O pracach nad zastosowaniem sztucznej inteligencji wspominamy na naszych łamach już od jakiegoś czasu, ale rozwiązania takie, przynajmniej do tej pory, traktowaliśmy jako zapowiedzi czegoś, co kiedyś być może doczeka się przejścia w sferę praktycznych zastosowań. Wygląda jednak na to, że owo „kiedyś” jest już, teraz i co więcej, że możemy mieć wpływ na ciekawe, rodzące się właśnie rozwiązanie.
Stworzona przez Neuro X Labs aplikacja BlindSight jest nowatorskim narzędziem do rozpoznawania obrazów. Biorąc pod uwagę bardzo skromne wymagania sprzętowe, aplikację uruchomimy bez trudu na niskobudżetowym telefonie z systemem Android 5.0, do jej działania nie potrzebne jest połączenie z Internetem, a instalator to zaledwie 5 MB, trzeba stwierdzić, że zaproponowane nam rozwiązanie działa lepiej niż dobrze.
Podczas testów, które przeprowadziłem w pochmurny dzień bez korzystania z dodatkowego oświetlenia, aplikacja rozpoznała poprawnie przedmioty codziennego użytku, takie jak półka z książkami, laptop, lodówka, zmywarka, mikrofalówka czy spodnie wiszące na wieszaku. W tym ostatnim wypadku usłyszałem wprawdzie, że mam do czynienia z człowiekiem trzymającym w ręce spodnie, ale wynik tak czy inaczej wydaje się być zachęcający.
Autorzy twierdzą, że ich aplikacja jest obecnie we wczesnym stadium rozwoju i nie należy z niej korzystać jak z gotowego rozwiązania wspomagającego widzenie. Wystawili aplikację w sklepie GooglePlay za darmo, ponieważ, licząc na duże zainteresowanie wśród użytkowników z dysfunkcją wzroku, mają nadzieję na uzyskanie od wielu z nich cennych wskazówek dotyczących tak potrzeb, które w przyszłości aplikacja miałaby zaspakajać, jak i błędów w samej aplikacji.
Aplikację można znaleźć pod adresem https://play.google.com/store/apps/details?id=com.neuroxlabs.BlindSight
Korzystanie z niej jest bardzo proste. Instrukcję można bowiem sprowadzić do słów: pobierz, zainstaluj, stuknij w ekran i się rozejrzyj.
Uwaga! Do opisywania rozpoznawanych obiektów aplikacja używa języka angielskiego.
Damian Przybyła