Logo Tyfloświat
Fragment płyty głównej komputera, widoczne drobne przylutowane do niej elementy

Wstęp

W tym artykule chciałbym przybliżyć Państwu skomplikowane zagadnienie, jakim jest wybór komputera stacjonarnego dla osoby niewidomej lub słabowidzącej.

W jednym z odcinków Tyflopodcastu poświęconemu temu zagadnieniu możecie już usłyszeć wiele ciekawych informacji na temat zakupu komputera stacjonarnego lub laptopa, a dodatkowo na temat wyboru laptopa jest już dostępny artykuł w ostatnim Tyfloświecie.

Pozostały nam zatem komputery stacjonarne, które chociaż w ostatnich latach trochę straciły na rzecz urządzeń mobilnych, to nadal w wielu sytuacjach są urządzeniami, jeśli nie niezastąpionymi, to często wygodniejszymi od mobilnych odpowiedników w postaci laptopów lub smartfonów czy tabletów.

Zacznijmy zatem od kwestii najważniejszej.

Czy potrzebuję w ogóle komputera stacjonarnego?

Jeżeli z komputera chcemy korzystać właśnie stacjonarnie, w jednym miejscu, to wybór komputera stacjonarnego jest zawsze lepszy niż wybór laptopa. Komputery stacjonarne za cenę taką samą jak laptop lub często znacznie niższą oferują znacznie większe możliwości pod względem elastyczności korzystania i rozbudowy jak i wydajności.

Komputer stacjonarny, w przeciwieństwie do pierwszych konstrukcji tego typu nie musi być już wielką, nieestetyczną skrzynią zajmującą mnóstwo miejsca, więc argument przestrzenny, gdy jest mało miejsca też raczej nie jest istotny.

obudowa kompaktowa firmy DELL

Gdy mamy dużo miejsca w pomieszczeniu, gdzie komputer ma być uruchomiony np. duże biurko, to nie ma problemu, można wybierać właściwie w każdym typie obudowy z wyjątkiem może tych nietypowych i największych.

Jeżeli miejsca jest mało, to można wybrać taki sprzęt, który lepiej wpasuje się w dostępne miejsce np. nieduży komputer w obudowie typu SFF (Small Form Factor) czyli obudowie kompaktowych rozmiarów lub Mini Tower albo komputer AIO (ALL in one). Komputery w obudowach SFF lub Mini Tower można postawić na biurku lub ukryć gdzieś pod nim, natomiast komputery AIO to tak naprawdę monitory komputerowe zawierające w sobie wszystkie niezbędne podzespoły wewnątrz i posiadające złącza na zewnątrz obudowy. ALL IN One oznacza dosłownie wszystko w jednym, czyli jedynymi kablami, jakie będą podłączone do komputera to ten zasilający i wszystkie inne, którymi podłączymy urządzenia peryferyjne, a cały komputer zmieści się na biurku przed użytkownikiem.

Kolejnym argumentem na rzecz komputera stacjonarnego jest możliwość jego rozbudowy w późniejszym czasie, gdy obecnie brak środków na pełne wyposażenie sprzętu dokładnie tak, jak użytkownik chce to zrobić. Wystarczy zakupić podzespoły niezbędne do rozpoczęcia pracy z takim sprzętem tj.: obudowa (z fabrycznymi wentylatorami), zasilacz, płyta główna, procesor, Chłodzenie procesora, pamięć ram oraz dysk, a resztę komponentów pozyskać w czasie, gdy będą na to środki finansowe. Jeżeli chodzi o urządzenia zewnętrzne np. dyski, to można korzystać z nich do czasu, gdy uda się zakupić stosowny do wymagań dodatkowy dysk lub dyski, które zostaną umieszczone we wnętrzu komputera. To samo dotyczy pamięci ram, dodatkowego chłodzenia, kart rozszerzeń np. karty graficzne, dodatkowe wejścia USB lub inne porty, karty dźwiękowe itp.

Jakiego komputera stacjonarnego potrzebuję i jak go wybrać?

Jeżeli została podjęta decyzja o zakupie komputera stacjonarnego i określono budżet, w którym trzeba się zmieścić, następnymi krokami są w odpowiedniej kolejności określenie wspomnianego już wyżej typu komputera i jego wielkości.

Jeżeli jedyną możliwością jest zakup komputera typu AIO warto rozważyć również zakup laptopa, ponieważ komputery stacjonarne AIO nie oferują zbyt wielu zysków w kontekście rozbudowy czy elastyczności i są droższe od bardziej tradycyjnych komputerów stacjonarnych, natomiast poważnym argumentem za komputerem ALL In One jest wielkość monitora, który z pewnością jest większy od nawet największego ekranu w laptopie, jest też zdecydowanie lepszej jakości, a to ma znaczenie dla osób słabowidzących lub tych, które korzystają tak z czytnika ekranu jak i z programu powiększającego.

Obudowa komputerowa typu MIDI Tower

Jeżeli przestrzeni jest nieco więcej i jest ona dostępna na biurku lub pod nim, warto rozważyć zakup komputera we wspomnianej już wcześniej niewielkiej obudowie typu kompaktowego, czyli stosunkowo wąskiej, niskiej i nie tak głębokiej od frontu do tyłu jak najpowszechniejsze obudowy typu midi Tower.

