Logo Tyfloświat
rysunek- kolorowe postaci trzymają się za ręce, nad nimi napis TOGETHER

Chwila już minęła od Konferencji Pełno(s)prawny Student, która w tym roku – z powodu obostrzeń – wyjątkowo odbyła się w wersji online.

Miniona edycja Konferencji na pewno będzie zupełnie inna niż poprzednie, albowiem – z powodu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa – odbywa się w formie online. Jednak pomimo tego, że tym razem nie mogliśmy spotkać się osobiście, stwierdzamy, że atmosfera była równie wspaniała jak w poprzednich latach!

Najważniejsze to rozmawiać

Konferencję otworzyła prezeska FIRR, Justyna Kucińska. Mówiła o tym, że trudny czas pandemii wiąże się z wielkimi zmianami zarówno dla studentów, jak i prowadzących zajęcia. Jednocześnie zauważyła też, że bariery, które dotychczas były codziennością osób z niepełnosprawnościami, zaczęły również dotyczyć osób sprawnych. Dlatego tak ważne są takie spotkania jak dziś, kiedy wspólnie możemy porozmawiać i podzielić się trudnościami, których na co dzień doświadczamy.

Po Justynie Kucińskiej głos zabrał Krzysztof Peda – prezes Stowarzyszenia Twoje Nowe Możliwości. Mówił o tym, że jeszcze kilkanaście lat temu nie uwierzyłby, że dotrzemy na tak wysoki poziom dostępności, ale też dodał, że to nie znaczy, że osiągnęliśmy w tej sferze wszystko i tak naprawdę cały czas musimy nad tym pracować. Według niego coroczna konferencja Pełno(s)prawny Student odgrywa tu ogromną rolę, bo jako środowisko, które na co dzień zajmuje się dostępnością, powinniśmy ze sobą współpracować.

 

Ustawa z 19 lipca 2019 o zapewnianiu dostępności osobom
ze szczególnymi potrzebami – efekty wdrożenia

Pierwszą osobą, która wygłosiła prelekcję, był Paweł Wdówik – Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych. W swoim wystąpieniu skupił się efektach wdrożenia Ustawy z 19 lipca 2019 roku o zapewnianiu dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami. Już na początku swojej prelekcji zakomunikował bardzo istotną rzecz – mianowicie, że to szkolnictwo wyższe jest liderem zmiany. Mówił o tym, że to niezwykle ważne, by studenci z niepełnosprawnościami mieli nie tylko takie same prawa, ale też obowiązki. Według Pełnomocnika uczelnie nie powinny pytać o to, czy zagwarantować wszystkim studentom dostępność, ale jak to zrobić. Paweł Wdówik zwrócił też uwagę, żeby nie skupiać się na zapisach ustawy, ale przede wszystkim na tym, czy studenci z niepełnosprawnością są zadowoleni i czy czują się pełnoprawnymi uczestnikami życia społecznego na swoich uczelniach.

Dostępność kształcenia podczas pandemii

Następną część poprowadziły dr hab. inż. Katarzyna Jach Prof. Politechniki Wrocławskiej oraz dr Anna Borkowska – również z Politechniki Wrocławskiej. Obie prowadzące przedstawiły wyniki badania dotyczącego dostępności kształcenia podczas pandemii. W badaniu zebrano odpowiedzi 1261 osób – wśród nich były 144 osoby z niepełnosprawnością. Autorki badały to, jak się żyje i uczy zdalnie podczas pandemii. Przeanalizowały takie obszary jak narzędzia i materiały dydaktyczne, czy opinie o edukacji zdalnej. To, co zasługuje na szczególną uwagę, to przede wszystkim to, że – jak wynika z przeprowadzonych badań – w nauce zdalnej podczas pandemii, studenci z niepełnosprawnością tak naprawdę niewiele się różnią od reszty studentów Politechniki Wrocławskiej, albowiem na trudności związane z edukacją online reagują w ten sam sposób, co reszta badanych osób. Badania jednak wykazały też, że sporo kwestii wymaga zmiany – między innymi jest potrzeba stworzenia jednolitej platformy do nauki zdalnej, która posiadałaby wszystkie niezbędne funkcje oraz była połączona z innymi systemami uczelni. Dużym problemem stanowi też postawa kadry podczas nauki zdalnej – okazuje się, że nie wszyscy są tak samo zaangażowani czy kompetentni. Autorki badania również przeanalizowały stan emocjonalny studentów podczas nauczania zdalnego. I tu, niestety, nie ma zbyt optymistycznych związków. Większość osób, które wzięły udział w badaniu, skarżyły się na zmęczenie, irytację, rezygnację czy nawet gniew.

