Od kilku lat NVDA to mój podstawowy czytnik ekranu. Na tę decyzję miało wpływ kilka czynników, do najistotniejszych z nich należało m.in. pojawienie się dodatku NVDA Remote, nie bez znaczenia był też aspekt ekonomiczny. Obecnie NVDA potrafi dostarczać nam informacji w sposób równie efektywny jak jego komercyjni konkurenci a bywa, że wręcz ich wyprzedza. Oczywiście…