Jeżeli przestrzeń nie jest problemem, warto zainwestować właśnie w komputer z obudową typu Midi Tower lub nawet większą, ponieważ w takiej obudowie można umieszczać płyty główne oferujące większe możliwości rozbudowy komputera i oferujące lepsze opcje w zakresie ułożenia okablowania, chłodzenia podzespołów i aranżacji wnętrza.

Jak mam wybrać komputer stacjonarny, skoro kompletnie się na tym nie znam?

Osoby obeznane z tematyką z pewnością wiedzą, jakiego typu sprzętu i o jakich parametrach potrzebują. Profesjonaliści, którzy programują, tworzą materiały audio lub wideo nie będą mieli kłopotu z doborem sprzętu dla siebie, ale co z osobami, dla których komputer jest narzędziem pracy i rozrywki, ale nie posiadają stosownej wiedzy?

Zagadnienie przestrzeni dla komputera, jaka jest dostępna lub budżetu powinniście drodzy Czytelnicy określić sami, natomiast w pozostałych przypadkach istnieje wiele możliwości uzyskania wsparcia w zakresie wyboru stosownego komputera i komponentów do niego przeznaczonych.

Komputery w obudowach typu SFF oferują niewielkie możliwości rozbudowy, więc warto po prostu zapytać w sklepie o taki, który najlepiej spełni potrzeby. Do czego ma być wykorzystywany taki komputer? Czy wystarczą w nim podstawowe komponenty służące dobrze do uruchomienia programów biurowych, przeglądarki czy potrzeba czegoś więcej?

komputer Intel nuc i3

Takie komputery są najczęściej i tak lepiej wyposażone w złącza i porty niż nawet najlepsze pod tym względem laptopy, często też mogą służyć zarówno wymagającej rozrywce i pracy, gdy zostaną wyposażone w procesor i inne podzespoły z wyższej średniej półki wydajnościowej i cenowej. Są też tańsze od komputerów z większą obudową, płytą główną i o większej możliwości rozbudowy, natomiast są oprócz niewielkich rozmiarów ciche, mają dobrze dobrane podzespoły.

Komputery AIO nie są zbyt wielką częścią rynku, więc jeżeli potrzebny jest tego typu sprzęt, łatwo będzie wybrać z dostępnych na rynku urządzeń. Do profesjonalnych zastosowań najlepiej nadają się komputery iMac od Apple, chociaż ich cena nie należy do niskich i tam, gdzie potrzebny jest Windows warto zadowolić się konstrukcją innej firmy np. Della, albo innych dostawców sprzętu AIO.

Stacjonarne komputery… prawie kieszonkowe

Warto w tym miejscu wspomnieć o komputerach zawierających w sobie wszystkie niezbędne podzespoły typu desktopowego, a nie mobilnego, ale zamknięte w niewielkiej obudowie. Taki komputer posiada wszelkie niezbędne wyjścia, aby podłączyć go do prądu, podłączyć myszkę, Internet przewodowy, klawiaturę i nawet jeszcze inne urządzenia USB. Takie urządzenie może się sprawdzić osobom w nietypowy sposób łączącym potrzeby mobilności i stacjonarności swojego stanowiska. Wadą takich komputerów, z racji niewielkich rozmiarów i często wydajnych podzespołów może być ich nagrzewanie oraz czasem głośniejsza praca chłodzenia. Nie są to raczej typowe komputery, np. można wyróżnić tu komputery Intel NUC, a w przypadku Apple dostępne są komputery Mac Mini.

Chcę kupić komputer możliwie typowy, obudowa midi Tower lub większy od czego zacząć?

Należy zacząć od tego, że istnieje wiele tego typu gotowych propozycji zestawów komputerowych. Można, kupując taki komputer dokonać w nim pewnych zmian, na które zezwala producent. Producentami tego typu sprzętu są nie tylko znane firmy takie jak HP, Dell, ale również same sklepy z elektroniką tworzą składane komputery z dobrze dobranych części renomowanych producentów podzespołów jak np. MSI, ASUS, Gigabyte, Corsair i innych, a następnie sprzedają je pod marką własną. Można odnaleźć propozycje zarówno dla użytkowników domowych, komputery do biur, ale największą grupą o największych możliwościach wyboru są najogólniej rzecz biorąc gracze. Profesjonaliści również znajdą coś dla siebie. Jeżeli ktoś nie ma czasu, umiejętności lub chęci, aby złożyć swój własny komputer, to warto z czystym sumieniem sięgnąć po taką gotową propozycję. Można mieć pewność, że sprzęt ten będzie pracować zgodnie z opisem. Wystarczy napisać e-mail do sklepu, w którym chcemy zrobić zakupy, udać się do punktu stacjonarnego lub zadzwonić na infolinię i podać doradcy swoje wymagania dotyczące takiej gotowej konstrukcji. Te elementy, na które pozwala konstrukcja komputera i które sprzedawca zezwala modyfikować z pewnością bez problemu dostosuje np. dołożenie pamięci, instalacja większego dysku, montaż dodatkowej karty dźwiękowej, instalacja karty rozszerzeń z dodatkowymi portami np. USB, montaż dodatkowego panelu przedniego z czytnikiem kart pamięci itp. Oczywiście nie w każdej konstrukcji będzie można dokonać tych wszystkich modyfikacji.

A co zrobić, aby złożyć komputer z części wybranych od początku przez siebie, czy to rzeczywiście taka czarna magia? Dzisiaj nie jest to wcale tak bardzo trudne, jak jeszcze 10 lat temu.

