Użytkownicy mobilnej wersji przeglądarki Safari doskonale znają komunikat „Reader dostępny” i przycisk, pozwalający na wyświetlenie najważniejszej części strony internetowej, czyli pozbawionego zbędnych w trakcie lektury odnośników i innych przeszkadzających elementów fragmentu z treścią. Okazuje się, że również użytkownicy komputerów stacjonarnych mogą skorzystać z podobnego mechanizmu, o ile tylko w ich systemach zainstalowano najnowszą, stabilną wersję przeglądarki Firefox autorstwa Fundacji Mozilla.
Komu to potrzebne?
O ile, w przypadku urządzeń mobilnych i ekranów dotykowych, korzyści płynące z takiego rozwiązania nie budzą najmniejszych wątpliwości, o tyle w przypadku komputera stacjonarnego, gdzie użytkownik zwykle ma do dyspozycji klawiaturę i szereg narzędzi, które oferuje mu program odczytu ekranu czy powiększający, możemy zadać sobie pytanie „ale właściwie co mi to da?”. Istotnie, w przypadku użytkowników posługujących się biegle czytnikami ekranu zysk może być niewielki, zdecydowaną poprawę odczują jednak wszyscy ci, którzy nie potrafią, nie mogą czy nie chcą uczyć się bardziej zaawansowanych sztuczek nawigacyjnych, które mamy do dyspozycji w trakcie korzystania z narzędzi wspomagających.
Jak z tego skorzystać?
Na wstępie należy powiedzieć, że opisywany poniżej mechanizm nie zadziała na każdej stronie, bo też i nie do współpracy z każdą stroną został on przygotowany. Witryny będące interaktywnymi aplikacjami webowymi, takie jak chociażby Facebook, nie pozwolą nam na skorzystanie z nowej funkcji Firefoxa, no bo co właściwie jest tam istotną treścią, wszystko, a może nic? Łatwiej będzie nam się natomiast czytało elektroniczne wersje czasopism, różnego rodzaju blogi czy choćby niniejszą stronę. Aby skorzystać z funkcji uproszczenia odczytu, należy w głównym oknie przeglądarki Firefox użyć kombinacji alt+w, rozwijając tym samym menu „Widok”, a następnie odszukać pozycję „Popraw czytelność” i zatwierdzić wybór klawiszem Enter. Jeśli dana strona nie będzie mogła być uproszczona, wówczas taki element w menu „Widok” nie będzie widoczny.
Uproszczona wersja strony składa się zwykle z odnośnika, prowadzącego do strony głównej serwisu, tekstu aktualnie czytanego artykułu i przycisków: „Wygląd oryginalny” i „Czcionki”. Korzystając z tego drugiego przycisku, możemy wybrać, czy tekst ma być wyświetlany czcionką szeryfową czy bez szeryfową.
Mała rzecz, a cieszy
Opisywane tutaj rozwiązanie znajdzie z pewnością uznanie wśród mniej biegłych w posługiwaniu się czytnikami ekranu niewidomych, ale szczególną uwagę powinny zwrócić na nie osoby słabowidzące, dla których mniej zbędnej treści to większy obszar na treść właściwą, przystosowaną wielkością do ich potrzeb. Interesujące również jest to, jak rozwiązania, mające swoje korzenie w platformach mobilnych, pojawiają się tam, gdzie pozornie będą mniej przydatne. Jak widać na omówionym powyżej przykładzie, pozory jednak mylą.
