Rynek gier audio jest, trzeba to przyznać, dość rozwinięty. Miłośnicy gier różnego typu z pewnością znajdą produkcje odpowiadające ich umiejętnościom czy preferencjom. Problem jednak zaczyna się wtedy, kiedy chcemy zagrać w coś w kilka osób. Niestety, tego typu produkcji, przygotowanych z myślą o niewidomych jest niewiele, dlatego też każda gra z gatunku multi player jest wyczekiwana, mile widziana i chętnie testowana.
O grze Undead assault, autorem której jest Manuel Cortéz mówiło się już od jakiegoś czasu, produkt powstawał, wybrani gracze mieli możliwość przetestowania zamkniętej wersji beta, aż w końcu światło dzienne ujrzała beta publiczna.
Zombie nadchodzą
Po sukcesach serialu i książek z cyklu „Żywe Trupy” motyw zombie stał się dość popularny wśród twórców gier komputerowych. W grze Undead assault wcielamy się w drużynę, której zadaniem jest wyeliminowanie zombie z planszy. Początkowo jest to dość proste, później stworów zaczyna przybywać, a grając, nawet w kilka osób, wcale nie jest łatwo przeżyć.
W grę możemy zagrać sami lub drużynowo, z tym że nasza ekipa może składać się maksymalnie z 4 graczy.
Zasady rozgrywki są proste, a większość z nich wyjaśnia samouczek w języku angielskim. Grę kończymy w momencie, kiedy zombie zabiją ostatniego członka naszej drużyny.
Undead assault to ciągle jeszcze wersja beta, a co za tym idzie produkcja obarczona jest szeregiem niedociągnięć. Najbardziej uciążliwe z nich to okazjonalne nakładanie się dźwięku czy też samoistne dodawanie do naszej klawiatury angielskiego układu, który znika dopiero po restarcie komputera.
Wszystkich, którzy chcą spróbować swoich sił na planszy pełnej zombie zapraszamy na oficjalną stronę gry.
Z uwagi na dość brutalny charakter rozgrywki, a także słownictwo użyte w grze, nie polecamy jej najmłodszym graczom, pozostałym życzymy dobrej zabawy.