Gdy decydujemy się na zakup komputera stacjonarnego i mamy możliwość złożenia własnej jednostki od podstaw, to warto to zrobić.

Dlaczego osobiście nie polecam gotowych konstrukcji tego typu? Są one skierowane najczęściej do osób widzących, graczy, kierujących się w ogromnej części wyglądem sprzętu i wydajnością karty graficznej, co oznacza, że mają one najczęściej bardzo dobrą i drogą kartę graficzną oraz mnóstwo świecących i drogich dodatków. Taka karta graficzna w np. proponowanym zestawie za około 8 tysięcy złotych potrafi kosztować… połowę tej kwoty. Czy taka karta graficzna potrzebna jest bezwzględnie każdej osobie niekorzystającej ze wzroku? Nie jest, choć w dobie upowszechniania się różnych rozwiązań wykorzystujących sztuczną inteligencję nadużyciem byłoby stwierdzenie, że żaden niewidomy nie użyje takiej karty, powinien to być jednak zawsze świadomy i przemyślany wybór. Czy potrzebny jest drogi, zakrzywiony monitor o świetnych parametrach? Oczywiście, że nie. Czy potrzebne są komponenty z podświetleniem RGB LED? Jeżeli ktoś nie potrzebuje, to oczywiście, że nie są. Podświetlana pamięć RAM jest często znacznie droższa niż ta sama wersja tej pamięci bez podświetlenia. Dotyczy to wielu innych elementów, w które można wyposażyć swój komputer. Jak widać, w przypadku osób nie korzystających ze wzroku Warto przekierować środki na lepszą pamięć, wyższej jakości obudowę o lepszej wentylacji, beznarzędziowym montażu dysków, napędów, cichsze chłodzenie procesora czy lepszą kartę dźwiękową od tej, którą znajdziemy zintegrowaną na płycie głównej. Oczywiście osoby słabowidzące i wszystkie te, którym zależy na wyglądzie i estetyce mogą wybrać to, co je zadowoli i na tym właśnie polega piękno elastyczności składanego komputera stacjonarnego.

Odwołam się do własnych doświadczeń w tym zakresie, gdy pierwszy raz wybierałem dla siebie taki komputer. Moja wiedza nie była jakoś nieprzeciętnie wysoka, ale konfiguratory dostępne w sklepach, kilka testów porównawczych sprzętu i trochę korespondencji na forum pozwoliły mi na złożenie cichej oraz wydajnej jednostki, która służy mi do dziś, a komputer jest dokładnie taki, jak chciałem. Szukając wsparcia, nie można pominąć grup w mediach społecznościowych czy list dyskusyjnych, gdzie również można uzyskać wiele cennych porad. Więcej o moim komputerze dowiecie się ze wspomnianego już odcinka Tyflopodcastu.

Składamy własny komputer, czyli moja indywidualna sugestia dotycząca kolejności wyboru części, w jakiej należy to zrobić

Poniżej znajdziecie mój subiektywny opis procesu składania komputera i garść porad, jakie w związku z tym przychodzą mi do głowy. Jest to kolejność zdecydowanie różna od tej, którą proponuje większość poradników na portalach technologicznych czy też sklepowe konfiguratory. Chcę przez to pokazać, że nieszablonowe wybieranie podzespołów często ma sens i nie trzeba sztywno trzymać się poradników, z wyjątkiem rzecz jasna nieprzekraczalnych wskazań takich jak kompatybilność poszczególnych elementów składanego komputera.

Nie da się oczywiście tak złożonego zagadnienia w pełni opisać w kilkunastu akapitach, ale można zasygnalizować najważniejsze punkty i wskazać kilka źródeł dla tych, którzy będą chcieli się zainteresować tym tematem głębiej.

O ile w przypadku konstrukcji proponowanych przez producentów komputerów i sklepy możemy zmienić tylko część komponentów np. rozszerzyć pamięć, wybrać inny dysk lub dyski, tak w przypadku rasowego składaka części musimy dobrać od samego początku we własnym zakresie.

Zaskoczenie, obudowa.

Mój proces tworzenia nowej konfiguracji zaczynam od wyboru obudowy, ponieważ to w niej będą umieszczone wszystkie pozostałe komponenty. W zestawieniach proponowanych comiesięcznie na portalach technologicznych pod nagłówkiem jaki komputer kupić, obudowy są traktowane jako subiektywny wybór użytkownika, a tym czasem nie zawsze możemy dać ponieść się fantazji. W dodatku w nagłówku jaki komputer kupić najczęściej znajdują się również magiczne słowa „do gier”. Czy komputery naprawdę służą dziś tylko do grania? Trzeba zatem ocenić, ile mamy dostępnego dla ustawionego komputera miejsca, czy ma być to obudowa mniejsza czy większa, ponieważ do tej obudowy będą dobierane inne elementy, w szczególności płyta pod względem wielkości. Nie umieścimy przecież płyty głównej w formacie ATX w obudowie przeznaczonej dla płyt Micro-ATX czy Mini-ITX, nie umieścimy w takiej obudowie długiej i ciężkiej karty graficznej, bo fizycznie jest to niemożliwe.