Funkcjonowanie Biur Osób z Niepełnosprawnościami w okresie pandemii

Kolejnym tematem, który wzięliśmy na tapet, to funkcjonowanie Biur Osób z Niepełnosprawnościami w dobie pandemii. Podczas tej części w pierwszej kolejności głos zabrały Magdalena Biernat, Konsultant ds. Studenckich, oraz Anna Duczmalewska z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Jak wiele instytucji w dzisiejszych czasach, również BON UP pracuje hybrydowo. Co to oznacza dla studentów? Przede wszystkim to, że mają wybór formy kontaktu. Może to być za pośrednictwem maila czy MS Teams, ale istnieje też możliwość spotkania osobistego. Z racji przejścia z edukacji w trybie stacjonarnym na tryb zdalny, Uniwersytet Pedagogiczny stworzył regulamin realizacji zajęć online, który uwzględnia również specjalne potrzeby edukacyjne. Od początku pandemii na uczelni znacznie wzrosło zapotrzebowanie na asystentów dydaktycznych oraz adaptujących materiały. Równie potrzebne okazało się wsparcie psychologiczne, które na przestrzeni ostatnich miesięcy zostało mocno rozbudowane. Studenci Uniwersytetu Pedagogicznego mają kilka możliwych kanałów kontaktu z psychologiem. Uruchomiono również dodatkowy numer telefonu na potrzeby sytuacji kryzysowych. W niedalekiej przyszłości powstanie też telefon zaufania dostępny w godzinach wieczornych, ponieważ – jak podkreśliły obie prowadzące – to bardzo ważne, by w czasie, kiedy studentom jest szczególnie ciężko, po prostu dla nich być. Warto też wspomnieć o rówieśniczych grupach wsparcia, które są prowadzone przez psychologów oraz asystentów zdrowienia. To miejsce, gdzie studenci mogą podzielić się swoimi problemami ze swoimi rówieśnikami, co daje im poczucie zrozumienia oraz świadomość, że nie są sami. Ważną rolę odgrywa przeniesienie załatwiania wszelkich formalności (np. stypendiów) do Internetu. Tutaj prowadzące stwierdziły, że choć jest to duże ułatwienie, brak kontaktu osobistego często prowadzi do wydłużenia uzyskania potrzebnych dokumentów, bo nie można od razu sprecyzować czy dopytać o pewne kwestie osoby składającej wniosek. Najbardziej pozytywną stroną tego, że coraz bardziej dostosowujemy się do nauki zdalnej, jest przede wszystkim to, że taka forma zajęć to ogromna szansa dla tych osób, które – ze względu na swoją niepełnosprawność – fizycznie nie mogą podjąć studiów. Uniwersytet Pedagogiczny już pracuje nad zwiększaniem ilości sali dydaktycznych, w których można prowadzić zajęcia bez udziału osobistego studentów.

