
Klawiatura posiada solidną, plastikową obudowę o matowym wykończeniu, które dobrze opiera się odciskom palców czy zabrudzeniom. Każdy klawisz jest równomiernie oświetlony, lecz keycapy od producenta nie przepuszczają światła przez litery ani nie mają transparentnych boków (nasadki puddingowe). Zatem można powiedzieć, że podświetlenie RGB w tej klawiaturze jest subtelne, ale dopiero po ich wymianie mogłoby rozwinąć skrzydła. Nie chcę natomiast mówić o nich samych złych rzeczy – są wykonane z odpornego na zabrudzenia i przetarcia tworzywa PBT double-shot, są miłe w dotyku i dobrze wyprofilowane, a charakterystyczny, czerwony przycisk escape i enter to już znak rozpoznawczy tego producenta.
Przełączniki Gateron Banana – Gwiazda Wieczoru
Te przełączniki, często określane jako “średnio dotykowe” (medium tactile), oferują subtelniejszy opór. Nazwa „Banana” może być nieco myląca, ponieważ odnosi się zarówno do przełączników Gateron Banana, jak i JWK/Jupiter Banana. Oto różnice między nimi:
- Gateron Banana: Zapewniają średnią siłę aktywacji i płynne działanie. Są idealne do cichszego pisania.
- Jupiter Banana: Często spotykane w niestandardowych konstrukcjach, charakteryzują się precyzyjniejszym wykonaniem i jeszcze płynniejszym działaniem.
Bez względu na to, który wariant wybierzesz, ich delikatna, dotykowa charakterystyka i niski poziom hałasu sprawiają, że są doskonałe do nocnego pisania, nie drażniąc przy tym domowników, w przeciwieństwie do bardziej wyrazistych, klikających Gateron Blue, MX Blue czy Razer Green.
Keychron K10 Pro – Doskonałość na Start
Choć klawiatura nie posiada opcji łączności 2.4 GHz ani pokrętła do zmiany głośności, to wciąż doskonały wybór na początek przygody z tym producentem. Zamiast tego, korzysta z Bluetooth do połączeń bezprzewodowych, co może być pewną przeszkodą, jeśli chodzi o latencję podczas dynamicznej gry.
Pełnowymiarowy układ zapewnia wygodę i wszechstronność, a solidna podstawa daje stabilność i komfort pisania.
Klawiatury Keychron są cenione za kompatybilność z systemami macOS, Windows i Linux, a wiele modeli, w tym mój, oferuje możliwość wymiany przełączników bez lutowania dzięki gniazdom typu hot-swap. To ogromne ułatwienie dla tych, którzy chcą eksperymentować z różnymi typami przełączników.
Oprogramowanie VIA
Keychron K10 Pro jest kompatybilna z popularnym oprogramowaniem VIA, co czyni ją niezwykle wszechstronną. Dzięki temu użytkownicy mogą:
- remapować klawisze: VIA pozwala na łatwe dostosowanie każdego klawisza do własnych potrzeb.
- tworzyć makra: Idealne dla osób, które często wykonują powtarzalne czynności lub korzystają z zaawansowanych funkcji w aplikacjach.
- kontrolować podświetlenie: VIA umożliwia precyzyjną kontrolę nad efektami RGB, od prostych zmian kolorów po dynamiczne animacje.
- dostosowywać warstwy funkcji: Możliwość stworzenia wielu układów klawiszy, które można przełączać w zależności od aplikacji lub zadania.
Oprogramowanie jest intuicyjne i przyjazne użytkownikom, nawet tym, którzy po raz pierwszy mają je przed oczyma. Nie jest jednak realnie dostępne z czytnikami ekranu. Interfejs nie jest przeładowany niepotrzebnymi funkcjami, i nie jest trudno się w nim odnaleźć nawet z ogromnym, pełnoekranowym powiększeniem.
Podsumowując
Klawiatury mechaniczne to nie tylko narzędzie, ale też fascynujący świat wrażeń dotykowych i dźwiękowych, który sprawia, że pisanie staje się prawdziwą przyjemnością. To coś więcej niż tylko narzędzie do pracy – to hobby. Ogromna liczba dostępnych opcji, takich jak różne typy przełączników, zestawy keycapów, techniki smarowania czy modyfikacje obudowy, otwiera nieskończone możliwości dostosowania klawiatury do swoich potrzeb. Już teraz wiem, że mój model Keychron K10 Pro stanie się bazą do wielu przyszłych projektów.
Znalazłam idealny balans między satysfakcjonującą dotykową odpowiedzią a cichszą pracą – ku radości zarówno mojej, jak i mojego partnera. Mimo że Keychron K10 Pro można uznać za klawiaturę z segmentu podstawowego, jest to niezawodny i przyjemny w codziennym użytkowaniu model, który zagości na moim biurku na kilka lat.
Karina Machała