Oprócz wielkości obudowy ważne są też inne cechy, takie jak: ilość zainstalowanych fabrycznie wentylatorów, obecność filtrów Przeciwkurzowych, ilość dostępnych miejsc na napędy 3,5 i 2,5 calowe, a nawet obecność zatoki 5,25 cala, gdy ktoś takiej potrzebuje. Tę ostatnią co raz trudniej uświadczyć w nowych obudowach. Droższe i ciekawsze konstrukcje charakteryzują się ciekawymi dodatkami np. wbudowany kontroler obrotów wentylatorów, większa ilość portów USB, szklana konstrukcja obu boków, wysokiej jakości blach, itd.

obudowa kompaktowa firmy DELL

Obudowy potrafią kosztować od około 100 złotych za anonimowe konstrukcje lub najtańsze propozycje znanych producentów aż do kilku tysięcy zł w przypadku największych i najdroższych konstrukcji.

Interesujecie się tym tematem lub chcecie poszerzyć swoją wiedzę? W tym artykule nie ma więcej miejsca, ale nie zostawię chętnych do dalszego czytania bez dodatkowego źródła.

Oto poradnik wyboru obudowy od dobrze znanego i popularnego sklepu x-kom.

A tutaj Podobny artykuł od sklepu morele.net

Nie mogę pominąć mojego ulubionego portalu technologicznego purepc.pl, więc dorzucam do poczytania również ich poradnik zakupowy obudowy do komputera.

Wybieramy Zasilacz

Z myślą o przyszłych podzespołach, jakie zamierzamy umieścić w naszym komputerze i biorąc pod uwagę rozmiar obudowy, trzeba wziąć pod uwagę kilka czynników. Pierwszym jest oczywiście moc zasilacza. Do komputera o niskich wymaganiach dotyczących poboru mocy nie ma sensu kupować olbrzymiego zasilacza z nadmiarem mocy, ale taki, który będzie miał 100 do 150 watów zapasu mocy nominalnej względem planowanych podzespołów. Dla komputera z płytą mini-ITX czy micro-ATX wystarczy zasilacz, SFX który obsłuży płytę główną, procesor, planowaną do umieszczenia kartę graficzną i ewentualne inne dodatkowe podzespoły.

Do komputera, który posiada większe możliwości rozbudowy i zamierzamy z nich skorzystać w przyszłości np. umieszczenie kilku dysków, wydajnej karty graficznej warto zakupić zasilacz ATX o odpowiednio dużej mocy.

zasilacz komputerowy

Skąd mamy wiedzieć, ile wat będzie potrzebne w przypadku naszego komputera? Z pomocą przychodzą kalkulatory pozwalające na obliczenie przybliżonej potrzebnej mocy nowego zasilacza.

Taki kalkulator znajdziecie w wielu miejscach np. na stronach sklepów czy producentów zasilaczy. Proponuję skorzystać z kalkulatora Be Quiet! umieszczonego na stronie sklepu proline.pl.

Oprócz mocy ważne są też inne parametry, takie jak sprawność zasilacza. Im ona wyższa, tym mniej energii pobieranej z gniazdka elektrycznego jest oddawane jako ciepło i tym więcej przekazywane jest bezpośrednio do podzespołów komputera.

Ważne są też zabezpieczenia np. przeciwprzepięciowe, przed przegrzaniem i inne. Dla części użytkowników będzie istotna przede wszystkim cena obok bezpieczeństwa pracy, dla innych, którzy gotowi są dopłacić trochę więcej ważna będzie kultura pracy takiego zasilacza, możliwość zastosowania modularnego okablowania i jeszcze inne cechy.

Właściwie w przypadku każdego podzespołu komputera stacjonarnego, którego części dobieramy samodzielnie trzeba przeprowadzić solidne poszukiwania i wchłonąć trochę nowej wiedzy, dlatego nie jest to zadanie dla wszystkich. O ile procesor określamy mianem mózgu, tak odpowiednikiem serca komputera jest właśnie zasilacz.

Nie można też zapominać, że nie umieścimy ciężkiego i dużego zasilacza o typowych wymiarach dla ATX w obudowie niedużej, dlatego wtedy należy przejrzeć ofertę zasilaczy SFX.

Nie zostawiam czytelników z takim wprowadzeniem, ale proponuję przeczytać kilka poradników na temat wyboru zasilacza do komputera.

Na początek od sklepu neo24.pl.

Dalej warto przeczytać Poradnik od bardzo dobrego jak zwykle sklepu x-kom.

Nie jestem obiektywny, dlatego nie pominę poradnika zakupowego według mnie najlepszego portalu technologicznego purepc.pl

Punkt trzeci, to płyta główna

Można płytę główną umieścić jako punkt trzeci lub zrobić to w przypadku procesora.

Gdy zależy nam na konkretnej jednostce centralnej, to priorytet będzie miał procesor, do którego będziemy dobierać kompatybilną płytę główną.

Tutaj zaczniemy od płyty głównej, ale sytuacja jest analogiczna, gdy wybierzemy odpowiadającą nam płytę główną, należy szukać procesora z kompatybilnej generacji.