Następną osobą, która opowiedziała o tym, jak obecnie wygląda praca Biura Osób z Niepełnosprawnościami, była Justyna Rogowska, Kierownik Biura ds. Osób Niepełnosprawnych Uniwersytetu Gdańskiego, członek Komisji ds. Wyrównywania Szans Edukacyjnych działającej przy KRASP. Zanim z powodu pandemii koronawirusa uczelnie przeszły na pracę zdalną, BON Uniwersytetu Gdańskiego był czynny 5 dni w tygodniu, bez potrzeby umawiania się. I, jak zauważyła prowadząca, to się tak naprawdę nie zmieniło. Pracownicy Uniwersytetu pracują rotacyjnie w taki sposób, że nie wpływa to na jakość ich pracy. Studenci, których sytuacja tego wymaga, dalej mają możliwość, stosując się do zasad reżimu sanitarnego, spotkania osobistego z pracownikami Biura. Według Justyny Rogowskiej jest to szczególnie ważne w wypadku studentów pierwszego roku, którzy są dużo bardziej zagubieni i zdezorientowani w nowym dla nich miejscu niż inni. Bardzo dużą rolę w czasach pandemii odgrywają asystenci dydaktyczni. Prowadząca opowiadała, że podczas stacjonarnego nauczania asystentom było dużo łatwiej – chodzili na zajęcia, do bibliotek. Teraz ich wsparcie ogranicza się do formy online, kiedy na przykład pomagają łączyć się z wykładowcami. Dużo większym zainteresowaniem cieszy się też wsparcie psychologiczne, które w obecnej chwili również przybrało formę zdalną.

ATU – Dostęp do uniwersytetów dla osób z niepełnosprawnościami, dobre praktyki w Europie

Ostatnią część pierwszego dnia Konferencji poprowadziła dr Anna Rdest z FIRR. Przedmiotem tego wystąpienia były dobre praktyki w Europie w kontekście projektu ATU – Access To Universities for Persons with Disabilities (Dostęp do uniwersytetów dla osób z niepełnosprawnościami), który Fundacja realizuje w partnerstwie z uczelniami oraz organizacjami z Włoch, Bułgarii oraz Czech. W ramach tego projektu powstaje lista usług na uczelniach w Europie. Efektem tego jest utworzenie pewnego modelu wsparcia, na podstawie którego uczelnie mogą wypracowywać własne modele wsparcia, dostosowane do swoich indywidualnych potrzeb. Prowadząca, na podstawie zebranych danych i swoich doświadczeń, zauważyła, że polskie uczelnie podczas pandemii radzą sobie naprawdę dobrze i na przestrzeni lat bardzo się rozwinęły. Na potrzeby projektu przeprowadzono badanie, w którym wzięły udział 63 uczelnie z całego świata. Ankieta dotyczyła usług wsparcia oraz ich poziomu w zakresie architektonicznym, cyfrowym, informacyjno-komunikacyjnym, zajęć dydaktycznych, podstaw prawnych oraz innych takich jak szkolenia czy świadomość. Według badania studenci z niepełnosprawnością stanowią 2,7% wszystkich studentów. Uczelnie, które wzięły udział w ankiecie, zdeklarowały formy wsparcia dla studentów z różnymi rodzajami niepełnosprawności. Anna Rdest poinformowała również obecnych na Konferencji, jak wygląda organizacja wsparcia na badanych uczelniach – większość z nich posiada osobę lub jednostkę organizacyjną, która zajmuje się dostępnością. Formy wsparcia, na jakie mogą liczyć studenci tych uczelni, to między innymi: szkolenia dla kadry z zakresu komunikacji oraz kształcenia osób ze specjalnymi potrzebami, organizacja bezpiecznej ewakuacji czy standardy regulujące prawa i obowiązki studentów ze specjalnymi potrzebami. Dużym zaskoczeniem okazało się dla wszystkich to, w jak niewielkim stopniu badane uczelnie są dostępne architektonicznie – zaledwie 17% z nich posiada sale zajęciowe i egzaminacyjne wolne od barier architektonicznych. Równie nieciekawie wyglądają dane dotyczące dostępności cyfrowej – tylko 16% ankietowanych uczelni posiada dostępne strony. Dużo lepiej wygląda sytuacja, jeśli chodzi o tłumaczy języka migowego – aż 59% badanych uczelni zapewnia taką usługę. Dużo uczelni oferuje też szkolenia z orientacji przestrzennej. Na koniec prowadząca tę część jeszcze raz podkreśliła, jak dobrze w kwestii dostępności wypadają nasze rodzime uczelnie.

