W 189 odcinku podcastu Mosen At Large, prowadzący, Jonathan Mosen, sporą część audycji poświęcił nowym urządzeniom produkowanym przez firmę Focusrite.
Vocaster, bo o nich mowa, to 2 interfejsy audio, które mogą być przydatne dla podcasterów, lektorów, dziennikarzy – słowem wszystkich tych, którzy w swojej codziennej pracy wykorzystują dźwięk i zależy im na jego wysokiej jakości
Dla wymagających więcej i tych mniej
Vocaster One i jego większy brat różnią się, oprócz ceny, także zastosowaniem. Z jedynki zadowoleni będą ci, którym zależy przede wszystkim na nagraniu swojego głosu w dobrej jakości. Interfejs wyposażony jest w jedno gniazdo mikrofonowe, dwójka, jak sama nazwa wskazuje, posiada parę. Niezależnie od tego, który model wybierzemy, otrzymamy wysokiej klasy niskoszumne przedwzmacniacze, które są w stanie poradzić sobie nawet z tak wymagającymi mikrofonami, jak legendarny Shure SM7B. Dla użytkowników mikrofonów pojemnościowych dobra wiadomość: interfejsy wyposażone są w zasilanie Phantom. Do dyspozycji mamy także gniazda słuchawkowe, pozwalające na bezproblemowe monitorowanie naszego nagrania, a także odsłuch dla gościa, w przypadku dwójki. mikrofony mogą być błyskawicznie wyciszone, a to dzięki dedykowanym klawiszom, znajdującym się na panelu sterowania obu interfejsów. Rozmowę z naszym gościem możemy przeprowadzić także zdalnie i to w przypadku obu modeli. Vocastery posiadają dedykowane porty, dzięki którym możemy podłączyć dowolny telefon z gniazdem słuchawkowym. Tu ważna uwaga, aby zapewnić komunikację w obie strony, należy wyposażyć się w specjalny kabel TRRS, który należy kupić oddzielnie. Dodatkowym sposobem łączności, docenionym z pewnością przez posiadaczy nowych urządzeń, jest moduł Bluetooth. Niestety, to opcja dostępna tylko w modelu Vocaster Two. Oba Urządzenia wyposażone są w dwie wirtualne szyny miksujące, pozwalające na dodawanie efektów dźwiękowych, emisję materiałów reporterskich bez użycia dodatkowych kart. Każdy mikrofon możemy wyregulować ręcznie, bądź z użyciem przycisku AUTO GAIN. Funkcja ta nasłuchuje poziomu naszego głosu, a następnie dostraja odpowiednio czułość wejścia. Dla miłośników „radiowego brzmienia” Vocaster oferuje kolejną funkcję, która jest dostępna z użyciem jednego przycisku, mianowicie ENHANCE. Pod tym klawiszem kryje się kilka presetów wewnętrznego kompresora, które mimo, że nie da się ich w żaden sposób modyfikować, brzmią zaskakująco dobrze.
Dostępność tkwi w szczegółach
Przyznacie sami, jest nieźle. Dla tych, którzy z niejednego interfejsu audio korzystali i sporo w dźwięku zrobili, wizja urządzenia, pozwalającego na tak wiele bezpośrednio ze swojego panelu może być kusząca. Zanim jednak wydacie swoje pieniądze na którąś z edycji Vocastera, doczytajcie ten artykuł do końca, bo zaczynają się schody.
Pierwszym z nich jest oprogramowanie Vocaster Hub, dzięki któremu możemy zarządzać interfejsem. W prawdzie dużo zrobimy z poziomu samego urządzenia, chcąc jednak sięgnąć po jego zaawansowane funkcje, nie obejdzie się bez kontroli programowej. Twórcy na swoich stronach internetowych deklarując jego współpracę z czytnikami ekranu nie rozminęli się z prawdą. Istotnie, do wszystkich elementów dotrzeć się da. Jednak to, , że aby dokonać tej sztuki należy użyć nawigacji obiektowej NVDA czy TouchCursora w JAWS , postanowili dyskretnie przemilczeć. Komuś kto powie, że nie jest to wielki problem odpowiem: To zależy. Jeśli potrzebujemy dokonać błyskawicznych poprawek w trakcie nagrywania naszej rozmowy, a przy tym jeszcze musimy skupić się na gościu, to każda sekunda może być na wagę złota. Na szczęście, w społeczności siła. Vocaster Hub doczekał się skryptów dla programu JAWS, autorstwa Briana Hartgena. Skrypty wzbogacają aplikację o możliwość nawigowania z użyciem klawisza Tab, a poza tym dodają do Huba skróty klawiaturowe do każdej funkcji, z jakiej tylko zażyczylibyśmy sobie skorzystać. Oprogramowanie dostępne jest również dla systemu macOS, tu z pomocą przyjść może funkcja HotSpot VoiceOvera.