Jak zatem wybrać płytę główną? O formacie, tzn. wielkości płyty już wspomniałem.

płyta główna

Do komputera z niewielką obudową należy wybrać przeznaczoną do takich urządzeń płytę główną, natomiast do komputera większego należy skorzystać z płyty ATX lub nawet EXTENDED ATX, jeżeli pozwalają na to wymiary obudowy, budżet i wymagania użytkownika są tak wysokie. W obudowie większej, jeżeli jest to wyszczególnione w jej specyfikacji można umieszczać płyty główne o mniejszych wymiarach. Można wtedy z pewnością zaoszczędzić, jeżeli użytkownik w przyszłości nie planuje zbyt wielkiej rozbudowy swojego komputera, ponieważ mniejsze płyty z konieczności pozwalają na mniej.

Wracając do relacji płyty głównej i procesora, Dla przykładu, jeżeli wybierzemy najnowszą płytę główną pod procesory AMD z gniazdem AM5, będziemy mogli wybierać tylko z procesorów obsługujących to gniazdo. AM4 i wcześniejsze nie będą już kompatybilne z nowymi procesorami.

W przypadku Intela jest podobnie. Płyty najstarsze, dostępne jeszcze w sprzedaży z gniazdem o oznaczeniu socket 1200 są kompatybilne z procesorami 10 i 11 generacji, gniazdo socket 1700 współpracuje z procesorami 12, 13 i nadchodzącej powolutku 14 generacji.

Jeżeli wybieramy płytę główną z chipsetem z oznaczeniem A, b lub h na początku np. h510, to należy do tego dobrać procesor o stosownych możliwościach np. nie ma sensu do wspomnianego przykładowego chipsetu kupować procesora i7-11700k, ponieważ jest on mocno na wyrost dla tego chipsetu, a z możliwości procesora w postaci podkręcania nie skorzystamy na tej płycie głównej.

Chipsety Intel z oznaczeniem z na początku nadają się do procesorów o najwyższej wydajności i z możliwością podkręcania np. z690.

Dalsze parametry płyty głównej zależą od budżetu, wymagań użytkownika i możliwości rozbudowy jakie płyta ta oferuje. Można kupić taką, do której podłączymy 1 dysk SSD na złączu m.2 PCIE 3.0×4 i kilka dysków SATA a można taką, która ma np. 3 lub 4 złącza dla szybkich dysków SSD M.2 PCIE 3.0 x4 lub nawet jedno złącze PCIE 4.0 X4 lub takie samo złącze w wersji 5. Można kupić płytę, która posiada łączność bezprzewodową WI-FI i Bluetooth, ale również taką, która posiada 2 złącza sieciowe przewodowe (Ethernet).

Można kupić płytę główną, która oferuje wiele złączy dla podświetlenia ARGB lub RGB LED, wentylatorów, a można kupić taką, która oferuje więcej złączy USB, USB typu C i złącz PCI express oraz innych portów, nawet starego szeregowego złącza Com, które to złącze wykorzystują np. zewnętrzne sprzętowe syntezatory mowy w rodzaju apollo 2.

Wybór płyt głównych jest na tyle duży i zróżnicowany, że nawet najbardziej wybredny użytkownik znajdzie coś dla siebie.

Jest jeszcze jedna ważna uwaga. Jeżeli kupimy płytę główną, która nie posiada obsługi zintegrowanej karty graficznej w procesorze, to warto będzie kupić procesor, który nie posiada zintegrowanej karty graficznej i będzie konieczny zakup dodatkowej, dedykowanej karty graficznej.

Dla większości osób niewidomych moim zdaniem to zbędny wydatek, dlatego warto szukać płyt głównych z wyjściami HDMI i/lub display Port, które obsługują zintegrowane karty w procesorach Intel i AMD. Wszyscy, którzy chcą zakupić kartę graficzną, a nie mają dostępnych pieniędzy, tymczasowo również mogą skorzystać z karty zintegrowanej, a dedykowaną dokupić sobie w dowolnym momencie dogodnym finansowo i użytkowo.

Czujecie niedosyt informacji? Oto kilka poradników jak wybrać płytę główną.

Jako pierwszy proponuję Poradnik od sklepu x-kom, skondensowany, ale zawierający większość informacji

Warto przeczytać też poradnik od równie popularnego sklepu Komputronik

Na wielokrotnie już wspominanym portalu purepc.pl znajdziecie również bardzo dobry poradnik zakupowy, Chociaż lekko jestem zdziwiony, że brak propozycji płyt głównych pod AM 5 i DDR5, być może pojawi się tej jesieni.

Punkt czwarty, chociaż dla niektórych pierwszy, to dopiero procesor.

Gdy mamy już wybraną obudowę, zasilacz i płytę główną, możemy przystąpić do wyboru procesora. Wybór jest już o tyle ułatwiony, że płyta główna określa nam wybrane generacje procesora, a chipset zastosowany w płycie głównej określa możliwości, czy lepiej pójść w stronę wydajnej jednostki czy raczej oszczędnego komponentu.

Zatem jeżeli wybraliśmy np. płytę główną z chipsetem b660, nie będziemy zerkać w stronę jednostek najwydajniejszych z możliwością podkręcania, ale na procesory przystające ceną i wydajnością do wybranej płyty głównej.

Na przykład do wspomnianego chipsetu warto kupić procesor i7-12700 lub i5-12500, ewentualnie odpowiednik trzynastej generacji.

procesor od góry

Dlaczego nie kupić procesora i9-13900k? Dlatego, że zwyczajnie chipset b660 nie jest w stanie w pełni udostępnić użytkownikowi możliwości tego modelu procesora, chociaż oczywiście jak najbardziej płyta główna z Chipsetem b660 będzie w stanie pracować z tym podzespołem.