Technologie na uczelni w dobie pandemii

Dzisiejsze spotkanie otworzyło wystąpienie Piotra Witka – eksperta ds. dostępności cyfrowej z Fundacji Instytut Rozwoju Regionalnego, który podjął kluczową kwestię dla edukacji zdalnej, czyli technologie na uczelniach w dobie pandemii. Na samym wstępie prowadzący podał obecnym na Konferencji definicję dostępności, według której dostępność to możliwość korzystania z informacji przez jak największą liczbę osób. Piotr Witek dodał jednak, że dostępność tak naprawdę bywa subiektywna – na przykład coś, co jest dostępne dla osób słabowidzących nie musi być dostępne dla osób niewidomych. Warto też pamiętać o tym, że nad dostępnością trzeba ciągle pracować, ponieważ – ze względu na bezustanny rozwój technologii – nie jest ona na zawsze. Kolejnym problemem, które poruszył prowadzący, jest to, kogo właściwie dotyka brak dostępności. Tutaj lista, niestety, okazała się bardzo długa. Byli na niej wymienieni między innymi studenci z dysfunkcją sensoryczną, studenci niepełnosprawni manualnie, studenci obcojęzyczni czy studenci uniwersytetów III wieku. W tym roku jednak ofiarami braku dostępności stali się tak naprawdę wszyscy studenci – na przykład w takich sytuacjach, gdy psują się głośniki, a film puszczany przez wykładowcę nie ma napisów. Następnie Piotr Witek mówił o tym, kto właściwie odpowiada na uczelniach za dostępność. Wymienił kadrę wykładowców, administrację oraz studentów, zaznaczając, że choć nie jesteśmy w stanie zmusić do zapewniania dostępności, ważne jest uświadamianie, jak duże ma to znaczenie, a tworzenie dostępnych treści powinno stać się nawykiem. Kolejną rzeczą, która ma ogromne znaczenie dla wszystkich studentów, to serwisy internetowe uczelni. Idealna witryna powinna zapewnić możliwość zapoznania się z ofertą edukacyjną danej uczelni, zawierać wszystkie niezbędne informacje na temat uczelni (w tym również te o dostępności architektonicznej, lokalizacji, dojazdach). Ważne też jest udostępnienie możliwości aplikowania online oraz kontaktu z uczelnią. Potem Piotr Witek opowiadał, co jest niezbędne, by stworzyć dostępną stronę internetową. Po pierwsze – stosowanie się do wytycznych WCAG 2.1. Ważne są też konsultacje z ekspertami dostępności już na etapie projektowania witryny. Następnie, przed odbiorem serwisu, powinien on zostać poddany kompleksowemu audytowi dostępności, a na koniec audytowi weryfikującemu jego dostępność. Po tym prowadzący przeszedł do tematu edukacji podczas pandemii. Tutaj znowu ogromną rolę odgrywa technologia. Piotr Witek podkreślał, jak ważna w obecnej sytuacji jest dostępność platform do zdalnego nauczania, które powinny zapewniać dostęp do zasobów cyfrowych i kontakt z wykładowcami. Duże znaczenie ma to, by takie miejsca dawały studentom możliwość uczestniczenia w zajęciach online oraz wspólnej pracy w grupie, jak i sprawdzenia ich wiedzy w postaci opcji zdawania testów czy egzaminów i składania prac. Warto też pamiętać o zapewnianiu dostępnych materiałów edukacyjnych – takich jak np. prezentacje multimedialne, publikacje, multimedia oraz wykłady online. Tutaj Piotr Witek nadmienił, że najlepszą metodą na zapewnianie dostępnych treści jest po prostu ich tworzenie od razu, ale po chwili dodał, że to wcale nie jest takie trudne, zwłaszcza, że PowerPoint, MS Word czy Excel, z których najczęściej korzystamy, w swoich funkcjach mają możliwość sprawdzenia, czy dane treści są dostępne. To, co jest szalenie ważne, jak mówił nasz ekspert ds. dostępności, to podnoszenie kwalifikacji kadry uczelni – administracyjnej, naukowej oraz technicznej. Ogromną szansą na podniesienie jakości nauczania zdalnego i w ogóle funkcjonowania uczelni jest przeszkolenie pracowników w zakresie dostępności, biorąc pod uwagę konkretne obszary, którymi się zajmują. Kolejnym elementem nauczania zdalnego stały się komunikatory. Na szczególną uwagę zasługują dwa – platforma ZOOM oraz Microsot Teams. Piotr Witek też zaznaczył, o czym trzeba pamiętać przed każdym spotkaniem online – przede wszystkim należy poinformować, na jakiej platformie się ono odbędzie tak, by każdy student zdążył na przykład pobrać odpowiednią aplikację oraz przesłanie linka do spotkania. W następnej kolejności wskazane jest spytanie o ewentualne specjalne potrzeby oraz zapewnienie tłumacza PJM, gdy ktoś zgłasza takie zapotrzebowanie. Istotna jest też odpowiednia organizacja spotkania online – na przykład poprzez ustalenie formy zabierania głosów przez uczestników, by nie powstał chaos, ale też używanie odpowiedniego sprzętu, by wszyscy dobrze słyszeli wykładowcę – najbardziej wskazane są tu słuchawki z mikrofonem.

