Co to są perfumy, wie każdy. Każdy kiedyś znalazł zapach, od którego zakręciło się w głowie, który zajął od razu pierwsze miejsce na liście do świętego Mikołaja, o którym pomyślał: to jest to, ja muszę to mieć. Jedni z nas lubią perfumy słodkie i ciężkie, inni lekkie, świeże i rześkie. Jak jednak powstają zapachy zamknięte w butelkach?
Na zapach każdych perfum składa się od kilku do kilkunastu woni. Są to aromaty różnych olejków eterycznych. Wyspecjalizowani w tworzeniu zapachów ludzie, tzw. nosy, mieszają olejki w odpowiednich proporcjach tak, aby utworzyć niepowtarzalną kombinację. Olejki eteryczne pochodzą zazwyczaj z roślin: kwiatów, ziół, owoców, orzechów. I tak olejek eteryczny różany uzyskuje się z płatków róży, miętowy z mięty, migdałowy z migdałów i tak dalej. Na opakowaniach perfum umieszczane są etykiety podające skład. Jest on podzielony na nuty głowy, nuty serca i nuty bazy. Nuty głowy to te ze składników perfum, które odpowiadają za pierwsze wrażenie, które wyczuwamy przez mniej więcej trzydzieści, czterdzieści minut po spryskaniu. Potem na wierzch wychodzą nuty serca. To właśnie nuty serca czujemy najdłużej. Na samym końcu trwania zapachu na skórze wyczujemy nuty bazy. One też odpowiadają za trwałość zapachu. Są jego fundamentem. Od nich zależy w dużej mierze charakter perfum.
A czy można stworzyć swoje perfumy? Czy da się wymyślić zapach, a potem go zrobić w domu? Można. Trzeba tylko znać stosunek poszczególnych nut zapachowych do siebie, zaopatrzyć się w olejki eteryczne, szklane butelki, buteleczki z ciemnego szkła i przede wszystkim precyzyjne miarki.
Olejki eteryczne najlepiej kupować przez Internet. Jest mnóstwo sklepów oferujących duży ich wybór. Jako najbardziej dostępne dla osób niewidomych polecam zielonyklub.pl i sklepindie.pl. Firmą oferującą olejki eteryczne bardzo dobrej jakości jest Veranord. Niestety, strona internetowa tego sklepu jest dla nas średnio dostępna. Jednak właśnie na sklepindie.pl znajdziemy szeroką gamę olejków tej firmy.
Kupiliśmy zatem olejki eteryczne i co dalej? Najpierw pamiętajmy o tym, żeby sobie każdą buteleczkę z olejkiem podpisać w brajlu. Świetnie posłuży do tego metkownica brajlowska. Perfumy stworzymy, mieszając ze sobą najpierw wybrane olejki, a potem mieszaninę olejków z roztworem alkoholu etylowego. I tu na scenę wkraczają niezbędne miarki. Najlepszymi dla nas, bo niedrogimi, ogólnodostępnymi i łatwymi w obsłudze miarkami są strzykawki. Strzykawki posiadają różną pojemność. Można kupić takie, które mają dwa mililitry takie, które mieszczą pięć mililitrów albo dziesięć, dwadzieścia, czy nawet pięćdziesiąt lub sto mililitrów. Są też insulinówki o pojemności jednego mililitra, ale tych nie polecam. Do odmierzania olejków eterycznych posłużą nam te najmniejsze – dwumililitrowe, zaś do odmierzania spirytusu i wody większe: piątki, dziesiątki, dwudziestki. Warto też kupić igły. Posłużą jako przedłużenie strzykawki potrzebne przy nabieraniu olejków eterycznych z małych, wąskich buteleczek. Najodpowiedniejszymi igłami są te o przekroju 1,2 milimetra, czyli dwunastki. Po pierwsze są na tyle szerokie, że olejki, które często są dość gęste, łatwo nimi nabierać, a po drugie igły o tak dużym przekroju nie są tak ostre, więc trudniej się nimi pokłuć. Spirytus mieszamy z wodą w proporcji 