Podobnie procesor Intel Core i3-12100 bez problemu ruszy na wypasionej, kosztującej kilka tysięcy złotych płycie głównej z chipsetem z690 lub 790, ale to tak jakby w maluchu montować telewizor z limuzyny albo w limuzynie umieścić manualnie otwierane szyby.

A oto tradycyjna już w tym artykule krótka lista odnośników dodatkowych dotyczących zakupu procesora. Sklep X-kom pojawia się równie często, co mój ulubiony portal, ale ich poradniki są naprawdę przystępne dla osób, które uczą się dopiero terminologii związanej ze składaniem komputera stacjonarnego, a oto ich poradnik dotyczący wyboru procesora.

W następnej kolejności polecam artykuł od sklepu morele.net.

A oto poradnik zakupowy od purepc.pl

Punkt piąty, chłodzenie procesora

Kolejnym komponentem wymaganym bezwzględnie jest chłodzenie procesora. Skupię się tutaj na chłodzeniu powietrznym, ponieważ sam nigdy nie korzystałem z chłodzenia cieczą, w dodatku są to rozwiązania znacznie droższe od chłodzenia powietrznego.

Do części procesorów, w tym szczególnie tych z niższej półki cenowej i wydajnościowej dodawane jest tzw. Chłodzenie boksowe, czyli sprzedawane z procesorem. Nie jest to jednak chłodzenie ciche i szczególnie wydajne, dlatego w przypadku chęci posiadania wydajniejszej jednostki lub większej kultury pracy, trzeba kupić chłodzenie producenta zewnętrznego.

Na co zwrócić uwagę kupując chłodzenie do procesora? Oprócz ceny ważnych jest kilka parametrów. Pierwszym są kompatybilność z wybranym procesorem oraz wymiary chłodzenia. Czy zmieści się ono w obudowie, którą wybraliśmy? Przy każdej obudowie, w specyfikacji podawana jest maksymalna wysokość chłodzenia w milimetrach lub w centymetrach np. Maksymalna wysokość chłodzenia 160 MM. Oznacza to, że w takiej obudowie można zainstalować chłodzenie nie wyższe niż 16 CM.

Do procesorów wydajnych, trzeba dobierać chłodzenia większe i cięższe, nawet z dwoma wentylatorami. Aby schłodzić procesor o mniejszych wymaganiach cieplnych i energetycznych np. 65 W, wystarczy znacznie mniejsze chłodzenie. Należy też upewnić się, czy takie chłodzenie nie będzie kolidować z pierwszym slotem PCIE, przeznaczonym najczęściej na kartę graficzną oraz z pamięcią Ram, której radiatory są wysokie. Jeżeli wybieramy taką pamięć, warto pamiętać o zakupie chłodzenia o asymetrycznej budowie.

Skąd uzyskać takie informacje? Można dowiedzieć się tego np. z testów, zarówno tekstowych jak i wideo dostępnych na różnych portalach technologicznych, można zapytać też na forum. Będąc osobą niewidomą właśnie tak pozyskiwałem dane składając swój komputer i… udało się przecież.

A oto kilka przykładów źródeł informacji na temat chłodzenia procesora.

Ranking najlepszych konstrukcji od sklepu morele.net na rok 2023

A tutaj poradnik wyboru chłodzenia powietrznego od sklepu x-kom.pl.

ostatni ranking polecam przeczytać w serwisie benchmark.pl.

Punkt szósty. Pamięć operacyjna, czyli popularny ram

W pierwszej kolejności, jako że jesteśmy obecnie na przełomie wymiany generacji pamięci z DDR 4 na DDR 5 warto wrócić do wyboru… płyty głównej. W zależności od tego, którego producenta procesora wybraliśmy Intela czy AMD oraz którą płytę główną, obsługującą kości DDR 5 czy DDR 4 będzie trzeba dokonać wyboru odpowiedniej pamięci RAM.

Najważniejsze informacje są takie. Procesory Intel 12 i 13 generacji obsługują zarówno pamięci DDR 4 jak i DDR 5, Lecz płyty główne obsługują tylko DDR 4 albo DDR 5.

pamięć ram

Jeżeli wybierzemy płytę główną obsługującą DDR 5, to możemy wybierać jedynie z pamięci DDR 5, analogicznie w przypadku płyt z chipsetem Intela obsługującymi DDR 4.

W przypadku procesorów AMD, to wszystkie procesory z generacji 7000, czyli obsługujące najnowsze gniazdo LGA am5 obsługują wyłącznie pamięć DDR5. Starsze gniazdo am4 obsługuje starsze procesory i myślę, że nie warto kupować nie przyszłościowej już wersji platformy AMD AM4. Jeżeli w przypadku płyt dla procesorów Intel jest wybór, to którą generację DDR wybrać?

procesor od dołu

Jeżeli planujemy zakupić komputer na więcej niż 3 lata użytkowania bez wymiany, wtedy śmiało można zainwestować w płytę główną DDR 5 i pamięć tej generacji. Mimo, że pamięć DDR 5 jest obecnie droższa od DDR 4 i jeszcze wciąż porównywalna z jej osiągnięciami, to rozwój możliwości DDR 5 w zakresie taktowania i pojemności pamięci wyraźnie pokazuje, gdzie są lepsze możliwości. Świadczy też o tym dość mocny spadek cen pamięci DDR 4, których najlepsze wersje dawniej były niebotycznie drogie, a dziś są osiągalne pod względem finansowym znacznie łatwiej.