Wsparcie asystenckie podczas pandemii

Kolejną osobą, która zabrała głos podczas Konferencji, był Ariel Ficyk – wiceprezes Stowarzyszenia Twoje Nowe Możliwości. Prowadzący, na przykładzie projektu „Studiuję niezależnie – usługi asystenckie oraz wspierające usamodzielnianie osoby z niepełnosprawnością w środowisku akademickim”, przybliżył obecnym to, jak ogromną rolę w życiu studentów z niepełnosprawnościami odgrywa wsparcie asystenckie. Beneficjenci projektu to osoby ze spektrum autyzmu, niepełnosprawnością sprzężoną, ruchową wzrokową oraz innymi niepełnosprawnościami. Ariel Ficyk opowiadał, w jaki sposób pandemia wpłynęła na pracę asystentów. Dużym plusem niewątpliwie jest lepsze wykorzystanie czasu, ponieważ asystenci już go nie tracą na dojazdy. Spotkania z beneficjentami są krótsze, ale z większą częstotliwością. Do kontaktu służą różne aplikacje, w zależności od preferencji studentów, ale też istnieje możliwość kontaktu telefonicznego czy mailowego. Asystenci pomagają przede wszystkich w zadaniach, które są trudne w procesie dydaktycznym. Studenci mogą liczyć na wsparcie przy poszukiwaniu potrzebnych materiałów edukacyjnych czy na pomoc w wykonywaniu notatek z wykładów online. Ważne jest też to, że osoby z niepełnosprawnością nie są pozostawione same sobie w zupełnie nowych dla siebie sytuacjach – choćby przy rozwiązywaniu problemów technicznych z komputerem czy nauce obsługi nowych dla nich platform do nauki zdalnej. Asystenci też służą pomocą, gdy jest konieczność adaptacji materiałów z zajęć tak, by były one dostępne dla studentów z niepełnosprawnością. Wsparcie zdalne ma też inne pozytywne strony – przede wszystkich dla tych osób, które są w grupie podwyższonego ryzyka zachorowania. Ta forma jest dla nich zdecydowanie bezpieczniejsza. Prowadzący zaznaczył również, jak duże znaczenie w wymiarze czysto ludzkim dla studentów z niepełnosprawnością ma kontakt z asystentami. Przede wszystkim otrzymują ogromne wsparcie emocjonalne. Mają tak bardzo ważny w dzisiejszych czasach kontakt z drugim człowiekiem, z którym mogą porozmawiać oraz zbudować relację. Uczelnie zazwyczaj też starają się ułatwiać asystentom wykonywanie ich zadań, dając im na przykład dostęp do platform do uczestnictwa w zajęciach. Ariel Ficyk podkreślił też, że nauka zdalna na pewno jest dużym ułatwieniem dla osób ze spektrum autyzmu. Dzięki ograniczonej ilości bodźców oraz bezpiecznym warunkom, takie osoby mniej się stresują, co bardzo pomaga w budowaniu ich relacji z asystentem. Na potwierdzenie tego, jak wielką pomocą dla studentów z niepełnosprawnościami są asystenci, prowadzący na końcu swojego wystąpienia opowiedział ogromnych sukcesach beneficjentów projektu. Mianowicie w roku akademicki 2019/2020 dziewięciu studentów się obroniło, zaś 40 osób zaliczyło semestr letni!