5/4, czyli na pięćdziesiąt mililitrów spirytusu przypada czterdzieści wody, na sto mililitrów spirytusu osiemdziesiąt mililitrów wody itd. Roztwór ten najlepiej wlać do wyparzonego wcześniej ceramicznego kubka lub szklanki. Mamy już bazę dla olejków eterycznych, czas przystąpić do właściwego tworzenia zapachu. Zasadą dla perfum damskich jest układ olejków eterycznych w proporcji: 45% bazy do 35% serca i 25% głowy. Ja troszkę uprościłam tę proporcje i stosuję układ 40%/30%/30%, albo nawet 30%/40%/30%. Uzyskuję w ten sposób większą dominację nut serca. Dla męskich perfum proporcja jest odwrotna: 40% nuty głowy do 30% nuty serca i 30% nuty bazy. Na nuty bazy, tak jak na nuty serca i nuty głowy, używamy od dwóch do czterech olejków eterycznych, więc w sumie na jedne perfumy składa się od sześciu do dwunastu olejków. Kiedy wybierzemy już olejki eteryczne i ustawimy według nut, tak żeby później nie trzeba było za każdym razem szukać potrzebnego nam olejku, możemy przystąpić do łączenia olejków z bazą alkoholową. I tu znowu pierwsze skrzypce gra proporcja. Należy bowiem wiedzieć, w jakiej proporcji zmieszać ze sobą mieszankę wybranych olejków i bazę alkoholową. Przyjmujemy następujące proporcje: esencja perfumowa, czyli pospolicie perfumy, to powyżej 16%, pamiętajmy, że jest to bardzo silne stężenie olejków eterycznych, a zatem bardzo mocny zapach; woda perfumowana to od 10% do 16%, woda perfumowana jest najczęściej kupowanym produktem perfumiarskim; łagodniejsza woda toaletowa od 7% do 10% i mgiełka zapachowa poniżej 7%. Według takiej proporcji należy obliczyć potrzebną ilość olejków oraz bazy alkoholowej, np. na sto mililitrów wody perfumowanej potrzebujemy: od 10 do 16 mililitrów olejków eterycznych i odpowiednio od 90 do 84 mililitrów bazy alkoholowej, na sto mililitrów wody toaletowej potrzebujemy od 7 do 10 mililitrów olejków eterycznych i od 93 do 90 mililitrów bazy alkoholowej, a na sto mililitrów mgiełki zapachowej należy użyć około 5 mililitrów olejków eterycznych i 95 mililitrów bazy alkoholowej. Wszystkie składniki mieszamy razem w butelce z ciemnego szkła i wreszcie dodajemy jeszcze dwa mililitry czystej gliceryny, którą bez problemów kupimy w aptece. Gliceryna sprawia, że nasze perfumy będą bardziej zwarte, jednolite aromatycznie oraz będą się dłużej utrzymywać na skórze. Duży wybór buteleczek z ciemnego szkła z atomizerem możemy dostać na Allegro. Widziałam tam buteleczki dziesięciomililitrowe i butle dwustumililitrowe z całym spektrum pomiędzy.
Jakie aromaty mieszać ze sobą, a jakich mieszanek unikać? W bazie świetnie sprawdzają się drzewa: drzewo herbaciane, dzika jabłoń, drzewo sandałowe, sosna, cedr, świerk, jodła oraz wetiwer, który pochodzi z gatunku trawy. W damskim sercu sprawdzą się kwiaty, owoce, przyprawy, a w damskiej głowie zioła, kwiaty owoce. Przestrzegam przed używaniem aromatu róży. Gryzie się ze wszystkim, czego do tej pory próbowałam. Jeśli zaś chodzi o męskie zapachy, to męskie serca lubią ostre przyprawy, zioła, niektóre kwiaty: hiacynt, tuberoza, rumianek, ale bardzo ostrożnie, w męskich głowach zaś powinny gościć zioła w połączeniu z cytrusami lub po prostu zioła. Oczywiście każda dama i każdy pan może mieć inne upodobania. Warto więc szukać, wąchać, wybierać i stworzyć zapach swoich marzeń.
Agata Białobrzeska