W sklepach można znaleźć jeszcze sporo płyt głównych i procesorów Intel jedenastej generacji. To nadal Świetne propozycje dla osób, które nie oczekują najwyższej wydajności, chcą uzyskać produkt, który posłuży jeszcze spokojnie przez 3 lub 4 lata i nie mogą wydać zbyt wiele pieniędzy. Wszystkim innym, którzy tak jak ja perspektywicznie patrzą na komputer stacjonarny i planują trzymanie takiej jednostki przez 5 lat i więcej polecam zakup procesora 13 lub później 14-generacji, pamięć DDR 5 i obsługującą ją płytę główną.

O czym należy pamiętać w przypadku zakupu pamięci? Należy kupić dwie kości pamięci, a nie jedną np. 2 razy 8 gigabajtów, jeżeli w komputerze chcemy mieć dostępne 16 GB ram, 2 razy 16 gigabajtów, jeżeli planujemy kupić 32 GB pamięci ram. Dlaczego? Ponieważ 2 moduły będą współpracować szybciej z procesorem niż 1 moduł o większej pojemności.

Kolejna rzecz, o której należy pamiętać to wysokość radiatorów kości pamięci. Tam, gdzie miejsca jest niedużo, np. w małej obudowie, niższe radiatory, około 3 CM sprawdzą się świetnie, a i w dużych obudowach trzeba uważać, aby kość pamięci była kompatybilna z zastosowanym chłodzeniem procesora.

Co do taktowania, to warto kupić taką pamięć, którą obsłuży wybrana przez nas płyta główna i procesor. Nie musi to być maksymalna wartość, ale w przypadku DDR 4 optymalną wartością jest sprawdzona już w wielu testach i scenariuszach 3200 Mt/s (MegaTransferów na sekundę), natomiast w przypadku ddr5 na pewno nie warto ograniczać się do wartości startowej 4800 MT/s, lecz kupić pamięć o taktowaniu np. 6400 MT/s.

Wartości tzw. Timingów, czyli opóźnień zostawiam już użytkownikom zaawansowanym i tym, którzy wiedzą, czego szukają.

Osobom, które nie zamierzają podkręcać procesora i pamięci operacyjnej tak szczegółowe dopasowania nie są potrzebne, a wręcz mogą namieszać mocno w głowie.

Poszukiwaczom informacji podsyłam jak zwykle kilka dodatkowych źródeł. Oto pierwszy w tym artykule naprawdę świetny poradnik od PCWorld.pl.

W dalszej kolejności warto zajrzeć do poradnika od sklepu Komputronik.

Jeżeli posiadacie laptopa, to oprócz informacji dla komputerów stacjonarnych, w tym poradniku od x-kom.pl znajdziecie informacje o pamięci ram zarówno dla komputerów stacjonarnych jak i dla laptopów.

Punkt siódmy i ostatni wymagalny, czyli dysk.

Ostatnim niezbędnym komponentem wewnętrznym jest dysk. To, co nie podlega moim zdaniem dyskusji jest wymaganie, aby dysk systemowy, czyli ten na którym zainstalujemy np. Windows był dyskiem SSD m.2 NVME PCIE.

To, jakiej klasy, jak szybki i pojemny będzie to dysk zależy już od budżetu, wymagań użytkownika oraz zakupionej płyty głównej.

Najtańsze konstrukcje mogą nie mieć wbudowanego złącza m.2 PCIE 4.0 x 4, a jedynie wersję 3.0 tego złącza. Jeżeli natomiast płyta główna posiada złącze m.2 PCIE 5.0 lub 4.0×4, ale dyski z tą wersją interfejsu są zbyt drogie, można kupić dysk ze złączem PCIE 3.0 x4. Lub 4.0 x4 Są one tańsze i będzie można zainwestować w dysk o większej pojemności, szczególnie, jeżeli dotyczy to dysków PCIE 3.0, a dysk z piątą wersją PCIE będzie można nabyć, gdy będą one tańsze.

Jeżeli chodzi o dyski o dużej pojemności, na duże ilości danych, to stare, poczciwe twardziele nadal są bezkonkurencyjne. Takie dyski można kupić, jeżeli ich nie ma, przełożyć z poprzedniego komputera stacjonarnego, jeżeli taki istnieje lub korzystać z dysków zewnętrznych, gdy takie posiadamy. Jak widać, już na samych dyskach można trochę zaoszczędzić.

dysk SSD M.2

A oto tym razem jedno źródło poświęcone wyborowi dysku SSD od sklepu proline.pl.

O dyskach SSD NVME 2.0 na PCIE 5.0 nie wspomina się jeszcze w większości poradników, ponieważ są one obecnie absurdalnie drogie i jak wspomniałem nawet trzecia wersja PCIE zadowoli użytkowników chcących kupić pojemny i szybki, a przy tym tani dysk SSD.

Mam wybrane części, co dalej?

Składanie komputera nie jest czynnością prostą, łatwo przy tym wiele elementów uszkodzić. Złożenie naszego komputera warto pozostawić w gestii sklepu lub serwisu, który wykona to dla nas profesjonalnie za niewielką dopłatą.