Czy pandemia coś nam dała? Usprawnienia, które pozostaną na uczelni

Ostatnim wystąpieniem tegorocznej Konferencji było wystąpienie dr Patrycji Goryń – Pełnomocnika Osób z Niepełnosprawnościami na Uniwersytecie w Białymstoku. Mieliśmy okazję posłuchać o tym, czy pandemia coś nam dała i czy wpłynie ona pozytywnie w przyszłości na życie studentów. Na początku prowadząca opowiedziała w kilku słowach o tym, w jakim stanie pandemia koronawirusa zastała jej uczelnię. Na wierzch wypłynęło kilka oczywistych problemów. Między innymi brak wydajnej infrastruktury zarówno po stronie uczelni, jak i studentów oraz problemy techniczne. Okazało się na przykład, że łącza, które do tej pory wystarczały, w obliczu nauczania zdalnego przestały zdawać egzamin. Dużą barierą był też brak znajomości aplikacji do nauki zdalnej. Jednak z czasem, po wdrożeniu pewnych zmian, uczelnia zaczęła sobie radzić coraz lepiej, dlatego przejście na tryb zdalny po wakacjach już nie stanowił dla uczelni aż tak wielkiego wyzwania, choć nadal są spore problemy ze wspomnianą wcześniej infrastrukturą. Studenci też często nie mogą sobie pozwolić na zakup lepszego sprzętu do nauki czy zapewnienie lepszego łącza internetowego w swoich domach, bo ich na to nie stać. Również nie wszędzie na uczelni dało się zapewnić lepsze warunki techniczne. Prowadzący mają dziś większą świadomość potrzeb studentów i starają się prowadzić zajęcia w sposób dostępny. Podobnie jest z materiałami edukacyjnymi. Patrycja Goryń, jako kolejna osoba, zauważyła też, że duże znaczenie ma to, że nauka zdalna jest bezpieczna dla studentów z grupy podwyższonego ryzyka. Jednak coraz więcej studentów oraz pracowników zgłasza potrzebę kontaktu z psychologiem. Wielu studentów ma też problem z zachowaniem równowagi pomiędzy uczelnią a domem, ponieważ pokój, w którym mieszkają, stał się równocześnie miejscem nauki, odpoczynku, jedzenia oraz spania. Pojawił się też, ze względu na odseparowanie od innych studentów, problem z funkcjonowaniem w społeczeństwie, co wiąże się też z ogromnym stresem. To, co zostanie po pandemii, jak zauważyła prowadząca, to przede wszystkim ogromne zmiany technologiczne. Polskie uczelnie wykonały w tę stronę milowy krok i jest dużo lepiej, niż było przedtem. Kolejnym plusem jest zmniejszenie biurokracji. Okazuje się, że coraz więcej spraw w dziekanacie da się załatwić online – to na pewno duża oszczędność czasu. Forma zdalna poniekąd też wymusiła na wykładowcach inny sposób prowadzenia zajęć, który stał się dla studentów dużo bardziej atrakcyjny. Prowadzący wykłady i ćwiczenia stali się dużo bardziej kreatywni, ale też ich zajęcia stały się dużo bardziej uporządkowane. Nauczyciele akademiccy zaczynają też mieć nawyk tworzenia dostępnych treści, a pracownicy bibliotek coraz chętniej oferują studentom usługę digitalizacji swoich zbiorów. Zmieniło się też podejście do praktyk. O ile jeszcze do niedawna zdalne praktyki (np. w sklepie internetowym) były nie do pomyślenia, o tyle teraz stają się coraz bardziej popularne.

Partnerzy

 Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego                     Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

Back to top