Jeśli ktoś myśli, że za pomocą tego interfejsu poradzi sobie jednocześnie z wypuszczaniem dźwięków, oraz z obsługą czytnika ekranu, również może się rozczarować. W prawdzie przy użyciu jednego z trybów, możliwe jest wysłanie dźwięku naszego głosu i np. gościa programu z pominięciem czytnika do aplikacji rejestrującej lub nadającej, jednak wtedy tracimy możliwość emisji efektów dźwiękowych. Dodatkowo, osoba połączona z nami przy użyciu Bluetooth lub przewodu TRRS i tak słyszeć będzie mowę syntetyczną, co z pewnością do profesjonalnych rozwiązań nie należy. Warto wspomnieć, że Vocaster bez problemu działa również w trybie ASIO, co z pewnością docenią wszyscy użytkownicy wszelkiego profesjonalnego oprogramowania do obróbki dźwięku, takiego jak Reaper.
Ile to kosztuje?
Za podstawową wersję Vocastera przyjdzie nam zapłacić około 1060 PLN, wersja Two, to już wydatek rzędu 1500 złotych. Czy urządzenie jest warte swojej ceny? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam, kładąc na jednej szali imponujące możliwości, ale na drugiej wady urządzenia, obok których, przynajmniej ja, nie mógłbym przejść obojętnie.
Michał Dziwisz
Parametry techniczne
Vocaster One
Co znajduje się w pudełku
-
-
- Vocaster One
-
- Kabel USB A-C
Dołączone oprogramowanie
- Hindenburg LITE i 6-miesięczny Hindenburg PRO Trial
- aCast – 6-miesięczny plan dla influencerów
- SquadCast – 3-miesięczny Pro + Video Trial
- Ampify Studio – 6 miesięcy Premium Trial
Specyfikacja sprzętowa produktu
- 1 potencjometr wzmocnienia przedwzmacniacza głównego (Master Preamp)
- 1 główny potencjometr głośności (głośnik i słuchawki)
- 3 podświetlane przyciski z wyczuwalnym kliknięciem
- 1 niepodświetlany przycisk z wyczuwalnym kliknięciem
- Przełącznik zasilania
- 27 dodatkowych diod LED do oznaczeń i pomiarów
- 1 wejście mikrofonowe XLR
- 2 wyjścia głośnikowe zbalansowane 1/4″
- 1 wyjście słuchawkowe 1/4″
- 1 złącze telefoniczne TRRS 3,5mm
- 1 wyjście TRS 3,5mm na kamerę
- Gniazdo USB-C
- Gniazdo Kensington MiniSaver
Kompatybilność oprogramowania
- Vocaster One będzie działał z każdym nowoczesnym komputerem Mac, Windows PC lub iPadem z USB-C.
Wymagania dotyczące zasilania
- USB-3.0 Zasilanie magistrali 5V @900mA 4,5W
- Zewnętrzne zasilanie – 5V @ 1000mA
- Zasilacz USB nie wchodzi w skład zestawu
Wymiary produktu:
- szerokość: 294,5mm
- głębokość: 113mm
- wysokość : 50,5mm
- Waga: 0,35kg
Vocaster Two
Co znajduje się w pudełku
- Vocaster Two
- Kabel USB A-C
Dołączone oprogramowanie
- Hindenburg LITE i 6-miesięczny Hindenburg PRO Trial
- aCast – 6-miesięczny plan dla influencerów
- SquadCast – 3-miesięczny Pro + Video Trial
- Ampify Studio – 6 miesięcy Premium Trial
Specyfikacja sprzętowa produktu
- 1 potencjometr wzmocnienia przedwzmacniacza głównego
- 1 główny potencjometr głośności (głośnik i słuchawki)
- 1 potencjometr głośności słuchawek
- 6 podświetlanych przycisków dotykowych (z wyczuwalnym kliknięciem)
- 2 niepodświetlane przyciski dotykowe (z wyczuwalnym kliknięciem)
- Przełącznik zasilania
- 43 dodatkowe diody LED do oznaczeń i pomiarów
- 2 wejścia mikrofonowe XLR
- 2 zbalansowane wyjścia głośnikowe 1/4″
- 2 wyjścia słuchawkowe 1/4″
- 1 złącze telefoniczne TRRS 3,5mm
- 1 wyjście TRS 3,5 mm do kamery
Łączność Bluetooth: wysyłanie i odbieranie dźwięku z urządzeń inteligentnych
- Gniazdo USB-C
- Gniazdo Kensington MiniSaver
Kompatybilność oprogramowania
- Vocaster Two będzie działał z każdym nowoczesnym komputerem Mac, Windows PC lub iPadem z USB-C.
Wymagania dotyczące zasilania
- USB-3.0 Zasilanie magistrali 5V @900mA 4,5W
- Zewnętrzne zasilanie – 5V @ 1000mA
- Zasilacz USB nie jest dołączony
Wymiary produktu
- szerokość : 224,5mm
- głębokość : 113mm
- wysokość : 50,5mm
- Waga: 0,42kg
Źródło: Focusrite, Mosen At Large