Urządzenia peryferyjne

Wszystkie niezbędne do uruchomienia komputera komponenty wewnętrzne wraz z obudową już wymieniłem. Po ich zamknięciu w obudowie i poprawnej instalacji mamy prawo oczekiwać, że komputer wystartuje poprawnie i będzie można na nim zainstalować system operacyjny, ale… jak sterować tym komputerem?

klawiatura multimedialna

Jeżeli posiadamy klawiaturę lub myszkę, to już połowa sukcesu. Jeżeli nie, to trzeba będzie je kupić, podobnie jak monitor.

Jeżeli ktoś potrzebuje monitora dobrego, dostosowanego do swoich potrzeb nie zadowoli się tańszą konstrukcją, natomiast osobie niewidomej, której monitor będzie potrzebny okazjonalnie np. do współpracy z osobą widzącą w celu instalacji systemu wystarczy najmniejszy i najtańszy dostępny monitor.

Aby natomiast usłyszeć dźwięk, należy wyposażyć się w głośniki i podłączyć je do właściwego wyjścia audio z tyłu komputera, na tylnym panelu płyty głównej lub słuchawki podłączyć do przedniego panelu obudowy, jeżeli takie złącze jest tam dostępne.

Wrócę jeszcze do klawiatur, ponieważ klawiatury zewnętrzne mają ogromną przewagę nad klawiaturami wbudowanymi w laptopy. Możemy kupić sobie tanią, najbardziej klasyczną i przy tym dobrze znaną klawiaturę za kilkadziesiąt złotych. A jeżeli chcemy, można wybrać model z dużą liczbą przycisków dodatkowych np. multimedialnych, skrótów do programów itd. Przy tym klasyczne bloki klawiszy są najczęściej takie same jak w klawiaturach podstawowych, nie napotkamy zatem takiej przykrej niespodzianki jak brak jakiegoś przycisku czy zmieniona funkcjonalność innych, co niestety ma miejsce w laptopach.

To już wszystko od strony sprzętowej, co jest niezbędne, aby można było pracować z komputerem.

Cała reszta tj. dodatkowe dyski, nowa dedykowana karta graficzna, dodatkowa karta dźwiękowa, dodatkowe dyski lub dodatkowa pamięć nie są już elementami niezbędnymi i można je dokupić spokojnie w późniejszym czasie, w miarę wzrostu wymagań i potrzeb oraz możliwości finansowych.

To samo dotyczy urządzeń zewnętrznych, takich jak drukarki, dyski zewnętrzne, zewnętrzne karty sieciowe itp.

System operacyjny

Należy pamiętać, że składany komputer nie posiada domyślnie systemu operacyjnego, ponieważ konstrukcję tę składamy od samego początku aż do samego końca. Należy więc kupić taki Windows, z jakiego chcemy korzystać lub zainstalować darmową alternatywę w postaci linuksa. Co do systemu Windows, to oczywiście warto zakupić Windows 11, wersję pro lub Home w zależności od wymagań użytkownika. Linux owszem jest alternatywą, ale nawet najbardziej przychylni temu systemowi niewidomi entuzjaści różnych dystrybucji linuksa korzystają z Windowsa do wielu zastosowań, dla znacznej większości zatem pierwszym i jedynym wyborem będzie po prostu Windows.

Konfiguratory PC, czyli całkiem sensowna pomoc w złożeniu komputera

Jak możecie się przekonać z lektury tego artykułu, samodzielny dobór części komputera stacjonarnego jest czynnością dość żmudną.

chłodzenie procesora dark rock pro 4

Sklepy z elektroniką starają się jednak jak mogą, aby ułatwić wydawanie nam naszych pieniędzy, powstały więc takie narzędzia, jak konfiguratory PC. Pomagają one w systematycznym wyborze komponentów naszego składaka i pozwalają przy okazji na uniknięcie wielu potencjalnych błędów i niekompatybilności.

Nie grzeszą one dostępnością, natomiast są dość intuicyjne.

Oto kilka konfiguratorów od różnych sklepów.

Jako pierwszy polecam przetestować moim zdaniem najlepszy i najbardziej wygodny dla użytkowników czytników ekranu konfigurator sklepu Komputronik:

Kolejny dobry konfigurator posiada sklep morele.net

Na stronie trzeba aktywować link wywołujący konfigurator.

Ostatni konfigurator, jaki znalazłem, to ten od krakowskiego sklepu KR System. Nie jest on już tak wygodny, jak te dwa pierwsze, ale stanowi interesującą alternatywę.

Podsumowanie

Zdaję sobie sprawę, że w tym artykule zaledwie dotknąłem tak skomplikowanego zagadnienia, jakim jest wybór komputera stacjonarnego, czy to skorzystania z gotowej propozycji od producenta lub sklepu czy też szczególnie takiego, który można skompletować samodzielnie.

Opisałem tutaj wybór zarówno komputera gotowego jak i takiego, który można złożyć dobierając części według własnych potrzeb, wymagań i możliwości.

Komputer typu All in One - widok z przodu

Być może w przyszłości pojawią się jeszcze inne artykuły na ten temat np. wyboru poszczególnych podzespołów lub komputerów z punktu widzenia osoby niewidomej lub słabowidzącej.

Na ten moment życzę wszystkim czytelnikom owocnych poszukiwań swojego wymarzonego sprzętu, niskich cen i wysokiej wydajności.

Kamil Żak

 

Partnerzy

 Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego                     Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

Back to top